Poradnik:Jak być dobrym katolikiem
Jak być dobrym katolikiem – poradnik.
Ten poradnik dedykujemy wszystkim tym, którzy nie są pewni, czy aby na pewno są dobrymi katolikami, a także tym, którzy takimi chcieliby zostać. Dzięki naszemu poradnikowi mogą teraz umocnić swoją wiarę. Nie będziemy tu mówić o podstawach wiary katolickiej (jakby co to patrz na Wikipedię, źródło kłamstwa). Przedstawimy religię rzymskokatolicką od strony praktycznej.
Ciąg dalszy
Katolik a dogmaty
- Wszelkie dogmaty kościelne są prawdziwe. Że nie było o nich mowy w Biblii!? No cóż... Bóg zapomniał, więc przypomina po latach.
- Matka Boska urodziła się z dziewicy, jako dziewica rodziła i jako dziewica umarła. Niemożliwe? Spieprzaj! Żaden z ciebie katolik, bluźnierco!
- Bóg jest wspaniały, miłosierny i bardzo kocha wszystkich ludzi. Musisz w to głęboko uwierzyć, bo inaczej tenże Bóg nie wpuści cię do nieba. Będziesz do końca świata smażył się w piekle!
- Bóg dał ci wolność - możesz go słuchać, albo nie, lecz jeśli nie będziesz posłuszny, zafunduje ci męki w piekle. Ale wolność wyboru masz.
- Nie musisz się obrzezać będąc katolikiem! To przewaga katolików nad Żydami.
- Nie wolno ci się obrzezać! Nawet gdy miałeś stulejkę... Pamiętaj, że cierpienie jest drogą do zbawienia!
Śmierć katolika
- Katolik może mieć tylko stricte katolicki pochówek, przy którym nie może być żadnego heretyka czy bluźniercy w granicach stu kilometrów. Zadbaj o to świętym ogniem.
- Katolik musi umrzeć na łóżku, modląc się na różańcu i trzymając gromnicę w ręku.
Wnioski końcowe
Jeśli spełniasz powyższe warunki – jesteś dobrym katolikiem! Idziesz do raju, aby tam żyć jak katolik do końca świata!
Jeśli nie spełniasz powyższych warunków... no cóż. Dalsza droga zależy od twojej postawy. Jeśli byłeś złym katolikiem – idziesz do piekła dla katolików, gdzie będziesz się smażył po wsze czasy. Jeśli byłeś „innowiercą” – idziesz do własnego nieba/piekła, czy w co tam wierzysz. Jeśli byłeś ateistą – wystarczy, że wygrawerujesz sobie na grobie: Ja się nigdzie stąd nie wybieram!