Alkomat
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 11:49, 31 gru 2011 autorstwa Ponury bot (dyskusja • edycje) (Robot wykonał kosmetyczne poprawki)
Alkomat – postrach kierowców, narzędzie służące policji do sprawdzania ile alkoholu są w stanie wypić Polacy i później kierować jakimś pojazdem (czytaj: Samochód, Rower, Autobus, Bułkowóz, Motocykl). Czasami przydaje się by sprawdzić wydolność płuc przeciętnego kierowcy w Polsce. Niekiedy Polacy są w stanie zmylić to wymyślne urządenie poprzez wdychanie oparów płynu do szyb.
Alkomat dźwiękowy
Specjalnie dla niewidomych policjantów zaprojektowano alkomat głosowy. Informuje on policjanta specjalnymi odgłosami:
- 0.5 promila – pip, pip, pip...
- 1 promil – piiiip, piiip, piip
- 2 promile – pipip pipip pipip
- 3 promile – pipipipipipipipip
- 3.5 i więcej – okurwajakinachlany
Opinie o alkomacie
Opinie kierowców
- Kurestwo jedne, człowiek se spokojnie pojechać nie może po piwku...
- Nie wiem, nigdy z tym nie miałem do czynienia.
- No przynajmniej tych pijanych wyłapuje, jeszcze jaki wypadek by był bez tego.
- Niech mnie Bóg przed alkomatem chroni!
- Kiedyś dmuchnąłem i pokazało mi numer policji , co za szajs
Opinie policji
- Dzięki alkomatowi ilość wypadków na drogach zmniejszyła się o 15 procent(...)
- Alkomat... yy... pozwala nam... przechwytywać... to znaczy... yyy... wybierać upojonych... yy... alkoholem kierowców... i... yy... jest dzięki niemu... hm... bezpieczniej...
- Alkomat okazał się bardzo pomocny w (...) wielu sporach (...) między Strażą Miejską (...) a policją, gdzie (...) poprawiła się (...) jakość (...) głupot i bredni (...)
- Dzięki alkomatowi mamy obrót na mandatach sięgający nawet 200%