Szofer

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 22:34, 2 lip 2006 autorstwa 83.14.61.147 (dyskusja) (a może ktoś napisze artykuł o pani z mięsnego/chemicznego :])
Plik:Raf251 dmitrii.jpg
Szofer w swym pojeździe był panem i władcą

Szofer była to w czasach PRL-u bardzo poważna funkcja kierownika pojazdu samochodowego. Człowiek będący szoferem posiadał w obrębie kierowanego pojazdu szereg poważnych uprawnień czyniących go czymś w rodzaju półboga w swojej domenie. I tak na przykład szofer autobusów PKS decydował o godzinach odjazdów lub przyjazdów (mimo istniejącego rozkładu, wobec którego jednak szofer był siłą nadrzędną) lub nawet o tym, który pasażer nadawał się do przewiezienia. Logika jaką kierował się szofer przy dokonywaniu wswoich wyborów do dziś pozostaje wielką tajemnicą. Niektórzy badacze i historycy odważnie wysuwają teorię wpływu konkretnej filozofii starożytnej, natomiast ludzie twardo stąpający po ziemi i pamiętający tamte czasy mają odmienne zdanie: Jak mu żona nie dała to był wredny cały dzień, krzyczał na ludzi i wywalał z autobusu za byle co – mówi pan Czesław, wielki miłośnik PKS, a wszystko to było jego widzimisię, zależało od pogody, wyniku meczu, wypitych promili i cen fajek w kiosku – wspomina pani Staniaława, od 30 lat dojeżdżająca autobusem do fabryki temperówek. W rzeczywistości szofer był wysokiej klasy specjalistą od prowadzenia pojazdów i przewozu ludzi, na pierwszy rzut oka potrafił oceniać potencjalnych pasażerów (jeszcze gdy stali na przystankach), świetnie znał budowę i zasadę działania prowadzonych samochodów (w tej dziedzinie był w stanie pouczać nawet zawodowych mechaników) oraz świetnie znał rozkłady jazdy ustalone przez siebie i często się zmieniające. W tamtych czasach podobnymi uprawnieniami i umiejętnościami dysponowała pani z mięsnego i pani z chemicznego. W obecnych czasach szoferzy zostali zastąpieni przez profesjonalnych kierowców, jednak w wielu zawodach można jeszcze spotkać ludzi szoferowatych lub szoferopodobnych.

Zobacz też: