Cytaty:CK Dezerterzy
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
CK Dezerterzy – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
C
- – Co to jest?
– Kura.
– Na pewno kura?
– Na pewno.
– A może pan się myli, może to nie jest kura, dajmy na to pies?
– To nie jest pies, to jest kura.
– Niech się pan dobrze przypatrzy. Twierdzi pan kategorycznie, że to nic innego jak tylko stworzenie nazywane kurą?
– Twierdzę kategorycznie, że to jest osioł!- Opis: von Nogay u psychiatry
- – Co tu się stało?
– Uczyliśmy się śpiewać hymnu i pan kapral zadał Benedekowi dziwne pytanie: „Po co wy, Benedek, nosicie te głupawe węgierskie wąsy, chodźcie tu, to was ogolę”. Myśleliśmy, że on żartuje, ale on powiedział, że nas wszystkich ogoli, a pana sierżanta to – za przeproszeniem – zarżnie jak świnię. A potem powiedział: „Na koniec wykastruję najjaśniejszemu panu!”- Opis: Haber relacjonuje sierżantowi awanturę z kapralem
O
- – O co zostaliście oskarżeni?
– Melduję posłusznie, że zostałem oskarżony o agitację w latrynie!
– A więc jednak!
– Ale ja nie agitowałem. Spytałem pana sierżanta, czy wie, dlaczego oficerowie piją czarną kawę.
– No i?
– No nie wiedział, więc mu powiedziałem: „Żeby gówno glanc miało!”- Opis: von Nogay przesłuchuje Kanię
T
- – Ta jaka owłosiona...
– Takie najlepsze!
– Chyba do zamiatania...- Opis: Kania i Haber podglądają nagie kobiety na basenie