Primož Roglić
Szablon:T słoweński skoczek narciarski.
Normalnie nikt nigdy by o nim nie usłyszał (przynajmniej póki jest juniorem), gdyby nie jego pamiętny występ w Planicy 22 marca 2007. Wtedy właśnie startował w treningu do konkursu na mamuciej skoczni. Wiedział, że najpewniej się nie zakwalifikuje, więc postanowił zaznaczyć swoją obecność w jakiś nietypowy sposób. Postanowił więc, że... „wyrypie się o zeskok”. Nie tylko się wyrypał, ale jeszcze raczył zostawić na nim wielką plamę krwi. Poza rozkwaszonym nosem i wstrząsem mózgu nic mu się nie stało. Jednakowoż Primož osiągnął co chciał. Pokazali go we wszystkich wiadomościach sportowych, gdzie choć trochę mówili o skokach. Zdobył więc swoistą sławę, której nie przysporzyło mu nawet drużynowe mistrzostwo świata juniorów.
Kariera kolarza
Primoz postanowił rzucić skoki w cholerę i zająć się innym sportem. Postanowił zostać kolarzem. Wszyscy, co myśleli, że Primoz będzie jeździł tak samo, jak skakał, zawiedli się. Primoz zamknął usta niedowiarkom i sobie wygrał drugi etap w wyścigu przez Azerbejdżan. Jak się okazuje, bycie skoczkiem było dla Primoza niepotrzebne, a wybór kolarstwa okazało się strzałem w dziesiątkę. Życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny skoków narciarskich. Jeśli już zgoliłeś mleczne wąsy – rozbuduj go.