Cytaty:Sławomir Borewicz
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Sławomir Borewicz – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
- A potem spuszczę ci się na twarz...
C
- Cała Polska na Ciebie patrzy, a ty się zaplątałaś w swetrze...
- Ciałko też mam zajebiste, bajerka jest...
D
- – Dziewczyno, trochę powagi...
– A co ja źle zrobiłam?
– Umyj cycki!
G
- Gdzie jest Bin Laden, bo będę strzelał z kapiszonów?
H
- Halo, George Bush? Mam prawą rękę Bin Ladena, szykuj kasę.
I
- Idziemy do "Maxima" na dziwki?
J
- – Jak na córkę Bin Ladena, nawet fajnie wyglądasz. Sorry, że starego ci zajebałem, ale się może poruchamy trochę, co ty na to?
– Alejwjdwjdjseeisiaaaieebanabala...
– No do chuja Wacława! Polskiego w szkole nie miałaś? No kurwa, nic nie poruchałem w tym odcinku... - – Jak się nazywasz, książę?
– My name is Borewicz.
– A jak masz na imię?
– Porucznik.
– Hy, to spadam.
– Motyla noga, rzeczywiście gdzieś znikła. O, ale torbę z LOT-u zostawiła z pieniędzmi.
N
- Na dużego Fiata nie udało się wyrwać żadnej dupy. Teraz mamy Mercedesa, może jakoś pójdzie. Ja będę udawał, że mam komórkę tutaj, wiesz, no to Mercedes S klasa. No kierowca, zrób parę bajerów, a ja niby gadam przez komórkę.
- No, Borewicz, dobrze że złapałeś tego Bin Ladena. Szkoda, że go zabiłeś, bo bym sam go potorturował trochę...
- No, Mercedes się nadaje. Konkretny.
- No, pamiętam, mój kumpel płacze do dziś.
P
- Poka, poka... Ja pier... Miałaś stringi czy gacie po tacie jeszcze?
S
- Słuchaj, małolata, krótka piłka z mojej strony: robisz pałę czy nie?
- Słuchaj, ty dziwko bez szkoły – jeszcze raz mi spierdolisz w tym odcinku, będę musiał ci mordę skapiszonować. W każdym odcinku wyrywam jakąś dupę i tak ma zostać.
T
- Trochę higieny, dziewczyny, bo naprawdę nie porucham w tym odcinku.
W
- Wyrwałem fajną małolatę, taką wiesz z drugiej C. Zajebista, wiesz, liże dupę. Tylko rodzynek mi nie wygrzebała wiesz, ale tak stopy mi dała do wylizania wiesz. Fajna, fajna, taka małolatka, szkoda, że nie jest chłopcem, ale wiesz, jest dobra. Chcesz poznam Cię z nią?
Z
- Zdejmij swoje sofixy.
- Złapię jakichś terrorystów, żeby było coś na czasie...