Poradnik:Jak opanować kryzys gospodarczy
Witaj, drogi Nonsensopedysto. Czyżbyś przeczytał poradnik o budowaniu potęgi gospodarczej, zdobył władzę, ale coś poszło nie tak i Twój kraj dopadł kryzys gospodarczy? Nie łam się! Na ratunek rusza Ci Nonsensopedia i kolejny poradnik dla władców państw. Tym razem powiemy Ci, jak ten kryzys opanować.
Przyczyny
Przyczyny kryzysu mogą być bardzo różne. Może to być socjalizm i polityka zasiłków wyższych niż pensje, hiperinflacja, członkostwo w UE, przegrana wojna, zadłużenie na 200% PKB, klęski żywiołowe, próby integracji na siłę lub pęknięcie baniek spekulacyjnych na giełdach. Generalnie wszystko to prowadzi do paniki na giełdach światowych, spadku kursu akcji i obligacji przedsiębiorstw z Twojego kraju, zubożenia niższej i średniej klasy społecznej, wzrostu bezrobocia i ogólnego niezadowolenia. Jeśli tego nie opanujesz, wszystko obróci się w ruinę! A jeśli nie masz ochoty zostać zdetronizowany, wygnany czy zabity i utopiony w największej rzece stolicy, musisz działać.
Sposoby zwalczania kryzysu
Interwencjonizm
- Twój kraj musi wykończyć bańka spekulacyjna, zasiłki lub inflacja. W innych przypadkach to nie działa.
- Przejmij kontrolę nad procesami giełdowymi.
- Zatrzymaj kapitał państwowy przed wyprzedaniem go.
- Ustal kurs waluty, by spekulanci chcący ją zaatakować narobili w majty.
- Jeżeli twoja waluta to Euro i nie masz jak jej kontrolować, masz naprawdę przesrane.
- Zmniejsz lub zlikwiduj zasiłki (jeżeli w Twoim kraju ludzie przyzwyczaili się do socjalizmu, każ swoim żołnierzom strzelać do protestujących tłumów).
- Zainwestuj w jakiś sektor gospodarki tworząc nowe miejsca pracy. Ludzie pójdą do niej z głodu i będą nabijać PKB.
- Trzymaj za mordę rynek przez rok lub dwa, potem zwolnij wszystkie blokady i sprywatyzuj, co się da, żeby wyeliminować nierentowne inwestycje.
- Jeśli nie działa (robisz to nieudolnie albo zrobiłeś to za późno), przejdź dalej.
WHO
- Daj w łapę ludziom WHO, żeby ogłosili stan alarmowy, bo właśnie wybuchła pandemia x grypy, gdzie za x podstaw dowolne zwierzę/kraj/roślinę (np. żółwia grypa, drzewna grypa, rwandyjska grypa).
- Dziwnym trafem akurat w Twoim kraju dzielni naukowcy opatentują szczepionkę. Może to być byle co podawane dożylnie.
- Dzięki światowej propagandzie ludzie nie tylko nie będą skąpi, ale i będą naciskać na rządy swoich krajów, by importowały szczepionki. W miliardach. W końcu chodzi o zdrowie, no nie?
- Po pewnym czasie ogłoś, że pandemia się skończyła.
- Kiedy kraje, które zakupiły szczepionkę będą ją utylizować, wyślij na pomoc firmę utylizacyjną ze swojego kraju, która za drobną opłatą zwiezie to bogactwo do siebie i zutylizuje (oczywiście tego nie zrobi, tylko jeszcze raz je sprzeda jakimś biednym krajom lub idiotom z własnego państwa).
- Podskakuj z radości, bo Twój kraj po czymś takim podniesie się z każdego kryzysu.
Wojna
- Sposób skuteczny w stu procentach. No chyba, że katastrofa naturalna zniszczyła Twoje zbrojenia i pozabijała żołnierzy. Albo niedawno przegrałeś wojnę.
- Wypowiedz wojnę jakiemuś zrewoltowanemu krajowi rządzonemu przez złowrogiego dyktatora.
- Powyższy punkt nie musi być spełniony, byle byś walczył o demokrację. Nawet, jeśli masz zamiar zająć terytorium i sprzedawać tubylców jako niewolników do burdeli w krajach Bogatej Północy.
- Przeczytaj ten poradnik, jeśli mierzysz wysoko lub ten, jeśli chcesz podbić swój cel w pięć dni. Możesz pominąć sekcje o dochodzeniu do władzy, w końcu już ją masz.
- Jeśli jesteś dobrym człowiekiem, zrób ze swojej nowej prowincji kraj wysoko rozwinięty. Korzyścią może być lukratywna współpraca z mocarstwami, dymanie państw ościennych i eksploatacja surowców (często im biedniejszy kraj, tym bogatszy w surowce naturalne).
- Jeśli jesteś złym człowiekiem a wręcz diabłem w ludzkiej skórze, zrób tam piekło na Ziemi. Wprowadź terror wojskowy, zniszcz zasoby naturalne, dbaj o odpowiedni poziom ubóstwa i uzależnienia od narkotyków w społeczeństwie, mężczyzn potraktuj jako niewolników a kobiety i dzieci sprzedaj do burdeli. Tak, jesteś w swoim żywiole.
- Zyskami z aneksji nowego terytorium nareperuj gospodarkę ojczyzny.
Anarchokomunizm
- Scentralizuj wszystko.
- Następnie wszystko skolektywizuj, tj. oddaj we władanie lokalnym gangom lub wielkiej mafii. Pamiętaj, żeby pobierać 10 % z obrotu narkotykami i bronią.
- Twój kraj nie ma gospodarki. Nie ma w nim niczego, nawet podstawowej infrastruktury, ale przynajmniej możesz mieć gdzieś gospodarkę, bo obywatele są albo bardzo bogaci (mafia) albo umierają przed 20 rokiem życia (pozostali).
Kapitalizm
- Zmniejsz podatki do niezbędnego minimum (tj. na wojsko, policję, służbę leśną), czyli około dziesięć razy mniej niż obecnie
- Zrezygnuj z etatyzmu, kraj nie będzie wydawał zbędnych pieniędzy na nierentowne przedsiębiorstwa powstałe dużym kosztem.
- Sprywatyzuj cały majątek państwowy, tak szkoły i szpitale też. A uzyskane pieniądze przeznacz na spłatę długów lub zwróć powinności względem emerytur.
- Zrezygnuj z zasiłków dla nierobów... znaczy się bezrobotnych! Niech każdy dba o siebie.
- Jeśli jesteś bardziej radykalny, wydaj dekret o zakazie włóczęgostwa. Przynajmniej tramwaje nie będą już śmierdzieć.
- Masz to? Dobrze. Stworzyłeś samowystarczalny wolny rynek.
- Jeśli jesteś bardziej nastawiony na lewo. Zgódź się na refundacje najciężej chorych i bony edukacyjne.
- Gratulacje za pięć lat Polska będzie bogatsza od Chin i USA.
- Strzel browara z Korwinem.
Kiedy już zwalczyłeś kryzys
Możesz odetchnąć z ulgą i być spokojny o swoją pozycję. Teraz patrz, jak gospodarka rośnie i Twój kraj staje się potęgą. Może teraz pora na relaks przy małej grze?