Team Fortress 2

UWAGA !!!
SAXTON HALE zatwierdza ten artykuł!
Jeżeli nie jesteś w 100% z niego zadowolony, to będziesz miał do czynienia ze mną!

PAMIĘTAJ O TYM!

Plik:1Team Fortress 2 style logo.svg

Szablon:T sieciowa gra ze stajni zaworowców pierwotnie FPS oparty na podziale klas. Dziś wg. części graczy, wojenny symulator czapek. Premiera miała miejsce 22 listopada 2007, lecz stała się grą free-to-play grubo ponad trzy lata później. Przejście na model pozornie darmowy przyciągnęło wielu graczy, główne z Polski. Gra waży tylko piętnaście gigabajtów, więc mogłoby się wydawać, że otrzymamy w zamian zapierającą dech w piersiach, fotorealistyczną grafikę, prawda? Niestety, prawda jest bolesna: aż dziesięć gigabajtów ważą same czapki. Gra nie ma części pierwszej.

Rozgrywka

W grze otrzymujemy dziewięć różniących się od siebie klas. Od pomykającego jak gazela fana baseballu i narkomana Scouta poprzez ex-nazistę Medyka, a kończąc na Grubym, wielkim i potężnie zbudowanym Rosjaninie, który chętnie wpierdala steki, kanapki lub czekolady. Wbrew pozorom, każda klasa po perfekcyjnym opanowaniu pokona każdą. Zwykle nooby lekceważąc Scouta, lub Spy'a dostają bolesne wciry. Tak było na początku. Później zostały wprowadzone nowe bronie, czapki, akcesoria, które spowodowały zmianę sieciowego FPSa w bal przebierańców. Wspomniane czapki są powodem westchnień graczy z darmowymi kontami^[1] i powodem irytacji starych wyjadaczy mających generalnie w dupie akcesoria kosmetyczne.

Styl graficzny

Z początku Valve chciało zrobić poważną grę, jednak najbardziej, zamiast normalnej realistycznej grafiki autorzy zdecydowali się na grafikę z komiksów o Supermanie. Przez to części graczy podoba się, a innym wypala oczy.

Postacie

W drużynie każdy ma zadania. Tu mamy przykład Grubego

Skaut

Główny artykuł: Skaut (Team Fortress 2)

Nigdy nie trafisz mnie w mój mały łeb! Jest taki malutki!!

Szybki^[2], ma możliwość robienia podwójnego skoku, a prócz tego jest konsumentem napojów o podejrzanej nazwie „Bonk!”. Główny odwalacz czarnej roboty, to on najczęściej zapierflagę. Nooby go nie doceniają, dostając wciry od ogarniętych graczy. Na jego uzbrojenie składa się:

Szablon:T niedoceniana broń, służy do zajścia od boku i odstrzelenia połowy życia pierwszym atakiem. I dobicia drugim.
Szablon:T słaby, ale za to przeładowanie trwa tylko sekundę. Niestety ma tylko 3 magazynki zapasowe. Przydatny do walki na dystans.
Szablon:T coś do walki wręcz.

Żołnierz

Główny artykuł: Żołnierz (Team Fortress 2)

Osobiście zabiłem z zimną krwią 6078 ludzi, patrząc im prosto w oczy; skoczyłem na 1455 odbezpieczonych granatów i z powrotem do jamy brzusznej wsadziłem 14 stóp własnej okrężnicy.
Jeśli na te słowa nie wyskakujesz ze strachu ze swojej falbaniastej, różowej sukieneczki, to zgadnij co:
Jesteś idiotą i nienawidzisz Ameryki.

Główny obiekt zainteresowania pr0. Nosi bazookę dla lansu, dzięki czemu chodzi wolniej. Podobno ma zdrowy rozsądek^[3], a wali sobie rakietami pod nogi robiąc „roket dżampy”. Nooby nienawidzą ich, ponieważ nie mogą nikogo trafić. Jego ekwipunek to:

Szablon:T jedna z broni zagłady… a przynajmniej tak by mogło się wydawać. O dziwo każda postać z pełnym HP może dostać rakietą w ryj i przeżyje. Mieści 4 pociski.
Szablon:T to samo co dubeltówka, tylko wolno się przeładowuje.
Szablon:T nie możesz nią kopać, ale możesz przywalić komuś w łeb. Ten jednak przeżyje.

Pyro

Główny artykuł: Pyro

Myph-mypay-mypm mpy mym!!

Doświadczony i powszechnie lubiany żołnierz, inżynier-pirotechnik, niebezpieczny zabójca, jedyny właściciel Modnej i Niepodrabialnej Torebki w Kwiatki, wariat, który przez swoją maskę widzi szalony tęczowy świat, mistrz tajemniczych wschodnich sztuk walki oraz kandydat na Wielkiego Przedwiecznego. W jego wyposażeniu znajdziemy:

Szablon:T przeczący zawodowi strażaka przedmiot. Wygląda jak rura połączona z butlą gazu. Ma długą lufę, więc nie nadaje się do kampienia.
Szablon:T jak się skończy paliwo, to z tą bronią jesteśmy skończeni.
Szablon:T możesz ciąć wrogów, ale nie możesz ciąć drewna.

Demoman

Główny artykuł: Demoman

Jestem ponurą, krwawą bajeczką z cholernie nieszczęśliwym zakończeniem!

Made in Scotland. Czarny ekspert od granatów i dynamitu. Kolejny obiekt pr0 playerów. Przy odrobinie (nie)umiejętności można zabić siebie w niezłym stylu. Lubi tanie wino. Utracił oko w wypadku przy pracy u czarodzieja Merasmusa.

Szablon:T kupiony w bardzo znanym sklepie o nazwie Biedronka. 4 granaty plus 16 zapasowych. Jak trafimy tym prosto we wroga, to od razu wybucha. Granaty mogą odbijać się od ścian. Przekleństwo działek strażniczych.
Szablon:T broń stworzona głównie dla kamperów. To właśnie dzięki niej Demoman jest tak popularny. Jak sama nazwa wskazuje, możesz nią strzelać specjalnymi bombami ze „sklejką”. Bomby nie są gorsze od granatnika, niestety nie można ich przylepić do ruchomych celów, przez co nie można bawić się w kamikadze.
Szablon:T najczęściej używany przedmiot przez Demomana.

Gruby

Główny artykuł: Gruby

Są ludzie którzy twierdzą że są w stanie mnie przechytrzyć. Być może… Być może… Ale nie znam takiego co zdołałby przechytrzyć pocisk!

Towarzysz ze wschodu, potężnie zbudowany. Darzy wielką miłością swoją ~~broń~~ towarzyszkę, Saszę. Jego ojciec był anty-rewolucjonistą, za co cała rodzina grubego została zesłana do łagrów. Po ucieczce zabił niedźwiedzia gołymi pięściami i zrobił z jego futra czapkę uszankę i rękawiczki na zimę i lato. Wygląda ospale i tępo, ale narodowość rosyjska dała naszemu bohaterowi końskie zdrowie. Jednak życie w Ameryce sprawiło że przytył i rusza się tak, jakby ciągnął wagon z węglem. I to z lokomotywą. Lubi jeść kanapki, głownie te z chleba.

Szablon:T broń dobra tylko na bliski dystans. Na dalekie cele szybciej skończy się amunicja niż HP wroga.
Szablon:T jak wyżej.
Szablon:T choć wyglądają na mocne, są tak samo silne jak prawie wszystkie podstawowe bronie ręczne.

Inżynier

Główny artykuł: Inżynier (Team Fortress 2)

Jestem Inżynierem, czyli kolesiem od rozwiązywania problemów. Nie takich w stylu czym jest piękno, ja rozwiązuję praktyczne problemy.

Postać z wsi o nazwie „Teksas”. Jego umiejętnością jest to, że może postawić działko i potem je rąbnąć. Podobnie jak Skaut, to on odwala robotę, kiedy jego drużyna hasa sobie po polu bitwy. Chroni flagę.

Szablon:T dzięki tej broni Inżynier trafia wszystko, tylko nie cel.
Szablon:T podobny do pistoletu u Skauta, ale niecelny i ma kilkanaście magazynków zapasowych.
Szablon:T kluczyk od MacGyvera. Waląc kluczem w działko, te dobudowuje sobie 2 miniguny, a nawet rakietnicę.
Szablon:T czyli kolejny przyrząd do kampienia. Może stać do końca rundy chyba że jaki Żołnierz, Demoman lub Szpieg nie załatwi go. Na początek ma 1 działko, potem 2 miniguny, a jeszcze później rakietnicę. Niezwykle wkurące.
Szablon:T stawiasz taki przy swojej drużynie a ta w ogóle z niego nie korzysta. Kiedy jednak Ty chcesz odnowić amunicję, to ten jest zniszczony.Przez noobów często używany do wkura medyków.
Szablon:T narzędzie szybkiego transportu. Jeśli nie chce nam się zapieprzać do wrogiej bazy na piechotę, to wchodzimy i jesteśmy w… naszej bazie.

Medyk

Główny artykuł: Medyk (Team Fortress 2)

Wszystko, co mogę Ci powiedzieć o następnej procedurze to to, że będzie… rozdzierająca!.

Neonazista wyposażony w magiczny karabin do leczenia. Najrzadziej wybierana klasa w grze bo jak mówią nooby „ne zdobyfa sie flaguff”. Ma aurę leczenia na nieskończoność. W dodatku ma super słuch i zaawansowaną analizę infradźwięków (potrafi usłyszeć „MEDYK!” nawet na drugim końcu mapy, i przez krótki czas może śledzić pozycję gracza który go zawołał).

Szablon:T takie same obrażenia co pistolet, tyle że 40 strzał, ale jak mówi nazwa, zamiast naboi są strzykawki, które lecą w dół.
Szablon:T to właściwie nie broń, tylko super hiper nowoczesny przyrząd do leczenia. Mianowicie kierujesz promień w kolegę i nie tylko go leczysz, ale napełniasz pasek „uberczardż” który daje nieśmiertelność na 8 sekund (kiedyś 10). Jednak wybuchy mogą cię jednak odpychać, więc taktyka szarży jest dosyć trudna do wykonania.
Szablon:T specjalny wynalazek do zadawania obrażeń. Małych, rzecz jasna.

Jedno jest pewne: kiedy nie potrzebujesz Medyka jest ich pięciu, a kiedy go potrzebujesz nie ma ani jednego.

Snajper

Główny artykuł: Snajper (Team Fortress 2)

…muszę wam się przyznać, że moi staruszkowie mnie nie rozumieją…

Coś dla ludzi z zezem. Wystarczy, że wejdziesz na serwer, a tam ~~1/3~~ 2/3 ludu gra snajperem.

Szablon:T coś co tylko przypomina snajperkę. Celując w głowę, nie zdziw się, jeśli trafisz w okolice kolana.
Szablon:T mod pistoleta z 25 nabojami.
Szablon:T fajnie wygląda, ale nogi tym nie amputujesz.

Najpopularniejsza klasa hackerów.

Szpieg

Główny artykuł: Szpieg (Team Fortress 2)

Może twoi koledzy w końcu wyślą „mężczyznę” następnym razem.

Trzecia postać dla pr0, ale nooby też nim grają. Wygląda jak koleś z FBI. Może stawać się niewidzialny, ale zazwyczaj tylko chwilowo.

Szablon:T głupio wygląda i nie ma możliwości strzelenia headshota, więc się go praktycznie nie używa.
Szablon:T przekleństwo konstrukcji Inżyniera. Nooby nie wiedzą jak go zdejmować, więc strzelają w niego strzelbą i piszą na czacie wiadomości typu „cziter noob fak ju” i kilka innych słów.
Szablon:T broń zagłady, jeśli zajdziesz kogoś od tyłu, to on ma „deda”. Zwykle po tym czat jest pełny niezrozumiałych wiadomości. Nooby pytają się jak kogoś dźgnąć.
Szablon:T sprytnie ukryty w pudełku na szlugi. Niektórzy go używają do robienia Spycraba.
Szablon:T futurystyczny zegarek pozwalający być na chwilę niewidzialnym.

Szpieg jest już uniwersalnie znany jako męczennik nad męczenników, nooby zawsze jak tylko zaczynają się zastanawiać czemu wiecznie przegrywają oskarżają wszystkich Spajów o haxy i czity.

Archetypy klas

Czasami ludziom strasznie się nudzi i chcą wypróbować coś nowego, tzn. łombo kombo. Oto kilka efektów ich knowań:

Szablon:T nie dość, że szybki był wkurwiający to teraz może spowodować, że będziesz mniej groźny, niż on gdy stoi nieruchomo. Czyli po prostu stun + krwawienie = ragequit.
Szablon:T jedyne osoby potrafiące wykorzystać rakietowego skoczka w „słusznej” sprawie. Praktycznie jeżeli cię taki zaatakuje, to stanie się z tobą to samo co z Goombą z Mario. Albo nie trafi i zabijesz go, bo ten nie ma nic do walki oprócz Ogrodnika z Arhnem. Przekleństwo mapy plr_hightower.
Szablon:T typ Żołnierza wymuszony przez realia trybu mvm, czyli połączenie Bazooki Biedaka, Sztandaru Chwały i Postępowania Dyscyplinarnego.
Szablon:T prawdziwe diabły. Jak mówi nazwa, najpierw się pod kogoś wpycha, podpala go Odtłuszczaczem, podmuchuje sprężonym tlenem oraz bije z Poskramiacza Płomieni lub Pocztowego Pogromcy. Najczęściej niewyżyte Pro obsypane itemami kosmetycznymi.
Szablon:T plaga 2fort'u, czyli Pyro kampiący w wodzie z Neonowym Niszczycielem. Zabija większość klas 1 (słownie: jednym) ciosem. Czasami występuje też w wersji lądowej – z Dupalaczem.
Szablon:T chciałbyś pędzić na kogoś z mieczem i tarczą bijąc na głowę rekordy Usaina Bolta? Jeżeli tak to zagraj jako Demorycerz. W końcu arsenał Demomana to głównie broń biała.
Szablon:T ulubiona podklasa Polaków/adminów/noobów (często i gęsto każdy na raz). Wystrzeliwuje bomby samoprzylepne i natychmiast je detonuje, ogromne obrażenia przy niewielkim wysiłku, nie raz zakazany na zagranicznych serwerach. Teraz już wiecie czemu Wyrzutnia Bombek Kuriozum tyle kosztuje.
Szablon:T dla sojuszników – najmilsza osoba we wszechświecie, dla wrogów – największy powód obaw, paradoksalnie dla obu – powód do śmiechu. Wszystkim rozdaje kanapki i waląc kryty z rękawic babuni powoduje, że umieramy ze śmiechu. Dosłownie. Często, gdy przeciwnik już się śmieje, zabija go z drwiny pięści.
Szablon:T zemsta jest słodka, a najlepiej smakuje, gdy masz korzyść z tego, że ktoś pozbył się czegoś co mu doskwierało. Czyli połączenie Samosądu i Jednorękiego Bandyty.
Szablon:T w teorii wielki pogromca Spajów, zabijający Grubasów strzykawkami i mający co chwilę ubera. W praktyce pół godziny marnuje na gonitwę za Skautem, a i tak zostaje zabity.
Szablon:T specjalny gatunek Snajpera, który, w odróżnieniu od wszystkich innych sytuacji, jest niebezpieczny podczas rashowania. Strzela w przeciwników Sydnejskim Usypiaczem z bliska lub oblewa ich Sikwondem, po czym wali w nich Bandytą z Buszu. Radzimy trzymać się z daleka, bo wiadomo co.
Szablon:T jedyny prawidłowy i możliwy sposób snajpienia na cp_degrootkeep, który ciągle stoi przy pochodniach. Jak sama nazwa mówi, nosi Łowcę/Bojowy Łuk Bloczkowy i Wygodnickiego Wczasowicza. Czasem łączy się z Mistrzem i powstaje Łowca z Buszu^[4].
Szablon:T względnie wymarły gatunek, gdyż pewien zestaw przedmiotów nie daje już takich korzyści jak kiedyś. ~~Jednakże powinien się do nich zaliczać każdy Pro grający Szpiegiem~~ Nieaktualne od dodania Ambasadora.
Szablon:T najczęściej spotyka się ich jako Żołnierza lub Demomana. Występuje w kilku wersjach:

Żołnierz może zarówno wystrzelać sobie całe życie poza 1 HP, po czym bierze Plan Ucieczki, podbiega do grupki wrogów od boku i wyzwala granat, ewentualnie wziąć Prawie Zatoichi i zrobić to, jak naród mający kamikadzowanie we krwi;
Demoman albo robi wielkie koło z min, a po przyjściu jego ofiary wiadomo co zrobi, albo używa Ullapoolskiego Pala i Tarczy;
W swoim czasie każda klasa może być Kamikadze, wystarczy podejść dość blisko Żołnierza lub Demomana, a oni może zginą od własnej broni.

Tryby gry

Szablon:T tryb, w którym na mapie jest 5 kręgów, a twój team ma zająć wszystkie. Zwykle żaden team nie wygrywa, bo wszyscy się leją i nie mają czasu na pierdoły.
Szablon:T czerwoni mają 2 punkty, a niebiescy muszą je przejąć w wyznaczonym czasie. Zwykle czerwoni wygrywają przez koniec czasu. Strategia n00bów na granie na tego typu mapach sprowadza się do przechodzenia do obrony, wybierania inżyniera i stawiania działka w takich miejscach, żeby BLU było łatwo je zniszczyć. Nie dziw się więc, że masz 11 inżynierów w drużynie.
Szablon:T jesteśmy na mapie z torami i mamy pchać ciuchcię. Jak podejdziemy do wózka, to ten sam się popcha. Na koniec wybucha siłą granatu z Counter-Strike'a. Tu n00by mają dwie oddzielne strategie: jedna to totalny spam bombami na wózek, druga jest identyczna z tą stosowaną na CP2. N00by grają w obronie, rzecz jasna.
Szablon:T podobny do payload, tyle że na mapie są dwie ciuchcie. Na pełnym serwerze jest taki burdel, że nikt nie jest w stanie tego ogarnąć.
Szablon:T klasyk, bierzemy flagę i zapdo bazy. Tyle, że zamiast flagi jest walizka, która nazywa się inteligencja^[5].
Szablon:T deathmatch drużynowy. Giniesz, i wracasz dopiero po końcu rundy. Zwykle wszyscy grają spajami i runda trwa w nieskończoność.
Szablon:T 1 krąg, 2 teamy, 3 minuty, ogólny rozpierdol.
Szablon:T każdy team ma 3 kręgi (punkty) i ma zająć wrogie. Ponieważ większość uważa że to nudne, nikt w to już nie gra. Do tego trybu jest tylko jedna oficjalna mapa.
Szablon:T inaczej dostawa specjalna, nowy tryb gry. Mamy rakietę i teczkę z paliwem Czarnobylskim. Wygrywa ta drużyna, która wsadzi walizkę do rakiety i ją wystrzeli (A i tak zrobi „jebut!”).
Szablon:T w tym trybie gry kopiesz tyłki robotom, zbierasz creditsy i upgradujesz bronie. Twórcy obiecali, że będzie to co-op niebieskich i czerwonych, jednak jak można było się spodziewać po naszych kochanych producentach zaworów, metalowe tyłki kopią jedynie czerwoni.
Szablon:T w tym trybie możemy wybrać sobie tylko niektóre bronie. Dozwolone są wszystkie do walki w zwarciu, napoje, żarcie, tarcze, łuk i kusza. W tym trybie wychodzi na jaw bezsilność Grubego, kozaczącego swoim minigunem, którego nie może użyć. Najczęściej wybiera się Demomana i Spaja, ze względu na ich broń do walki wręcz. Dobrym pomysłem jest też wzięcie Żołnierza z jakimś kilofem^[6] i Miażdżycielami. Najczęściej do tego trybu jest brana mapa cp_degrootkeep.

Najpopularniejsze mapy

Oczywiście, jak w każdym FPS-ie, także tu jest nieskończoność różnych map, gdzie tylko 1% z nich jest autorstwa Valve. Oto kilka najczęściej wybieranych oryginalnych map oraz scenariusze z nimi związane:

Szablon:T chyba w ogóle pierwsza mapa. Składa się z trzech stref, gdzie niemal wszędzie są dobre miejsca na kampienie^[7]. Cały RED sobie fraguje przed kopalnią, aż do momentu, kiedy zajdzie do punktu jakiś ogarnięty Skaut lub Szpieg.
Szablon:T najpopularniejsza z najpopularniejszych map. Składa się z dwóch identycznych budynków i kanału z wodą. Używana najczęściej do wymyślania nowych rodzajów trików lub zabaw. Swoją popularność zawdzięcza zwłaszcza GModowi, bo jego użytkownicy używają akurat tej mapy jako sceny, do dziś nie wiadomo dlaczego. Do tej mapy są aż trzy możliwe scenariusze:

Na balkonie przeciwników stoi pierdyliard Snajperów, którzy zestrzelą wszystko i wszystkich. Zmienia się to, kiedy jakiś Żołnierz przeprawia się kanałami po walizkę, oczywiście po drodze wszystkich wybije.
W drużynie przeciwnej jest 6 Inżynierów – 4 ma działko w pokoju z walizką, a 2 w twoich kanałach.
Jakiś Gruby z Medykiem stoi pod twoim respem, aż ktoś zrespi się w drugim respie, poddoli walizkę i dostaniesz kryty.

Szablon:T mapa do miażdżenia noobów pociągami. Tu można wyskoczyć poza mapę, co wymaga podłożenia 8 bombek przez Demomana i oczywiście ubera.
Szablon:T trudno tam nie wygrać, grając w BLU. Na tej mapie jest przepaść, której nikt nie używa (czyt. nie wie o jej istnieniu).
Szablon:T ciuchcia przybiera kształt krzyżówki lokomotywy i rekina, przez co bezpośrednie blokowanie jest niebezpieczne. Dla balansu, są tu najlepsze miejsca do kampienia i dźgania w plecy.
Szablon:T na tej mapie nikt nie przejmie się żadną ciuchcią, aż ciuchcia przeciwnika znajdzie się na windzie. Zwykle w twojej drużynie jest pierliard rakietowych skoczków nie umiejących nikogo zabić.
Szablon:T do teczki mamy 6 dróg, z czego 5 się obstawia, a potem strzela do Skauta z Australium stojącego przy otwartym oknie rakiety. Inny scenariusz: walizka znika z windy ułamek sekundy przed tym, jak do niej podszedłeś, przy czym na moście z walizką czeka cała przeciwna drużyna.
Szablon:T wiadomo – nikt^[8] nie gra w kontrolę terytorialną, więc mapa jest zachowana jako eksponat na prywatnym serwerze Valve.
Szablon:T i czat głosowy i pisany, oba są pełne mało zrozumiałych wiadomości, z których czasami można domyślić się tekstów w stylu: CZITER HAXOR FAK JU DŻEMU NIE MMOGEM ZDŻELADŹ????////???//////////???????????/???????

Gracze

Gracze i jak ich rozpoznać.

Szablon:T osoba grająca w TF2 za darmo, czyli po prostu noob. Najczęściej spotyka się ich z Widmowym Cylindrem, Goglami Pyrowizyjnymi, Odznaką Najemnika i innymi przedmiotami z acziwmentów. Rzadziej używają samych domyślnych przedmiotów. Około 5 – 10% z nich na serio potrafi grać. Można ich spotkać na ~~serwerach do osiągnięć~~ wszystkich serwerach. Uwielbiają mapę ctf_2fort.
Szablon:T odmiana F2P. Przybył z „Wezwania do Podatku” z myślą, iż Team Fortress to to samo. Najczęściej bierze snajpera lub medyka strzelając ze strzykawek lub smg i dziwiąc się, czemu nikogo tym nie zabija.
Szablon:T podobnie, jak CoDowiec, gimbus, który zaczął grać w TF2, bo myśli, że to to samo. ZAWSZE gra snajperem, ewentualnie próbuje użyć granatu lub paki. Niektórzy z nich, szukając mapy de_dust lądują na mapie cp_dustbowl, gdzie, oczywiście, nie obchodzą ich jakieś tam kręgi.
Szablon:T zwykle to osobnik grający w TF od dłuższego czasu. Czasem dostanie w dupę, czasem on da w dupę. Zawsze zrzędzi że ktoś ma Flogistynator/Wstrzymywacz/Dupalacz/inną frajerską broń. Zakłada wszystkie itemy, nawet jeśli wyglądają do dupy. Często Brony i fan marynowania prawdziwków. Często deklaruje że TF to jedyna rzecz trzymająca go przy oknach, mimo że TF2 jest dostępne także na Macu i Linuksie.
Szablon:T kolejna odmiana F2P, mimo iż występują także w formie bardziej inteligentnej. Tak naprawdę to nikt nie wie czym dokładnie są, choć plotka głosi, że próbują grać normalnie na serverach 4fun. Znaczy to mniej więcej tyle że bije graczy tańczących Conge dopóty, dopóki jakiś pro nie zabije go pierdem. Wtedy nasz TryHard dokonuje rage quitu.
Szablon:T wchodzą do jednej z drużyn, biorą żołnierza, demomana, lub spaja i łoją przeciwną drużynę.Dla nich broń nie ma znaczenia. Zabiją wachlarzem wojennym a na mapie cp_degrootkeep korzystają z przepaści do zabijania. Jeśli chociaż jeden jest w twojej drużynie – już wygrałeś, jeśli jest w przeciwnej – już możesz zacząć się modlić.
Szablon:T odmiana Pro. nie zakładają nic, a działają z siłą bomby atomowej. Często zabijają drwiną strzelby Pyro albo pięści Grubego.
Szablon:T cały czas ich ilość fragów nie jest większa niż 5.
Szablon:T pytają się jak zmienić klasę.
Szablon:T obecnie gatunek prawie wymarły, najczęściej grają snajperami i walą headshoty co sekundę. Mimo to co każdą aktualizację rodzą się luki które cheaterzy umią wykorzystać.
Szablon:T nie różnią się niczym od noobów, ale mogą siedzieć na tym samym serwerze od rana do nocy.
Szablon:T ich czat jest widoczny na kilometr. Spamują czat wiadomościami typu Kt0 ChCe ByCz MoImFf ChlOpAKIeM
Szablon:T siedzą w zgrupowaniach i wypędzają wszystkich z serwerów.
Szablon:T grają tylko po to żeby zdobyć itemy. W przypadku znalezienia niepotrzebnego przedmiotu są zdolni się pociąć a w przypadku zdobycia Epic Itema zaczynają krzyczeć na całe osiedle.
Szablon:T jak wyżej tyle że nabijają osiągnięcia.
Szablon:T zdecydowanie najbardziej opłacalna praca w TF2. Ponieważ oszuści mają bardzo duże powodzenie wśród noobów, lam, dzieci neo i newbie, zarabiają nawięcej. Ich wiadomości to np. Sprzedam konto Steam tf2 + premium, jedynie 100zł^[9]
Szablon:T inne określenie na trollów. Dają ubera wrogim szpiegom, robią pułapki z teleportów, biją nieustannie sojusznika patelnią itp itd.
Szablon:T cali nafaszerowani Unusualami, Vintage'ami, Strange'ami, Farbami i innymi gównami. Mają w swoim ekwipunku średnio od 5 do 50 metali rafinowanych. Nie grają na żadnych normalnych serwerach. Siedzią cały czas na serwerach do trejdowania gdzie trejdują swoje anjużłale za inne anjużłale. Grają po to aby kolekcjonować wartościowe przedmioty i sprzedawać je za prawdziwe pieniądze (od niedawna jest taka funkcja). Ilość ich czapek jest odwrotnie proporcjonalna do umiejętności gry.
Szablon:T przekleństwo mapy Hightower. Zamiast walczyć robią drwiny grupowe (jak papier kamień nożyczki lub Conga) i wkwiają się, gdy ktoś ich zabije. Zwykle gracze Premium znudzeni grą.

Rozwój normalnego gracza

Newbie

Ulubiona broń

Żadna, przecież ma tylko domyślne.

Jak rozpoznać

Na początku wybiera Skauta, bo jest pierwszy z brzegu;
Posądza Szpiegów o czitowanie;
Nie umie robić Rocket Jumpów;
Używa dubeltówki/strzelby do strzelania na dystans;
Albo tylko broni białej, bo boi się, że mu się amunicja skończy, co czasami rzeczywiście się staje;
Nie ogarnia zadań na mapach;
Nie umie stawiać budynków;
Pyta się, jak zdobywać broń.

Mało zaawansowany

Ulubiona broń

Wyrzutnia bomb samoprzylepnych;
Miotacz ognia;
Snajperka/Łowca;
Minigun.

Jak rozpoznać

Używa każdego dropa, jakiego znajdzie (nawet Pięści ze Stali na Medievalu);
Nie czyta informacji o broniach (efektem jest np. próbowanie trafić Headshota Sydnejskim Usypiaczem);
Nosi zwykle Upiorny Cylinder i Gogle Pyrowizyjne;
Trochę ogarnia zadania, ale nadal je doli;
Nadal nie umie robić Rocket Jumpów.

Podgatunek kampera

Ulubiona broń

Działko strażnicze + Poskramiacz;
Zasobnik;
Szkocki Opór;
Machina;
Wyżymaczka Krów 5000 lub Pomson 6000.

Jak rozpoznać

Czasem próbuje robić zadania;
Powoli przestaje obrywać telefragiem;
Używa wyżymaczki na konstrukcjach;
Czasami budzi postrach swoim pomsonem jako „pogromca uberów”;
Zaczyna grać Skautem, Żołnierzem i Szpiegiem, ale mu nie idzie;
Kampi od cholery, żeby sobie wyrobić staty;
Wie już, na czym polega Ubercharge, więc samookalecza się, żeby go naładować^[10];
Uwielbia specjalną funkcję Szkockiego Oporu (rozwalanie bombek przeciwników), przez co często go używa.

Zaawansowany gracz

Ulubiona broń

Neonowy Niszczyciel;
Burzyciel;
Saper;
Lugerczak;
Sydnejski Usypiacz;
Sikwondo;
Dupalacz;
Pistolet Sygnałowy;
Natasza.
Odtłuszczacz

Jak rozpoznać

Używa strategi stab+sap^[11];
Jeśli gra Pyro, często pomaga swojemu Inżynierowi koledze;
Nadal obchodzą go statystyki;
Uwielbia mapy z wodą – wchodzi do niej z Neonowym Niszczycielem i udaje rekina;
Nie gra Medykiem;
Nadal kampi;
Próbuje używać zaawansowanych taktyk, często jednak mu one nie wychodzą.

Professional Premier Div

Ulubiona broń

Gra tylko stock'ami i ewentualnie bierze kryty na medyku.

Jak rozpoznać

Gra tylko Sniperem na pubie.
Ma medal z Tusk Premier Divison na ETF2L.
Daje call'e na publiku, których nikt nie rozumie.
Gra tylko na MGE i DM.
Uważa, że polskie pickupy to gówno (i słusznie)

Itemy

Żeby gra wyglądała (i działała) gorzej, producent dodał itemy, o które bije sie cała społeczność (lub przynajmniej większość). Na liście nie wymieniono ~~czapek i misców~~ przedmiotów kosmetycznych. W przeciwnym wypadku artykuł ten byłby ~~dwukrotnie~~ ~~pięciokrotnie~~ dziesięciokrotnie dłuższy.