Lech Poznań
Ten artykuł dotyczy klubu piłkarskiego. Zobacz też hasła o tym samym skrócie. |
Idziemy na majstra!
- Kibice Lecha przed każdym następnym sezonem
Idziemy na majstra! Wężykiem, wężykiem...
- Kibice w trakcie tegoż sezonu
Za rok to my zdobędziemy majstra!
- Kibice Lecha po każdym przegranym z Legią Warszawa Mistrzostwie
A Wisła? Wisła to będzie oglądać nasze plecy
- Piotr R. przed rozpoczęciem sezonu 2008/2009
Przyznaję się – to moja wina, że sobie stołem nogę w domu połamał!
- Franz Smuda o pladze kontuzji w Lechu
Lech-zdech Kolejorz!!!
- Życzliwi kibice o Lechu Poznań
Co ziemniaku? – Inter Baku!!!
- Życzliwi kibice o ostatnich dokonaniach Lecha[1]
Szablon:Tklub piłkarski z Poznania z siedzibą w Poznaniu.
Przez chwilę, polscy kibice polubili ich za parę niezłych meczów w Lidze Europy. Lecz teraz znów, każdy podwórkowy znawca futbolu będzie mówił, że Lech jest słaby, ale to i tak wystarcza na naszą jeszcze słabszą ligę.
Kibice
Uchodzą za najgorszych w Polsce (głównie w Warszawie). Nie dość, że drastycznie zniżają frekwencję w Ekstraklasie, to jeszcze oprawy tworzone przez ich ultrasów, pogarszają reputację całej ligi. Również pseudokibice nie trzymają poziomu, gdyż od wielu lat stadion Lecha uchodzi za jeden z najbezpieczniejszych w Polsce. Kibice Lecha nienawidzą Legii Warszawa[2] bardziej, niż ICF nienawidzi Millwall.
W światku kibicowskim znani są pod pseudonimami „kibice sukcesu”, ponieważ duża frekwencja na meczach tej drużyny objawiła się dopiero, gdy Lech Poznań zaczął grać o coś więcej niż kilo gwoździ. Inne pseudonimy to „pyry”, „leszki”, „kuchenki” oraz „słowiki” i „chórzyści” ze względu na zamiłowanie do muzyki.
Czasami na wyjazdach kibice Lecha rzucają (zapewne z nudów) sztucznymi ogniami w sektory rodzinne lub demolują płoty z barierkami – w co, jako pierwsi zaczęli się bawić kibice Wisły Kraków rzucając racami w trybuny na Bułgarskiej, co później kibice Lecha praktykowali na Reymonta[3].
Kibice Osoby w niebieskich koszulkach uważają się za mistrza majstra Polski, bo nie uznają Legii Warszawa za Polskę. Mówiłem już, że tego klubu bardzo nie lubią?
Działacze
Wciąż nie mogą się zdecydować, czy są jeszcze Lechem, czy już Amicą. Przedstawiciele tzw. Wiary Lecha oraz klubowi dysydenci przekonują wszystkich, że to wciąż Lech, jednak po aferze związanej z ustawianiem meczów przez Lecha zmienili swoje zdanie, twierdząc, że oni kontynuują działalność KKS Amica i nie można ich karać za działalność korupcyjną WKP Lech.
Kadra
Bramkarze
- Jasmin Burić – gra z numerem 1 i jest blondynem, na tym kończą się jego akta.
- |Krzysztof Kotorowski – stary, ale jary (z fajkami), znany jako „Sabotażysta”.
- Maciej Gostomski – niegdyś grał w Legii. Jego hobby to rzucanie ananasami.
Obrońcy
- Tomasz Kędziora – jest kędzierzawy i ma 18 lat. Lubi herbatę z cukrem. W FIFA 15 dostał niebieską kartę, za bycie w brązowej drużynie sezonu.
- Manuel Arboleda – czarna perła na Bułgarskiej. Lubi strzelać bramki (najczęściej głową lub uchem, a także mogą to być samobóje), ale wtedy zapomina o obronie.
- Hubert Wołąkiewicz – nie chcieli go w Lechii, to przeszedł do Lecha, ale to nie poprawiło jego „umiejętności” piłkarskich.
- Luis Henriquez – Panamczyk. Przyszedł do Lecha żeby podawać ręczniki i wodę, jednak okazało się że umie też grać w piłkę.
- Marcin Kamiński – jeden z (nie)wielu zdolnych młodzieńców w Lechu.
- Kebba Ceesay (czyt. Keba Sisej) – Gambijczyk. Solidny prawy obrońca, choć czasem gra lewo.
- Barry Douglas – kupiony z Dundee. Przemyca szkocką whisky na stadion, piecze niezłe rogale.
- Paulus Arajuuri – Fin jeszcze bez debiutu w klubie. Podobno dobry, ale licho go tam wie, bo kto ogląda ligę szwedzką?
Pomocnicy
- Szymon Drewniak – jego nazwisko mówi samo za siebie.
- Łukasz Trałka – ma 31 lat, a jest już prawie łysy. Przez ostatnie 5 lat nauczył się podawać – co prawda, do przeciwnika – ale zawsze coś.
- Gergő Lovrencsics – znany z oryginalnej fryzury. Dysponuje dokładnymi wrzutkami, i to chyba wszystko.
- Rafał Murawski – wcześniej sprzedany za dwa worki ziemniaków do Rosji. Teraz wrócił i ma się dobrze.
- Kasper Hämäläinen – taki sobie kopacz z Finlandii. Ale jak przyfanzoli, to bramkarze zaczynają srać.
- Daylon Claasen – grał w Ajaksie (w jednym, podrobionym i w drugim, tym prawdziwym). Gra imponująco i z klasą (zwłaszcza w reprezentacji).
- Karol Linetty – kolejny młody zdolny inaczej. Niby ma odejść do Manchesteru United, ale czasem, jak się ogląda jego grę, to można się pieprznąć w łeb.
- Szymon Pawłowski – przyszedł z Zagłębia jako gwiazda. Został zamieniony w urządzenie do grzania ławek.
Napastnicy
- Vojo Ubiparip' – wielki talent, został kupiony i natychmiast przesunięty do drugiego składu. Teraz grzeje ławę i podaje wodę.
- Bartosz Ślusarski – „Ślusarz” choć nie strzela bramek, to i tak ma miejsce w podstawowym składzie, pewnie dlatego, że Lech nie ma skuteczniejszego napastnika. W meczu z Pogonią nie trafił na pustą bramkę. Taki polski Fernando Torres.
- Łukasz Teodorczyk – straszny lamus. Przewraca się, gdy tylko zostanie lekko dotknięty. Strzelił parę goli i wydaje mu się, że jest gwiazdą. Młodsza wersja „Ślusarza”. Charakteryzują go blond włoski, zawsze postawione na żel.
- Dariusz Formella – ponoć wielki talent, ale nigdy nie dostał swojej szansy. I raczej jej nie dostanie.
Trener
- Nie ma!!! – Rumak został zwolniony po przegranym dwumeczu ze Stjarnan (nie śmiejcie się! To
potężnaislandzka drużyna)
Inne nazwy
- Kolejorz;
- Zdech Poznań;
- Ziemniaki;
- Kuchenkorz;
- Parówkorz;
- Kuchenki;
- Parówy;
- Amica Wronki;
- Pyrlandia.
Przypisy
- ↑ Zapewne chodzi o porażkę i wymęczony awans w karnych z jakimś zespołem z Azerbejdżanu.
- ↑ Podobno Legia pokradła kiedyś Lechowi paru piłkarzyków.
- ↑ No cóż, jak się nie ma mózgu, to się kopiuje.