Apoloniusz Tajner
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Szablon:Tpolski trener skoczków, komentator skoków narciarskich, ojciec Tomisława Tajnera.
Prawa Tajnera
„Polo” jest autorem kilku twierdzeń dotyczących sportów zimowych, a szczególnie ogólnych zjawisk zachodzących w reprezentacjach Polski.
Pierwsze prawo Tajnera
- Forma Krężeloka i Kreczmera określa poziom polskich, męskich biegów narciarskich
- Fragment pracy doktorskiej „Męska sprawa”
Drugie prawo Tajnera
- Justyna Kowalczyk reprezentuje całe polskie żeńskie biegi narciarskie... Nie mamy żadnych innych biegaczek.
- Fragment wywiadu dla „TVP1” uzasadniający monotonność polskich biegów narciarskich.
Trzecie prawo Tajnera
- Adam Małysz to całe polskie skoki... No... Mamy jeszcze Tonia, ale on ma chwilowo gorszą formę.
- Wypowiedź tuż po rezygnacji z funkcji trenera
Czwarte prawo Tajnera
- Kombinatorów norweskich nie mieliśmy, nie mamy i długo mieć nie będziemy, a jak już się jakiś znajdzie, to albo nie umie biegać, albo skakać...
- Wypowiedź przy okazji mistrzostw Polski w kombinacji norweskiej.
Piąte prawo Tajnera
- Mateja jest bardzo dobrym skoczkiem.
- Wypowiedź przed drugim skokiem Matei w konkursie drużynowym na Mistrzostwach Świata w Sapporo.
Szóste prawo Tajnera
- Anders Jacobsen i Gregor Schlierenzauer nie są obyci ze skoczniami o punkcie konstrukcyjnym K-90. Na tych skoczniach się trenuje, a skacze raz na dwa lata...
- Uzasadnienie niemożności zdobycia mistrzostwa przez wyżej wymienionych zawodników.
Siódme prawo Tajnera
- W biathlonie mogą wygrać tylko Ole Einar Bjoerndalen, Raphael Poiree i Tomasz Sikora. Jednak postawiłbym na Polaka.
- Wypowiedź przed Igrzyskami Olimpijskimi w Turynie.
Ósme prawo Tajnera
- Maciej Kot skacze naprawdę bardzo, bardzo dobrze. Co prawda zajmuje miejsca pod koniec stawki lub się nie kwalifikuje, ale to są bardzo dobre skoki. Zawsze.
- Komentarz dotyczący skoków Macieja Kota.
Dziewiąte prawo Tajnera
- Cała grupa zawodników, bo co najmniej ośmiu, prezentuje bardzo wysoki poziom sportowy w skokach narciarskich, tak oceniam - czterech na pierwszą dziesiątkę, czterech na drugą dziesiątkę.
- Wypowiedź o formie polskich skoczków tuż przed startem sezonu 2015/2016.