Michał Pazdan
Ten artykuł dotyczy polskiego bohatera Euro 2016. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Michał Pazdan – piłkarz Ległej Legii Warszawa, aż do meczu Polska-Niemcy na Euro 2016 nic nie znacząca persona w Polsce, później wiceminister obrony narodowej. Postać dokonująca cudów, jakim był bezbramkowy remis Polski z Niemcami na Euro 2016 i wynik 3:3 pomiędzy Legią a Realem Madryt.
Biografia
Zanim był sławny
Michał stał się na pięć minut rozpoznawalny, gdy podczas meczu Górnika zderzył się głową z Tomaszem Hajtą i podniósł się z murawy szybciej od niego. Wtedy właśnie wpadł w oko ówczesnemu selekcjonerowi Leo Beenhakkerowi. Michał pojechał z reprezentacją na Euro 2008 po wspaniałym meczu ze szwajcarskim drugoligowcem. Świetnie rozprowadzał butelki z wodą po ławce rezerwowych. W trakcie meczu przebiegł ponad dwanaście km nie mając ani razu piłki przy nodze. Leo zabrał go na wycieczkę do Austrii, bo Michał nie miał co robić, a i sXe są mało kosztowni w utrzymaniu. Wybitny, żywy i dobijający przykład beenhakkerowskiego international level.
Nowy Pazdan
W meczu Polska-Niemcy Pazdan wykazał się wielkim kunsztem, groniąc Niemcy na francuskiej ziemi. Nieco później nawalił Ukraińcom za Wołyń i Szwajcarii za franka. Niech później stał się postrachem dla Ronaldo. Obecnie gra w Legii Warszawa (dziewczyna nie pozwoliła mu na transfer do Turcji). Miał biedak pecha, bo nieznany zły człowiek uszkodził mu bark, przez co Legia dostała po tyłku podczas Ligi Mistrzów. Gdy już pojawił się na murawie, to zaczął blokować Christano oraz pokazywał swoim kolegom, że nie mają strzelać do bramki Arkadiusza Malarza tylko do tej drugiej. I tak Legia zaskoczyła warszawiaków wynikiem 3:3. Do tego stopnia, że mieszkańcy stolicy wyszli na ulicę nie w celu wyjechania do okolicznych wsi w celu napełnienia słoików a w celu podziękowania Legii.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny piłki nożnej. Jeśli odróżniasz Borubara od Perejry – rozbuduj go.