Sobota
Sobota – dzień następujący po piątku, okres sprzątania mieszkań i domów wśród wszystkich Polaków. Według Żydów dzień święty, w którym zrobienie więcej niż 1200 kroków to grzech śmiertelny. Ulubiony dzień przez uczniów, studentów, taki sam dla Ferdka Kiepskiego i innych bezrobotnych, z stąd różnicą, że muszą podnosić nogi podczas porannego odkurzania. Znienawidzony przez polskie kobiety, gdyż wtedy trzeba robić obiad na niedzielę i sprzątać cały dom.
Stworzenie człowieka w sobotę
Według tradycji Bóg rano w sobotę stworzył człowieka. Niestety o godzinie 12 zorientował się, że człowiek bardziej przypominał jego niż aniołów. Wyjął z pierwszej wersji żebro, poprosił asystenta, który jeszcze z nim trzymał, by ten robił za modela, po czym wieczorem powstała kobieta. Co ciekawe, 10 mln ludzi uważa, że to wszystko jest bujda i że bóg stworzył człowieka w piątek, ale jak zobaczył, jak spartaczył, to napił się wina, przez co zapoczątkował piątkowe imprezy, po których boli głowa. Grupę nazywana się adwentystami.
Rozkład dnia na sobotę dla Matki-Polki
- 600
- pobudka, przygotowanie śniadania dla nierobów;
- 700
- początek sprzątania, zamiatanie, wycieranie kurzy, odkurzanie – w tle leci Dzień Dobry TVN;
- 800
- zakupy, stanie godziny w kolejce, gdyż wszyscy jednakowo pomyśleli, że należy zrobić zakupy o tej porze;
- 930
- przygotowywanie obiadu – najlepiej gdyby to były kotlety mielone;
- 1200
- obiad gotowy, czytanie gazety typu Pani domu;
- 1300
- pójście po piwo dla męża i po golonkę, bo szwagier wpada;
- 1400
- cała rodzina je obiad, czas na Familiadę;
- 1430
- koniec Familiady, czas upiec ciasto;
- 1600
- przerwa na seriale typu Wspaniałe stulecie;
- 1730
- przygotowanie kolacji;
- 1800
- jedzenie kolacji;
- 1830
- telewizja;
- 2300
- sen.
Ciekawostki
- W soboty pracuje zawsze seryjny samobójca.