Komitet Obrony Demokracji
Ja protestuję, bo Kaczyński robi zamach stanu!
- Najpopularniejsze hasło na marszach KOD-u
Komitet Obrony Demokracji (KOD) – ruch społeczny mający na celu odsunięcie od władzy Prawo i Sprawiedliwość. Swoimi działaniami wiernie podtrzymuje tradycje zapoczątkowane przez powstańców kościuszkowskich i kontynuowane przez powstańców listopadowych, styczniowych i warszawskich. W wyniku braku pomysłu na siebie i reportażom Ewy Bugały o fakturach Kijowskiego za usługi informatyczne KOD stracił jakimkolwiek znaczenie.
Historia
Ruch powstał za sprawą artykułu Krzysztofa Łozińskiego, który widząc sukces Komitetu Obrony Robotników chciał mieć kolejne pięć minut sławy. Napisał on artykuł na portalu internetowym „Studio Opinii”, gdzie zachęcił wszystkich do wyjścia na ulicę i utworzenie ruchu społecznego, który będzie ratować demokrację. Artykuł przeczytał Mateusz Kijowski, który wyczuł szansę na zostanie drugim Lechem Wałęsą.
Plan
Komitet Obrony Demokracji za zadanie postawił sobie odsunięcie partii, która ich zdaniem zamienia Polskę w Białoruś. Na jej miejsce miała wejść wielka koalicja partii demokratycznych, która w sprawach gospodarczych byłaby socjalistyczno-kapitalistyczna, a w światopoglądowych konserwatywno-liberalna. Cel ten udało się osiągnąć w 50%, kiedy to podczas agonii Komitetu Obrony Demokracji wyłoniła się Koalicja Europejska (KE). Pozostałe 50% poszło w las za sprawą niezwykłe niskiej aktywności KE w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego.
Osiągnięcia
- Zdobycie informacji na temat wyglądu bielizny i skarpetek zakładanych przez Andrzeja Dudę przed wyjściem do kościoła.
- Nazwanie Andrzeja Dudy Prezydentem wszystkich katolików.
Fakty
- Członkowie Komitetu Demokracji chcą się wzorować na bohaterach obalających komunę oraz na własnych doświadczeniach z tego zakresu.
- Średnia wieku uczestników marszów KOD-u wynosi 57 lat.
- Uczestnicy KOD nadużywają kodeiny.