NonNews:15 listopada 2006 Polska wygrała z Belgią

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

15 listopada 2006

Mecz polskiej reprezentacji Piłkarskiej z jej o 24 lata starszą odpowiedniczką z Belgii zapowiada się bardzo interesująco. My – obywatele Polski – kibicujemy naszym, zaś oni – belgowie – im. Staje się to już powoli tradycją meczów naszej kadry, bowiem ostatnim razem, kibice naszego kraju kibicowali drużynie przeciwnej w pamiętnym meczu towarzyskim z pamiętną Kolumbią – pamiętnym sparingiem przed pamiętnymi meczami na Mundialu.

Składy obu drużyn są przesiąknięte kontuzjami i wykluczeniami, jednak mimo tego reprezentacja Belgów, pomijając brak Lehmana, Ronaldinho, Ljungberga, Henry'ego, Zidane'a i Materazziego, którzy nie są jej reprezentantami, prezentuje się imponująco. Polacy mają dużo większe braki. Rasiak, Lewandowski, Jeleń, Krzynówek, Tyrała, Delura, Podolski, Szatela, Kowalewski, Mila, Dudek, Olisadebe, czy debiutujący Łągiewa mogli stanowić o sile naszej kadry w tym meczu. Ich brak będzie nam leżał na sercu i przeszkadzał, choć i bez nich jesteśmy w stanie wygrać spotkanie. Wystarczy uwierzyć w siebie, nawet, jeśli do przerwy będziemy przegrywać trzema bramkami.

Dziennik „Przedjutrze” w przeddzień meczu przeprowadził ankietę na 1000 polskich kibiców. Pytanie było proste – czy wierzysz w polską reprezentację piłkarską?. Jej wyniki prezentują się następująco:

    Tak – 14%
    Wierzę – 0%
    Oczywiście – 4%
    Nie wiem – 82%

Wynika z niej jednoznacznie, że polacy wierzą w naszych piłkarzy i są z nimi na dobre i złe. Inne reprezentacje mogą nam tego bez wątpienia pozazdrościć.

Na trybunach w Brukseli 15 tysięcy kibiców. Polskich kibiców. Ale co tam... Podziwiamy Mazuryka i rozopczynamy spotkanie, miejmy nadzieję, że zwycięskie. Polacy rozpoczynają. I cofają się do tyłu jak dwa mecze temu. Ale nic to! W 20 minucie wychodzimy na prowadzenie. Matusiak! 1:0!

Źródło

  • TVP2, 15 listopada 2006.