Podgórz (Toruń)

Dawny ratusz

Tablica pamiątkowa postawiona przez mieszkańców domagających się odłączenia od Torunia

Napis Podgórz wita. Do dzisiaj mieszkańcy zbierają pieniądze na porządną bramę wjazdową lub (chociaż) tabliczkę z napisem

Podgórz – toruńska sypialnia, znana w całej Polsce za sprawą rodziny Zwierzyńskich. Gdyby od niego odłączyć centralę to byłaby najbardziej patologicznym miastem północnej Polski. Do 1 kwietnia 1938 roku Podgórz był oddzielnym miastem, dziś jest częścią Torunia. Dzielnica znana dzięki komisariatowi policji, korkom (które pozostały nawet po otworzeniu nowego mostu), reality show z Urzędniczej.

Korki

Podgórz jest jedyną dzielnicą (reszta lewobrzeża jakoś zaliczane są do Podgórza), do której do 2013 roku można było dojechać tylko przez jedyny most, co też powodowało, że w tygodniu w godzinach 0:00-23:59 tworzyły się wielokilometrowe zatory. Ba, w okresach remontów lub stłuczki drogowej cały Podgórz jest jednym wielkim korkiem. Mimo to, entuzjastów stania w korkach nie brakuje… ba, wciąż przybywa, dzięki zasiedlającym wciąż powstające bloki.

Historia

Zanim Podgórz otrzymał prawa miejskie, Toruń na wzór Brytyjczyków wyrzucał na lewy brzeg Podgórz była kiedyś osobnym miastem, ale władza zrezygnowała z praw miejskich w 1938 roku. Dzięki temu imperialistyczna polityka Torunia zdołała doprowadzić do wchłonięcia Podgórza, żeby móc wyzyskiwać jego mieszkańców w powstającym w owym czasie MPO. Po utracie praw miejskich Podgórz przeżył kolejny cios – wycofujące się wojska niemieckie w 1945 roku wysadzili Browar Pomorski, który leczył z depresji (a podczas wojny także rannych) mieszkańców. Po wojnie zaczęło postępować dziczenie tej dzielnicy, przez co po przemianach w 1989 roku Podgórz stał się białą plamą na mapie. Za komuny mieszkańcy Podgórza specjalizowali się w przewracaniu suk milicyjnych. Niewielu o niej wie, mało kto tam był, zaledwie garstka wróciła żywa, a nikomu nie udało się zachować swojej dotychczasowej psychiki.

Obwodnica

Od pewnego czasu przez Podgórz biegnie tzw. obwodnica południowa S10 (całkowita długość 16 km), z której władze miasta są bardzo zadowolone, w przeciwieństwie do wojska, które posiada tam poligon. Nie trzeba tłumaczyć, czym może skończyć się przejażdżka obwodnicą podczas ćwiczeń wojskowych.

Atrakcje turystyczne

• Komisariat policji;
• Urzędnicza 2;
• ruiny Zamku Dybów, na których można napić się wina marki Siarkowodór;
• uzdrowisko, z którego pochodzi woda mineralna Ołowianka.