Placek

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Placki. Są pyszne. Dłuższe wpatrywanie się może spowodować głód – gapisz się na własną odpowiedzialność.
Świeży, pyszny, pachnący placek na łące, prosto od krowy.

Lubię placki!

Johnny Bravo o plackach

W oleju moczony
Twór nieskończony
Pod osłoną ciemności
Na patelni gorejący
Demon piekielny
Ognioziejny

Jednym słowem, po prostu placek

Placek – miękki, okrągły, superwytrzymały i chropowaty twór z patelni. Powstaje na skutek zderzenia się jajek, śmietany, mąki oraz tajnego składnika na gorącej patelni, która pełni funkcję katalizatora. Jak sama nazwa wskazuje, spokrewniony z naleśnikiem.

Placki, o dziwo, są jadalne. Smakują różnie, w zależności od użytego tajnego składnika. Niektóre odmiany zwane są „racuchami”; nikt jednak nie wie, dlaczego.

Rodzaje

  • Ziemniaczane – tutaj tajnym składnikiem są ziemniaki. Prawdopodobnie najbardziej popularne. Są ulubioną potrawą Donalda Tuska;
  • Cukiniowe – jako tajnego składnika można użyć także cukinii. Mają ciekawy smak, ale wali od nich na kilometr;
  • Rzepowe – fuj, ohyda. Smakują jak rzepa, są niejadalne. Jak można w ogóle coś takiego usmażyć?;
  • Jabłkowe – słodkie, smaczne, przecież każdy lubi jabłka;
  • Bananowe – skoro są już bułki z bananem, to placki nie mogą być gorsze. Uwielbiane przez małpy i trolle, często rozdawane przez adminów jako specjalna odmiana bananów;
  • Krowie – nie zawierają jajek, rakotwórczego glutenu ani mąki (idealne dla weganów); można w nie wdepnąć, spacerując po łące;
  • Po węgiersku – tak naprawdę zwykły placek ziemniaczany, nazwę zawdzięczający gulaszowi, z którym się go podaje. Gulasz ów składa się wyłącznie z tajnych składników, wiadomo jednak, że nie zawiera ani kawałka Węgra.

Galeria

Zobacz też


Salami aka.jpg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny sztuki kulinarnej. Jeśli wiesz co jesz – rozbuduj go.