Tadeusz Rydzyk

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Sanctus Tadeus Moherus Rydzykus
Władca światła

Ojciec Dyrektor Tadeusz Rydzyk (ur. 3 maja 1945 w Olkuszu) – polski duchowny katolicki, polityk narodowo-katolicki, właściciel prywatnego imperium. Założyciel ruchu moherowych beretów, skupionych wokół Kościoła toruńskokatolickiego. Importer samochodów marki Maybach.




Maybach

Maybach Ojca Dyrektora to niepowtarzalny egzemplarz, wyposażony w moherowe pokrowce na siedzeniach. Częstotliwości w radiu oczywiście przestrojone są tylko i wyłącznie na odbieranie Radia Maryja. Zamiast barku i kanapy, z tyłu znajduje się mini kapliczka, w której Rydzyk odprawia prywatne msze dla najlepszych darczyńców. W drzwiach znajduje się specjalny luk otwierany pilotem, służący do wystawiania pierścienia do ucałowania.

Telefon

Telefon Ojca Rydzyka służy do dzwonienia do Radia Maryja w czasie transmisji Rozmów Niedokończonych. Nazwa tego programu wzięła się właśnie od częstych telefonów Ojca w trakcie trwania programu i co za tym idzie – niemożliwością ich dokończenia.

Telefon Ojca do Radia to wydarzenie. Milkną wówczas zgromadzeni w studiu premierzy, ministrowie i posłowie. Bez względu na tematykę, telefon Ojca oznacza nowy rozdział w historii każdego programu i aż do następnego telefonu jest przedmiotem nieskończonego zainteresowania i zażartych dyskusji na łamach „Naszego Dziennika”.

Ciekawostki

  • Jeżeli wszystkim literom jego nazwiska przyporządkujemy kolejne liczby (według kolejności w alfabecie), zsumujemy je, a otrzymany wynik pomnożymy przez 5,55, to otrzymamy liczbę 666.
  • Jeżeli od jego nazwiska kilka liter odejmiemy, kilka dodamy, a kilka poprzestawiamy, to wyjdzie słowo „szatan”.
  • Ojciec Rydzyk jest załamany po przegranej w nielegalnym wyścigu na autostradzie A10 w Francji. Jego Ferrari F50 uległo między innymi Porshe 911 BiTurbo, należącemu do księdza prałata Henryka Jankowskiego, i Dauerowi 962 Le-Mans, będącemu w posiadaniu prymasa Józefa Glempa.

Biesiadne przyśpiewki

Ojciec Dyrektor

Ojciec Dyrektor uczył babcie swoje
A miał ich wszystkich sto dwadzieścia troje
Hejże, babcie, hejże ha
Hejże ha, hejże ha!
Róbcie wszystko to co ja
To co ja! Amen.

Miłość Rydzyka

Faszyści, naziści,
was także anarchiści,
całować chcę!
Lecz przyznam się szczerze,
że Giertycha tylko chcę...
Z nim tylko, z nim tylko,
z nim tylko lubić się!

Oda do Rydzyka

Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka,
Czarną sukienkę ma ten koleżka,
Uczy, tłumaczy w radiu Maryja,
Kto godny chwały, a kto wręcz kija.
Leje na serce miód swoim gościom,
Do adwersarzy zionie miłością,
Żyda, masona czuje z daleka,
Wszystko w nich widzi – oprócz człowieka!

Glemp traci nerwy: „Rydzyk, łobuzie!”
Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
Pieronek błaga: „Daj na wstrzymanie!”
To on rozkręca nową kampanię!

Życiński prosi: „Weź, odpuść sobie...”
A Rydzyk: „Spadaj, co zechcę – zrobię!”

Rząd go popiera, prezydent chwali,
Lepper z Giertychem pokłony wali.
Czuje się bosko jak w siódmym niebie,
Do Sejmu wchodzi tak jak do siebie,
A gdy podskoczyć mu ktoś próbuje,
Armię beretów mobilizuje!
Ich nie obchodzi co sądzi prasa,
Że dla Rydzyka Bogiem jest kasa.
Mohery wielbią swego pasterza,
Dla nich ważniejszy jest od Papieża!

Galeria

Zobacz też

Noncytaty
Zobacz cytaty:

Szablon:Ok