Poradnik:Jak udowodnić, że nie jesteś gejem

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Jak udowodnić, że nie jesteś gejem – poradnik

Jeżeli musisz czytać ten poradnik, znaczy to że prawdopodobnie jesteś gejem, więc może odpuść sobie dalszą lekturę i idź z jakimś facetem do łóżka. Zrób mu loda, czy co tam, wy, geje, sobie lubicie robić.

Zalecenia ogólne

  • Nie bądź gejem. To naprawdę ważne.
  • Dobrze byłoby gdybyś był / była facetem. Jeśli jesteś kobietą... no cóż, w dobie emancypacji możesz robić wszystko to, co mężczyźni, tylko czy będzie miało to sens?
  • W wypożyczalni DVD bierz tylko pornosy. Jeśli musisz wziąć komedię romantyczną, to przykryj ją stertą pornoli.
  • Puszczaj gazy, komentując głośno ich skład i natężenie dźwięku. Bekaj. Drap się po jajach, grzeb sobie w majtach.
  • Przetłuszczone włosy wglądają równie dobrze jak nażelowane, a przy tym nie są gejowskie. Czesanie się rano to strata czasu, tak samo jak wizyta u fryzjera. Poza tym fryzjerzy to geje!
  • Nie pierz swoich ubrań, ze skarpetek uczyń kolekcję w sypialni na podłodze. Naturalnym stanem koszuli jest stan pogniecenia i plam pod pachami. Krawatowi naprawdę wystarczy jeśli go zawiążesz raz, a potem będziesz tylko zdejmował i zakładał.
  • Sypiaj ze wszystkimi kobietami, a przynajmniej tak mów. Do opisu każdej kobiety dodawaj ...i miałem ją. Albo lepiej ...i nieźle się sypie. Podobno tylko geje wiedzą jak zrozumieć kobietę. Ty nawet się nie staraj, nie popełniaj tego błędu. Jeśli ktoś cię pyta, gdzie spałeś ostatniej nocy, odpowiadaj, że w agencji towarzyskiej.
  • Stosuj końskie zaloty, tak aby nikt nie miał wątpliwości, że podrywasz.
  • Nie schylaj się, zwłaszcza po mydło, a w szczególności w męskiej toalecie.
  • Jeżeli poklepujesz jakiegoś faceta po ramieniu, to rób to z całej siły, tak aby nikt nie pomyślał, że go głaszczesz.
  • Myj zęby mieszanką Whisky i tytoniu. Z japy musi ci walić jak z wulkanu tuż przed erupcją. Niech pocałunek z tobą dla każdej kobiety będzie niczym wylizanie popielniczki i kadzi po zacierze w jednym.
  • Jeśli nosisz zarost, to magazynuj w nim wczorajszą kolację. Jeśli nie masz, to przynajmniej nie gól się codziennie.
  • Nigdy nie chichocz, nie rechocz i nie poklepuj się po udach.
  • Jeśli już musisz wyznać kobiecie miłość, „kocham cię” wybekaj lub wysikaj w śniegu.

Na ulicy

  • Idąc oglądaj się za wszystkimi przechodzącymi kobietami tak nachalnie, że w zasadzie musisz iść tyłem. Dobrze widziane są także komentarze słyszalne nawet na drugiej stronie ulicy. Jeśli to czteropasmówka, to naprawdę będziesz się musiał nieźle wydzierać.
  • Nigdy nie patrz na witryny sklepów z odzieżą, zwłaszcza tą damską... No chyba że jest to seksowna bielizna.
  • Nie ustępuj nikomu z drogi. Jeśli ktoś z przeciwka też nie chce ci zejść z drogi, stuknij się z nim barem. Jeśli był to Mariusz, rób dobrą minę do złej gry i powolnym krokiem udaj się do szpitala w celu nastawienia barku bądź otrzymania protezy.
  • Pluj na chodnik i żuj gumę... nie, lepiej tytoń, wtedy będziesz pluł naprawdę jak stuprocentowy ogier.
  • Śmieci nie wrzucaj po prostu do kosza, tylko celuj do niego przynajmniej z odległości 5 metrów. W przepadku trafienia drzyj się 3 points shot! Jeżeli spudłujesz, nigdy nie schylaj się aby podnieść (patrz: nie schylaj się).
  • Od czasu do czasu drap się po jajach. Rób to możliwie ostentacyjnie. Rozglądaj się przy tym, sprawdzając czy wszyscy dokoła to widzą.

W knajpie

  • Na początek wybierz dobrą knajpę. Ważnymi elementami jest niedogolony barman i lepiący się od brudu bar. Wszelkiego rodzaju kolorowe podświetlenia, napisy, a także przesadna czystość determinują gejowskość lokalu. Istotne jest, aby było w niej możliwie mocno najarane i śmierdziało potem. Jeżeli widoczność jest większa niż 3 metry, wyjdź natychmiast.
  • Siadając, nigdy nie zakładaj nogi na nogę. Siedź z szeroko rozchylonymi nogami, tak aby twoje big cojones mogło obejrzeć jak najwięcej osób.
  • Pal koniecznie najmocniejsze, najbardziej śmierdzące papierosy dostępne na rynku. Wszystkie wynalazki typu slim i mentolowe są pedalskie. Wystrzegaj się picia piwa z sokiem i kolorowych drinków. Nigdy, ale to nigdy nie proś o słomkę do piwa. Najlepiej pij czystą pięćdziesiątkami, popijaj piwem i bekaj głośno za każdym razem.
  • Jeżeli siedzisz przy barze, oprzyj się oboma łokciami o blat i zadbaj o to, aby każdy widział twoje przepocone pachy. Jeżeli dodatkowo będzie je czuł, to jeszcze lepiej. Popielniczka przed tobą ma wyglądać jak nikotynowy jeż. Nie odstawiaj pustych kieliszków, niech wiedzą ile wypiłeś.
  • Każdą wchodzącą osobę obrzucaj spojrzeniem. Jeżeli to facet, to niech to będzie spojrzenie znużonego jelenia na rykowisku. Jeżeli wchodzi kobieta, to od progu popatrz się na nią tak, aby poczuła się naga od stóp do głów. Otaksuj ją od obcasów aż po czubek fryzury, odprowadź wzrokiem tak daleko, na ile możesz skręcić głowę nie skręcając sobie przy tym karku.
  • Jeżeli w knajpie siedzą Mariusz Pudzianowski albo Hulk Hogan, zaproponuj od razu siłowanie się na rękę. To nic, że pewnie ją stracisz, lepsze to, niż wyjść na geja.
  • Wychodząc z kibla rozporek dopinaj dopiero w połowie drogi do stolika lub baru. Nie myj rąk.
  • Do jedzenia zamawiaj steki tak krwiste, że musisz je ganiać po talerzu. Także po nich bekaj i mów: Przyjęło się!

W sklepie z ubraniami

  • Wybieraj te sklepy, gdzie ekspedientka ma co najmniej 100 cm w biuście, jest blondynką i chodzi w mini. Podczas kupowania gap się na nią z obrzydliwym uśmieszkiem. Rób świńskie uwagi.
  • Papierosy gaś tuż przed wejściem do sklepu, aby wszyscy w środku poczuli, jaką markę palisz.
  • Kupując koszulę wskazuj paluchem pierwszą z brzegu i mów: „ta”. Nigdy nie zwracaj uwagi na jej kolor pod warunkiem, że będzie to jeden z odcieni szarości. Pamiętaj: dobieranie krawata do koszuli jest gejowskie.
  • Idealny kolory dla skarpetek to czarny, czarny, czarny i może czarny. Dziura na pięcie nie jest powodem do zakupu nowej pary.

W aucie

  • Miej otwarte okno nawet przy dwudziestostopniowym mrozie.
  • Latem rozpinaj koszulę do ostatniego guzika i pokazuj wszystkim swój owłosiony tors.
  • Dłub w nosie na każdych światłach, potem strzelaj przez okno do przechodniów.
  • Trąb, wal w kierownicę i podskakuj na siedzeniu na widok kobiety w mini. Wydawaj także przy tym okrzyki zagłuszające silnik twojego samochodu. Jeżeli jedziesz z kolegami, pamiętaj o tym, aby drzeć się najgłośniej.

twoja stara pierze w czajniku