Czesio
Czesio (właśc. Czesław) – bohater kreskówki Włatcy móch, zombie, mistrz gry w mysikiszkę.
Czesio jest miły i uprzejmy. Chce zostać wokalistą i śpiewać „gożkie rzale” oraz „Alleluja!”. Ma zajefajną furę, która ma „220 koni, turbo, nitro”. Nie lubi ludzi bez wacka i kanapek z twarogiem. Jednym z jego ulubionych zajęć jest tresowanie much, jest przyjacielem wszystkich zwierząt, które lubi pieszczotliwie nazywać „misio”. Czesław nie żyje od dłuższego czasu co widać po jego dość zaawansowanym procesie rozkładu. Mimo tego chodzi do szkoły a nawet przystąpił do pierwszej komunii świętej. Pewnej nocy, gdy chciał się odlać, wychodząc z grobu rąbnął dyńką w lastryko, tak w głowie Czesia powstał dużych rozmiarów otwór, który w niewyjaśniony sposób połączony jest z przewodem pokarmowym. Podobno jest synem Salad Fingers, ale to tylko plotka.
W zachowaniu Czesia nie można się doszukać tęsknoty za rodzicami, co może skłonić do twierdzenia iż zombie utrzymuje z nimi stały kontakt. Nadzwyczajna więź powstała między nim a Marcelem zamieszkującym ten sam cmentarz co Czesław. Marcel często ratuje Czesia z opresji i pomaga mu wyjść z tarapatów chociaż sam nie jest skory do pomocy innym. Biorąc pod uwagę ten fakt możemy rozwinąć tezę mówiącą, że biologicznym ojcem bohatera jest właśnie zgniło niebieski Marcel ,którego żona niejaka Higienistka zatrudniona w szkole Czesia takze wykazuje niezwykłą czułość do Czesia. Higienistka często nazywa go "pulpaskiem" lub Czesiulkiem co może potwierdzać tezę iż jest Matką Czesława.
Naśladowanie jego głosu wśród zakompleksionego młodego społeczeństwa stało się plagą lat 2007-2024.
Zobacz też
,lol.