Bełkot pseudopoetycki
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 00:00, 18 sty 2009 autorstwa Wasilij Hrabia Żygutek (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 89.171.13.62. Autor wycofanej wersji to 83.24.1.208.)
Bełkot pseudopoetycki – stosowany w poezji sposób pisania, który nie jest zrozumiały dla kogokolwiek, nawet dla autora wiersza. Bełkot ten używany jest przez poetów wtedy, gdy chcą aby ich dzieło wydało się nad wyraz głębokie i mające zmusić do refleksji. Już Fryderyk Nietzsche krytykował takich "poetów" pisząc mącą swe wody, aby się głębszymi zdały.
Przykłady bełkotu pseudopoetyckiego
- Nasza klepsydra odmierza głębokość naszych dusz
- Rzeź cierpienia ucieka w czarnej egzystencji od obcej róży
- Chmury świadomości plują na zemstę
Ponownie wiatr spotyka
Zwodnicze pożądanie
Szatan cierpi w ponurym zniszczeniu - Władczyni mroku – delikatnym kwiatem słodyczy
rozedrganą struną w świetle Księżyca i w...
...nieznanej postaci świadomości
kropla niezdecydowania i czara goryczy
koronkową fala spojrzenia oszałamia szelestem jedwabiu i zapachem kwiatu wiśni płaczącej cicho nad ranem
czy to znak wieczności?
czy jest, a może nie jest...? - Ludzie kłamią w upadłym niczym nowi w oczyszczeniu
- Piasek snu przepływa mi przez palce rzeczywistości
- Różane usta zaglądają w duszę czynu dźwiękiem
- Każda minuta życia w otchłaniach
czarnych jak węgiel się skąpała
i się bała
i się bała... - Bałem sie otworzyć oczy dopóki nie ujrzałem twoich.
- Powiedziałeś mi to cichym szeptem na miarę Dzwonu Zygmunta.
- Tor wolny. Nie będziemy zawadzać wam w biegu, bo odlecimy wcześniej goniąc samych siebie.