Pozbawiony siły woli, podchodzisz do Afrodyty.
Naga kobitka stoi spokojnie. Obraca się w Twoją stronę.
Co robisz?
- Doznajesz nagłego orgazmu - Ło tu.
- Mówisz jakąś bajerancką kwestię - tu.
- Lampisz, nie ruszając i nie robią nic. tu.
- Jesli chcesz ją pocalować. tu.
- Harakiri!
Cymbałki – określenie zakładu dla obłąkanych, którego nikt nie chce używać.
Czy nie wiesz…
Że czysty Martens to szczęśliwy Martens?