Gra:Strona 1,(130)
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Poczułeś nagły przypływ zdolności aktorskich (cóż, szkoda, że w takich okolicznościach, ale...).
Czekałeś na strażników. Kiedy przyszli, gwałtownie chwyciłeś się za serce i zacząłeś rzężeć. Podczas, gdy otwierali celę, ty ruszałeś w dziwny sposób lewą ręką. Gdy już weszli, przestałeś się ruszać.
Biorą cię na nosze...
Wstrzymujesz oddech, by cię to nie zdradziło.
Badają ci puls...
Oż, cholera, o tym nie pomyślałem - co teraz będzie?
Ha, na szczęście robili to nie tak, jak trzeba.
- Halo, mamy tu trupa.
Kiedy w końcu cię wynieśli, ty obudziłeś się na wolności. Brawo!
Przed tobą obrazek jak z pocztówki: polna droga, karczma i młyn.
Którędy pójdziesz?
- Do do karczmy.
- Polną drogą.
- Do młyna.