Škoda Auto

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Logo marki
Standardowy model Škody Octavii 1,9 TDI
Typowa niemiecka fuszerka
Słownik
Zobacz w słowniku:
Škoda

Taka Škoda, że aż szkoda

Ludowe przysłowie

Co to za gówno?

Właściciel swojego auta (innej firmy niż Škoda) o Škodzie, a także Škody o pozostałych firmach

Aleeeee bryyyyyyyka!

Zdzisiek na widok nowej Octavii

Škoda Octavia jest liderem sprzedaży aut w Polsce dzięki idealnemu stosunkowi jakości do ceny, elastycznej idealnie dopasowanej do wymogów polskich kierowców ofercie, a także przestronnemu i komfortowemu wnętrzu.

Kłamstwa szefa Škoda Auto Polska S.A.

O Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment!

Kierowca Škody uczestniczący w wypadku drogowym

Superb jest Super!

Jedna z reklam w Warszawie

Škoda Auto a.s. (dosyć często również Szkoda lub po prostu Skoda) – bardzo popularna marka niemieckich czeskich bryczek samochodów. Słynie z dbałości o szczegóły i wyjątkowo niezawodnych silników (tylko w starszych modelach). Firma została kupiona w 1991 roku przez Wieśwagena i od tej pory korzysta z niezwykle zawodnych, nieekonomicznych i drogich w utrzymaniu technologii tejże marki; VW konstruuje Škody w całości.

Historia marki

Rowerkiem przez świat

Początkowo firma produkowała rowery. Takie głównie trójkołowe dla dzieci. Do dziś w niektórych modelach można spotkać technologie z tych pojazdów i całkiem dobrze się ona sprawdza. Rowery były produkowane z niezwykle lekkich i wytrzymałych włókien węglowych, a łańcuch i zębatki zrobione były z używanego w lotnictwie tytanu. Stosowano opony z najlepszą na ówczesne czasy przyczepnością marki Trędwica. Pozwalało to na dynamiczną jazdę nawet po mokrej lub oblodzonej nawierzchni. O ich niezawodności i trwałości może świadczyć fakt, iż rowery te są nadal użytkowane, ale pod nazwą Ukraina.

Przygoda z autami

Właściciele firmy, aby zwiększyć właściwości trakcyjne swych rowerów, postanowili stworzyć czterokołowy pojazd z napędem na wszystkie koła. Jednak nikomu nie chciało się pedałować na tak cholernie ciężkim szmelcu, więc zamontowali silnik. I tak w 1901 roku przez przypadek powstał pierwszy samochód Škody. Pierwszy model Laurin & Klement A wyposażony był standardowo w cztery koła, siedzenie i silnik, a w wyposażeniu opcjonalnym znalazły się – między innymi – karoseria, kierownica, światła i zawieszenie. Silnik o pojemności 6,5 l zapewniał oszałamiające osiągi: V max – 14 km/h; 0–10 km/h – 99 s; ¼ mili – 22:56,14 s

Przykładowe modele

Ze względu na znakomitą jakość, Felicia używana jest przez straż wiejską
  • Škoda Felicia – kultowe auto Škody produkowane na przestrzeni lat 1994–2001. Prawie doskonałe (doskonała była tylko i wyłącznie Škoda Favorit), niezawodne, dynamiczne, ekologiczne, ergonomiczne, komfortowe i tanie w eksploatacji. Nie wiadomo z jakiej przyczyny zakończono produkcję. Wersje silnikowe i osiągi:
    • 1.3 50 KM (benzynowy) – V max – 205 km/h; 0–100 km/h – 9,7s. W tej wersji można było dokupić wspomaganie kierownicy i poduszkę (typu jasiek);
    • 1.6 70 KM (benzynowy) – V max – 249 km/h; 0–100 km/h – 7s. W tej wersji standardowe były czujniki parkowania, nawigacja satelitarna, radio CD, ABS, ASR, ESP, 8 poduszek powietrznych, pełna elektronika, podgrzewane fotele, pneumatyczne zawieszenie, ledowe światła do jazdy dziennej, lakier typu metalik. Jednak wspomaganie kierownicy było dostępne tylko za dopłatą;
    • 1.9 60 KM (Diesel) – V max – 215 km/h; 0–100 km/h – 8,7s. W tej wersji standardowym wyposażeniem było tylko wspomaganie kierownicy. Innego wyposażenia producent nie przewidział. W roku 1999 trwała promocja. Przy kupnie Felicii z silnikiem Diesla otrzymywało się na rok darmową polisę OC/AC/WC.
Audi nieudolnie próbujące upodobnić się do Škody Felicii
Škoda Favorit z podstawowym wyposażeniem
  • Škoda Favorit – auto do dziś stanowiące wzór do naśladowania dla innych marek. Na jej bazie powstało Ferrari LaFerrari i F12 Berlinetta, a także Porsche 918, 911 IV generacji, Lamborghini Murciélago i Aventador, oraz samochód wyścigowy samochód Lotus E21. Nawet Ferrari skopiowało Škodę i zrobili taki sam, model ale zamiast Favorit nazwali go 550 Maranello. Uznawane za doskonałe i najbardziej niezawodne auto na świecie. Dostępne były tylko dwa silniki, ale za to jakie(!):
    • V10 6.3 569 KM (Diesel) – V max – 324 km/h; 0–100 km/h – 3,3 s; średnie zużycie ropy – 1,797 l/100 km – model z podstawowym wyposażeniem. Ma ABS, ESP, napęd na tył, nawigację GPS, radio marki Szajsung, tapicerkę z gumy z różnymi kolorami (do wyboru: żółty, czarny, różowy, niebieski, z kasztanami na zielonym tle), światła LED, spoiler, 8 poduszek powietrznych, klimę. Cena: 100,000 ełro
    • V12 7.2 890 KM (hybrydowy) – V max – 356 km/h; 0–100 km/h – 2,9 s; średnie zużycie paliwa – 3,791 l/100 km – model z najbogatszym wyposażeniem w historii. Zostawia daleko w tyle Maybacha. Skóra, komóra, ABS, ESP, 4x4, 12 poduszek powietrznych, 5 poduszek z pierza, 2 poduszki z poliestru, gumowe dywaniki pokryte jedwabiem, tapicerka ze złotej gumy z teksturą z piwami, nawigacja GPS marki Toi-Toi, szyberdach, hiperdach, alufelgi, światła ksenonowe, światła LED, światła firmy OSRAM, barek na drinki, plazma 70 cali, HiFi, komputer z dostępem do Internetu, pakiet sport chromo plus (tekturowe spoilery i brokat na felgach), przyciemniane szyby, żaluzje, piesek z kiwającą głową, czajnik elektryczny, klimatyzacja 10–sferowa. Niestety w wyposażeniu standardowym zabrakło miejsca na wspomaganie kierownicy. Cena: 200 000 euro.
  • Škoda Octavia – i tu gdzie wkracza technologia Wieśwagena, tam ustępuje typowa czeska niezawodność. I mimo dobrego wyposażenia, to już nie to samo. Pomimo, że należy do segmentu „C” i jest zmodyfikowanym genetycznie VW Golfem, to każdy właściciel tego auta umieszcza je 2–3 segmenty wyżej. Ale trudno się dziwić. Gabarytami (tak samo jak i stylizacją) bardzo podobna jest do Jelcza. Imponuje bagażnikiem. Producent utrzymuje, że spokojnie można w nim przewieźć 40 000 paczek gumy Orbit. W środku trochę gorzej z przestronnością, ale narzekać nie wolno. Trzeba udawać, że to przecież „prawie” limuzyna. Nie wolno tylko mocno wciskać gazu, bo zepsuje się turbosprężarka[1]. Gama silników jest rozległa:
    • 1.9 TDI 70 KM – chyba najbardziej dynamiczna ze wszystkich wersji: V max – 130 km/h; 0–100 km/h – 27 s;
    • 1.9 TDI 110 KM – trochę mniej dynamiczna od wersji 1,9 TDI, ale za to dynamiczniejsza od 1,9 TDI: V max 180 km/h; 0–100 km/h – 35 s;
    • 1.9 TDI 110 KM – najmniej dynamiczna ze wszystkich wersji silnikowych. Już nawet 1,9 TDI jest dynamiczniejszy od niej, nie wspominając już o 1,9 TDI: v-max – 99 km/h; 100 km/h – już nieosiągalne. Mimo to ma genialną skrzynię biegów z 2 biegami wstecznymi i tyloma samymi przednimi[2];
    • 1.9 TDI 110 KM – jeżeli chodzi o dynamikę, jest to silnik plasujący się w połowie stawki. Jest za to bardzo oszczędny, spełnił normę emisji spalin EURO 1 (z 1974 roku);
    • 1.9 TDI 110 KM – jeden z bardziej dynamicznych modeli i do tego bardzo oszczędny, ustępuje pod tym względem tylko silnikowi 1,9 TDI: v-max – 65 km/h; 0–100 km/h – 1h 34min 11s[3];
    • 1.9 TDI 110 KM – mało dynamiczny i dużo pali. Prawdopodobnie byłby najgorszym, gdyby nie 1,9 TDI;
    • 1.9 TDI 110 KM – chyba jeden z najgorszych silników. Nawet nie wiadomo jakie ma osiągi, bo nikomu nie chciało się marnować całego dnia do zmierzenia przyspieszenia, a pomiar maksymalnej prędkości można przypłacić życiem! Nie dorównuje silnikowi 1,9 TDI pod żadnym względem.
Yeti w garażu
Octavia jest najpopularniejszym samochodem w Polsce, ale nikt nie wie dlaczego. Przecież to taki zawodny i staroświecki samochód. I do tego drogi jak diabli – 251 999 zł za podstawowy model 1,9 TDI. A w wersji z 1,9 TDI nawet 343 000 zł. „Najkorzystniejsza” jest wersja 1,9 TDI za 275 889 zł.
  • Škoda Fabia – bardzo fajne i małe autko. Nawet trochę kobiece. Ale nie dajmy się zwieść, to tylko pozory, tak naprawdę Fabia wyposażona jest w najnowszy silnik Ferrari V8 4,5 l o mocy przeszło 500 KM. Dzięki niewielkiej masie (karoseria wykonana z tektury) i aerodynamicznemu nadwoziu ma zajeCenzura2.svgte osiągi. Miejcie się na baczności posiadacze „czystych” Wieśwagenów!
    • 0-100 km/h – 2,5 s
    • V max (km/h) – 410
  • Škoda Wielka Stopa Człowiek lodu Yeti – bardzo dziwny samochód. Dostępny z napędem na 3 koła lub na 1[4]. Nowoczesna, ale strasznie brzydka i obciachowa. Dosyć tania, ale nikt nie chce się z tym czymś pokazać w towarzystwie. Producenci uznają Yeti za auto „terenowe”. W rzeczywistości autem strach zjechać z asfaltu. Ba – nawet na asfalcie można się zakopać (w Polsce taka rzecz nie ma prawa dziwić). Na pociechę można dodać że auto jest oszczędne i spala tylko 20 l ropy lub wódki Finlandia na 100 km. Ogólnie to strasznie chCenzura2.svgwy model.
  • Škoda Super?b – jak sama nazwa wskazuje, model jest po prostu SUPER! Najlepszy (poza Felicią i Favoritem oczywiście) samochód „czeskiej” marki. Niech schowa się Mercedes, Audi i wszystkie Wieśwageny! Oto on! Niezwykle bogato wyposażony i komfortowy. Miejsca w kabinie nie zabraknie nawet dla Renaty Beger i Wojciecha Manna razem wziętych. Bagażnik przewyższa ten spotykany w Żuku. Niezwykłym atutem jest atrakcyjna cena, która na polskim rynku wynosi jedyne 99 999,99 zł.
    Silnik: wolnossący z wytryskiem bezpośrednim i pozłacanym kolektorem dolotowym, turbosprężarka z włókien tekturowych, 12 cylindrów po 8 zaworów na każdy, 8-suwowy, poj. 12,988 dm³, 1241 KM przy 6700 obr./min, 2300 Nm momentu obrotowego (działają trochę z opóźnieniem, ale 3 biegowa półautomatyczna skrzynia biegów wszystko nadrabia) od 1200-15000 obr./min. To wszystko pozwala na:
    • V max – 1200 km/h;
    • 0 – 100 km – 2,5 s na pasie startowym (na lotniskowcu 1,5 s);
    • zużycie paliwa – 100 l/100 km;
    • poj. zbiornika paliwa – 1t;
    • poj. bagażnika – 95 560,5 paczek gumy Orbit;
    • ładowność – 2t;
    • masa własna – 4,56t;
    • maks. wys. lotu – 5600 stóp.
  • Škoda Citigo – pierwotnie ta Škoda miała być przeznaczona do jazdy po mieście. W rzeczywistości jest to typowa Wieśwagenowska Škoda, która nie może rozpędzić się nawet do 50 km/h przez żenująco słabe silniki o pojemności 1,0 litra tylko na piwo bezalkoholowe[5]. V max – 30 km/h. Samochód nie przyspiesza do setki, bo takiej na liczniku nie ma. Wspomagania kierownicy nie ma, nawet za dopłatą. ABS też nie jest dostępny – hamować można tylko kranikiem na wodę, ustawionym na pozycję gorąca woda. Z kolei funkcję kierownicy w tej Škodzie pełni klawiatura QWERTY o amerykańskim układzie – należy wciskać strzałkę w lewo lub w prawo, ewentualnie 4 lub 6 na klawiaturze numerycznej.
  • Škoda Kodiaq – „terenowa” Škoda z napędem na dowolnie wybrane jedno koło. Zapada się nawet na niemieckim asfalcie przez chCenzura2.svgowe zawieszenie. Napędzana piwem Staropramen®. Osiem poduszek typu jasiek można dokupić tylko osobno, zaś ABS, ESP i ASR można zamontować tylko po kupieniu dowolnej innej Škody z salonu[6] i przemontowaniu do Kodiaqa. W odróżnieniu od Škody Citigo, w tej jest już normalna kierownica i normalny hamulec w standardzie.
  • Škoda Rapid – prawie taka sama co Octavia, ma takie same silniki. Prawie, ponieważ można do niej wlać dowolne piwo, a i tak odpali. Cała reszta jest bez zmian.

Przypisy

  1. Dotyczy tylko tych modeli, w których sami ją zamontowaliśmy; fabrycznie tego elementu nie ma
  2. Pracownicy fabryki nie wiedzieli, które są przednie, a które wsteczne więc zrobiono takie same i problem się rozwiązał
  3. Tylko na pasie startowym „lotniska” w Radomiu
  4. To, na które koło ma być napęd, decydujemy sami bezpośrednio przed kupnem salonowej Škody Yeti; zaś jeśli jest używana, decyduje o tym poprzedni właściciel
  5. Wlanie piwa alkoholowego skutkuje niemożnością odpalenia silnika
  6. O ile w danej Škodzie jest dany układ dostępny