Arabia Saudyjska

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Gdyby nie było Arabów, nie byłoby terroryzmu.

Amerykanin o Arabie
Arab (na górze)
Przedstawiciel monarchii saudyjskiej

Arabia Saudyjska (السعودية, al-Arabijah as-Saudijah) – państwo będące rodzajem gigantycznej piaskownicy, pod którą Allah podłożył ropę naftową.

Warunki naturalne[edytuj • edytuj kod]

Skład chemiczny Arabii Saudyjskiej przedstawia się następująco:

Symbole[edytuj • edytuj kod]

Flaga Arabii Saudyjskiej to wielki zielony prostokąt z białymi krzaczkami w ichnim języku. W razie możliwości flagę skrapia się krwią niewiernych. Nie wiadomo, co ma symbolizować zieleń – bo przecież w tym kraju nie ma ani roślin, ani spokoju.

Z Arabii Saudyjskiej pochodzi znany pilot tybetańskich wózków widłowych Osama bin Laden.

Prawo[edytuj • edytuj kod]

Jest to jedyne miejsce, gdzie zgwałconej siostrze można w imię honoru obciąć dwie nogi i głowę, a USA, ONZ i Amnesty International nie będą się czepiać. Poza tym jeżeli denerwuje cię Kazimiera Szczuka to musisz tam pojechać, ponieważ feministki nie mogą tam nawet same chodzić po ulicy. Prawo w Arabii Saudyjskiej jest bardzo troskliwe dla obywateli, nie wolno na przykład spożywać alkoholu, co doprowadziło do spadku liczby turystów z Europy Wschodniej, dla imprezowiczów i melomanów to istne piekło. Śpiewanie w miejscach publicznych jest zabronione, bo inaczej porozmawiają z tobą panowie. Kolejny ciekawy fakt stanowi tutaj prawo do urlopów, zniżek, i emerytur. Po pierwsze: jak już wyżej wspomniano, kobiety nie mają praw, toteż nawet jeśli biorą udział w zamachu, to nikogo to specjalnie nie rusza, dowodem tego jest fakt, że araba na pokład samolotu nie wpuszczą, choćby dopłacić, a kobietę w czarnej chuście i z bombą na garbie jak najbardziej… Tyle, że do luku bagażowego. No ale wracając do męskiej części tego społeczeństwa… Prawo do urlopów uzyskuje każdy Arab, któremu uda się w zamachu zabić więcej niż 10 osób i nie uszkodzić przy tym zbytnio swoich organów wewnętrznych. Taki konfident ma prawo gnić przez tydzień na oazie w północnej części pustyni (tak jakby kogoś obchodziło, która strona tego grajdołka ma wydmy nakierowane na północ). Pozostaje więc kwesta zniżek i emerytur. Otóż, zniżek nie ma … bo po co, skoro każdy jeden Al-Wielbłądziaż ma po 4 żony, 5 córek, 6 000 wielbłądów … I zero perspektyw! Żreć ma co, pić też ma co, dymać ma co (6 000 wielbłądów też potrzebuje uczucia) a wszystko zapewnia Allah. Ale żeby nie czuli się oni zbytnio poszkodowani, to w hipermarkecie Mekka rozdają bony towarowe pierwszej dziesiątce przesadnie wiernych, na zestaw do strzyżenia żon, golenia wąsów … oraz oczywiście zestaw małego Al-Skurwiela (przydatny podczas detonacji małej i średniej wielkości miejsc zamieszkanych). Kwestia emerytur jest zasadniczo prosta. Emeryturę w wysokości 3 wielbłądów i 300 kul dziennie dostajesz po ukończeniu 50 lat wypasu. W wieku 45 lat religia nakazuje rozjebać jakiś duży budynek w centrum Stanów z jak najgłośniejszym i katastroficznym skutkiem… komentarz chyba nie jest potrzebny.

Ludność, społeczeństwo[edytuj • edytuj kod]

Piramida społeczna wygląda następująco:

  • Król;
  • Krewni i znajomi królika z dynastii Saudów;
  • Imamowie, mułłowie i reszta dostojników;
  • Brodaci, śmierdzący potem, impotentni mężczyźni wyżywający się na żonach;
  • Wielbłądy i inne zwierzęta;
  • Żony, inne kobiety i dzieci;
  • (Martwi) niewierni.

Najsławniejszym Arabem jest Abdurrahman Nassir Asz-Szuaibi, który rozsławił kraj poprzez YouTube.

Religia[edytuj • edytuj kod]

Religią Arabii Saudyjskiej jest islam, zatem każdego człowieka w kraju o godzinie 5:00 budzi przeraźliwy wrzask muezzina nawołującego do modlitwy. Araby zwijają wtedy dywan z dużego pokoju, udają się do meczetu, tam rozwijają dywan (al-diwanijah) i modlą się wykonując rytmiczne ruchy polegające na waleniu czołem w posadzkę. Rzecz jasna nie trudno się domyślić, że najcięższe życie mają tam niepełnosprawni, którzy mają do wyboru leżeć na podłodze w meczecie do końca życia, a jawne prześladowania ze strony rządu i innych muzułmanów, będące skutkiem nie chodzenie do tego budyneczku z wieżyczkami i niezwykle twardą (auć) nawierzchnią.

Każdy muzułmanin ma też religijny obowiązek udania się choćby raz w życiu na zakupy do największego w kraju hipermarketu Mekka.

Wskutek prymatu religii nad prawem Arabii Saudyjskiej wszystkie kobiety chodzą nieustannie w czarnych prześcieradłach; są tak brzydkie, że nikt nie wytrzymałby ich zwykłego widoku.

Kuchnia[edytuj • edytuj kod]

Nawyki żywieniowe ludności tubylczej zawężają się do czynienia potraw pikantnymi do stopnia niejadalności. Jest o tyle niebezpieczne, ponieważ tutejsze sosy można zapijać wyłącznie piaskiem, bo woda tylko w morzu i słona. Ciekawostką kulinarną jest, że Arabowie nie jedzą wieprzowiny, bo mogą być posądzeni o kanibalizm.

Ciekawostka[edytuj • edytuj kod]

W związku z tym, że w Arabii Saudyjskiej są niskie podatki, monarchia absolutna, armia zawodowa, nie ma państwowej pomocy socjalnej, tępi się demokratów i feministki, jest to ulubiony kraj Janusza Korwina-Mikke.

Hymn Arabii Saudyjskiej[edytuj • edytuj kod]

AAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!
ALLAAAAAAAAAAAAAAAAAAH!!!!!!!!!!
AKBAAAAAAAAAAAAAAR!!!!!!!!!
ALLAAAAAAAAAAAAAH AKBAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAR!!!!!!!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!

  • Melodia: Dowolna.
  • Rytm: Seria ciągła z kałasznikowa i bomby atomowej.
  • DeTonacja: D-Dur lub ć-moll.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]