Argus Filch

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 12:53, 4 kwi 2019 autorstwa Maintenance script (dyskusja • edycje) (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Pest; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Zarbosy.)

Argus Filch – znienawidzony przez wszystkich uczniów woźny Hogwartu jak i charłak. Jest również chorobliwym maniakiem średniowiecznych tortur. Jedyną towarzyszką jego życia jest pani Norris – bura kotka, która kiedyś została spetryfikowana przez co prawie dostał zawału i jeszcze bardziej wyżywał się na uczniach.

Wygląd

Jest tak zniewalająco przystojny, że tylko jego kotka chce z nim spędzać czas, a pierwszoroczniaki robią w majty już na sam dźwięk jego głosu. Stary, łysiejący o ciemnych włosach do ramion, które były zapewne ostatni raz czesane za czasów średniowiecza (pewnie rywalizuje o tytuł najgorszych w Hogwarcie z Severusem Snapem). Jego wyraz twarzy wygląda jakby nażarł się kilo cytryny lub zobaczył przed chwilą nagą profesor McGonagall. Ubiera się w długi do ziemi płaszcz, kiczowatą kamizelkę, a pod nią koszula i krawat.

Codzienne zajęcia

Filch ma za zadanie sprzątać zamek i błonia, konfiskować czarnomagiczne przedmioty oraz odprowadzać uczniów na szlabany (to ostatnie robi najczęściej). Spędza czas głównie na ściganiu studentów i sprzątaniu po nich. Jego priorytetem jest utrudnianie im w najróżniejszy sposób życia i karanie ich za najmniejsze nieposłuszeństwo lub wykroczenie (czyt. oddychanie, chodzenie za głośno).

Oprócz tego codziennie odbywa walkę z polterga poltergy polterGEJstem Irytkiem, który jest niewidzialny i robi go cały czas w bambuko.

Cechy charakteru

Filch zapewne miał bezstresowe dzieciństwo i dlatego jest taki „wyrozumiały” dla uczniów oskarżając ich za samo istnienie. Chodzi wiecznie zgorzkniały, gdyż Dumbledorek nie zgadza się na dawne kary, czyli wieszanie za nadgarstki pod sufitem[1]. Jednak cały czas ma cichą nadzieję, że kiedyś go do tego przekona. Możliwe też, że jest zoofilem, gdyż zamiast poprosić na balu do tańca jakąś kobietę, tańczy z własną kotką z błogim uśmiechem na twarzy.

Przypisy

  1. Jak widać Dumbledore uwielbia zatrudniać w szkole psychopatów