AssaultCube

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Assault Cube to piękna i bardzo skillowa gra.

AssaultCube (ang. AtakującaKostka) – wesoła gra komputerowa, sieciowy FPS tworzony na silniku graficznym „kjub endżin” przez Rabid Viper Productions. Grają w niego głównie linuksiarze bądź, od biedy, posiadacze Maców. Ci z Windy grają w Batelfildy na piratach. Gierka schematem rozgrywki przypomina Quake'a, co czyni ją niebywałą gratką dla wszystkich miłośników myślenia taktycznego. Światło dzienne ujrzała 16 czerwca 2006 roku, zmieniając na zawsze świat elektronicznej rozgrywki. Plik instalacyjny waży około 50 MB, co wydaje się niesamowite, biorąc pod uwagę tak rozbudowane dzieło.

Dostępne Tryby Gry

  • Deathmatch – wysoce obciążający nasz mózg tryb rozgrywki. Bierzemy giwerę i nawalamy do wszystkiego, co się rusza.
  • Team Deathmatch – to samo, co wyżej, tyle że z podziałem na drużyny.
  • Capture The Flag – to samo, co wyżej, z tym że jedna drużyna musi przechwycić flagę przeciwników, po czym ma zapierCenzura2.svg do własnej bazy, nie gubiąc flagi wroga i nie tracąc własnej.
  • One Shot One Kill – jeden strzał, jeden frag. To samo co deathmatch, jednak wszyscy na start dostają karabiny snajperskie i mają po 1 HP. Śmieszne, nie?
  • Team One Shot One Kill – nazwa tego trybu w skrócie brzmi „TOSOK”. Tak trochę po swojsku. Schemat podobny do opisanego powyżej, jednakże gracze znów dzielą się na drużyny i nawalają do siebie. Wygrywa ta drużyna, która pokona wrogów.
  • Last Swiss Standing – kolejne wariactwo. Dostępne są tu tylko nóż i granaty. Wygrywa ten, który ostatni zostanie na mapie w rundzie.

Oprócz tych są dostępne jeszcze tryby Survivor i jego wersja drużynowa, Pistol Frenzy, a także Keep The Flag oraz Hunt The Flag.

Mapy typu Gema

Mapy Gema (nazwa wzięła się od gęby, a dokładniej od bólu żuchwy spowodowane ustaniem na nie ten kwadracik co trzeba) są to specjalne mapy, by gracze zamiast skakać jak pajace po zwykłych rozgrywkach mogli to robić w swoim własnym środowisku. O dziwo pewien koks tam wszedł i wciskając space+shift space+shift zrobił tak wySłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentsty skok, że uznają to do teraz za hax jump, bo sami nie potrafią tak skoczyć (nawet skryptami). Na wskutek takiego odkrycia Gema zaroiła się od skillowych graczy, a pajace wrócili do skakania po mapie i denerwowaniu innych graczy.

Arsenał

Nazwy dostępnych broni i tak są fikcyjne, więc nawet gdyby zostały tu napisane, i tak za wiele by nie mówiły…

  • Karabin szturmowy – posiada 20 naboi w magazynku. Ma taki rozrzut, że podczas strzelania w miejscu aż cofa gracza, co noobów przyzwyczajonych do używania no-recoila w CS-ie doprowadza do furii.
  • Pistolet maszynowy – takie małe cudo dobre na średnie i dalsze dystanse. Jedna seria, a wróg leży. Jeśli przeciwnik go używał, to my leżymy.
  • Shotgun – świetny na kamperów, ale nie nadaje się na szturm. Po strzale z bliska z wroga nie zostają nawet skarpetki.
  • Karabin snajperski – po kiego grzyba do takiej gry snajperka? Nie wiem, jednak super pr0 umieją jej używać i nakCenzura2.svgwiają z niej noobów niczym Stachanow węgiel, tym samym przodując w statystykach i doprowadzając do obłędu pozostałych graczy.
  • Karabin – takie cuś jak snajperka, tyle że bez celownika optycznego. Właściwie mało kto tego używa, bo ani dobre do kampienia, ani do szturmowania.
  • Pistolet(y) – jeden pistolet, a od czasu do czasu dwa, dzięki czemu możemy się poczuć jak bohaterowie filmów Johna Woo, albo jak Max Payne. Strzelają szybciej niż uzi.
  • Granaty – najrzadziej używane. Nooby często się nimi wysadzają, ale to akurat dziwne nie jest.
  • Nóż – broń używana przez suberuberduperpr0 jeszcze częściej niż karabin snajperski. Przydatny, kiedy chcemy zaszpanować na serwerze i w sytuacji jeden na jeden pokonujemy wroga z shotgunem. Z miejsca szacun +5.

Typy graczy spotykanych w AssaultCube

  • Maniacy – dla nich dzień bez tej gry to dzień stracony. Godzinami mogą katować jedną mapę, skutecznie zniechęcając innych do rozgrywki, przez co na serwerze z reguły grają sami. Jeśli zaobserwowałeś, że jeden serwer od kilku godzin ma ustawiony ten sam tryb i tę samą mapę, a mimo to jest pełny, to nawet nie musisz pytać, kto na nim gra.
  • Zwyczajni – zwykle zaczynają grać skuszeni małym rozmiarem klienta ewentualnie botami. Po uruchomieniu i dostaniu się na serwer dziwią się, jak mogli uwierzyć screenom z oficjalnej strony gry, po czym wychodzą z niej i odinstalowują ją w cholerę.
  • Pro – dla nich tryb gry nie ma znaczenia. Wchodzą i biją pół serwera.
  • Cheaterzy – to samo, co wyżej, z tym że widać, że mają aimbota albo speedhacka, wskutek czego wszyscy votują za wywaleniem ich z serwera. Ci dostają kicka, zmieniają IP i wchodzą ponownie, tyle że na innym nicku. I tak aż do znudzenia…
  • Przypadkowi – najczęściej klienci kafejek, tudzież uczniowie gimnazjów albo liceów nie mający co robić na lekcji informatyki. Z rzadka zagrają w to telemarketerzy podczas przerwy w pracy.
  • Nooby – dość pospolici. Są w każdej grze wieloosobowej, więc czemu i tu miało by ich nie być?
  • Członkowie klanów – ta grupa stanowi kombinację maniaków oraz graczy pro, przy czym biorąc pod uwagę liczbę klanów w AssaultCube, nie jest ich aż tak dużo na tle ogółu.

Noob w AssaultCube

Info.png Główny artykuł: Noob
  • Po pobraniu gry i jej uruchomieniu myśli, że już dołączył na serwer, więc biega po pustej mapie przez pół godziny w poszukiwaniu wrogów nim zorientuje się, że coś jest nie tak.
  • Gdy po pierwszym uruchomieniu gry uda mu się wejść do menu (pomijając skonfigurowanie gry), to szuka na ekranie kursora.
  • Gra tylko z domyślnym karabinem szturmowym, bo nie wie, którym klawiszem zmienić broń.
  • Strzela do członków swojej drużyny.
  • Zabijają go boty w trybie Bad.
  • Gdy ma już komplet trzech granatów, chce zebrać kolejne, mimo że maksymalnie można mieć właśnie trzy.
  • Jeśli gra w trybie multiplayer, to biega po mapie nie wykonując ani jednego podskoku i zostaje zabity przez przeciwnika z nożem.
  • Kiedy odbezpiecza granat, to zamiast go od razu rzucić, biega z nim, po czym dziwi się, kiedy ten wybucha mu w rękach, a pszeciesz w Ceesie tak nie byuo!!.
  • Po odkryciu powyższej prawidłowości bawi się w kamikadze i po odbezpieczeniu granatu biegnie w stronę wrogów, wskutek czego ginie sam albo zostaje sfragowany.
  • Jeśli jest wciąż uzależniony od CS-a i zorientował się, którym klawiszem ustawia się broń, to najczęściej wybiera karabin snajperski i biegnie we frontalnym ataku na wrogów. Zastanawia się też, dlacego tu awupe ma tylko pienć naboi i dlacego nie zabija jednym szczałem.
  • Gdy gra w trybie One Shot One Kill (lub Team One Shot One Kill), to zastanawia się, dlaczego nie można zmienić broni i dlaczego nie ma apteczek.
  • Na mapie ac_desert chowa się do studni, bo myśli, że nikt go nie zauważy.
  • Campiąc na mapie ac_desert3 myśli, że jest jak PashaBiceps przy ESL'owych meczach.
  • Stara się zabić przeciwników/tych którzy przeszli przeszkodę nad którą głowi się noob na mapie typu gema – przeważnie sam ginie.
  • Campiąc dziwi się, że ktoś zdążył się odwrócić i go zabić.

Pro w AssaultCube

  • Gra nożem i skacze tylko haxjumpami – w efekcie ma staty 33/0.
  • To właśnie on gra snajperką i ma mnóstwo fragów.
  • Bierze strzelbę tylko po to, żeby ułatwić sobie zdobywanie flagi i przy okazji zabijać respiących się noobów.
  • Grając smg zabija 4 przeciwników jedną serią.
  • Grając assault rifle co chwile spamuje komunikatami o przejęciu i zdobyciu flagi/punktu przez wrogą drużynę wraz z nickiem Pro.
  • Grając z botami na najwyższym stopiu trudności one same podchodzą do niego i dają się zabić z noża.
  • Gdy rzuca granatem, pojawia się lag od ilości komunikatów „gibbed”.
  • GEMA robi się za niego, w efekcie zawsze ma rekord.
  • Grając karabinem zawsze jego przeciwnik ginie, zwłaszcza jeżeli to snajper.
  • Kiedy ma dwa pistolety biegnie na spawn i zabija respiących się graczy, przez co pojawia się kick (który z automatu jest failem) i nooby wyzywają „fuking heeter” lub „sztop kamp noop”, ewentualnie „ju nop, sztop nopping pls”.
  • Pistoletem gra na 1vs1.
  • W przetrzymywaniu flagi Pro ma super kryjówkę i kończy mecz z 100 punktami.
  • Odbija granata skokiem i zabija nooba, który go rzucił.
  • Na TDM i DM gracze nie chcą się respić, ponieważ i tak zginą bez żadnego fraga przez Pro.
  • Bana dostaje… osoba banująca go.
  • Kicka dostaje… osoba kickująca go.
  • Nooby natarczywie spamią głosowaniem, by Pro zmienił team – w efekcie to zależy tylko od Pro.
  • Kiedy ktoś przejmie flagę i jest tuż przed dostarczeniem jej – oddaje flagę Pro.