Bóstwa neosłowiańskie

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Bóstwa neosłowiańskie – istoty nadnaturalne rodem głównie z IRC i Usenetu, powstałe drogą oryginalnych skojarzeń wspomaganych doustnymi środkami imagogennymi[1].

Lista bóstw w kolejności narodzin

  • Srygław i Twaróg – bliźniacze bóstwa... nikt właściwie nie wie czego, ale można się na nich powoływać w chwili silnego wzburzenia.
  • Zjebożyc – bóstwo fakapu. Przedstawiany z narzędziem do siania fakapu – najczęściej z asapem. Brązowe Świątki – święto Zjebożyca – można obchodzić dowolnego dnia, to Zjebożyc wybiera, kiedy ono nastąpi. Zjebożyc szczyci się licznym potomstwem, na które scedował poszczególne rodzaje fakapów, na przykład za drogowe odpowiada jego córka Krakseda. Jej wyznawcy obchodzą Gniecione Świątki, zwane przez ateistów Dniem Upośledzonego Kierowcy.
  • Żodyn – żodyn mu nie bydzie godoł, co ma robić. Żodyn!
  • Srożywid – bóstwo fejspalmu i łotdefaku. Przedstawiany z piwem i trollowatym uśmieszkiem.
  • Dawryło – bóstwo wpierdolu. Przedstawiany w odpowiedniej czapce i z kołczanem prawilności.
  • Pieróg – patron pożywienia w ciasto zawiniętego. Czczony w dwóch formach – Smażyróg i Wodoróg.
  • Światłowód – bóg o czterech twarzach, dzięki któremu Lechici mieli w swoich statkach kosmicznych internet.
  • Pyrun – bóg ziemniaków i wszystkiego, co z nich. Jego druidzi ćwiczą się w ekstrakcji z ziemniaków czystego ducha Pyruna. Naczelny druid przyjmuje zawsze imię Kartoflix.

Zobacz też

Przypisy

  1. Głównie piwem


FSM Logo.svg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny religii. Jeśli sprawy transcendencji nie są Ci obce – rozbuduj go.