Blast beats

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Blast!Blast!Blast!Blast!Blast!Blast!Blast!Blast!Blast!…

Blast beats o sobie

Blast beatsgranie napierdalanie w perkusję z prędkością dźwięku mające na celu zbudowanie zagłuszającego wszystkie instrumenty tła w utworze metalowym. Wizja ich grania śni się w nocnych koszmarach długowłosym lalusiom, którzy udają perkusistów w cieniarskich zespołach rockowych. Blast występuje w niemal każdym podgatunku metalu z prawdziwego zdarzenia. Aby blasty brzmiały naturalnie i były grane do rytmu, bardzo często zespoły obsadzają przy perkusji osoby chore na epilepsję lub parkinsona. Blasty występują tylko i wyłącznie w muzyce metalowej. W techniawce nazywa się to beatem, a gdzie indziej nie odnotowano jeszcze podobnego napierdalania.

Jak zagrać dobry blast?[edytuj • edytuj kod]

Kilkadziesiat blastów w wykonaniu zespołu Silencer.

Aby poprawnie zagrać sekwencję blastów, należy posiadać niebanalny refleks. Nie polecamy go trenować przy partyjce szachów. Dobrym treningiem jest na przykład próba łapania atomów oganessonu. Przydatną umiejętnością może okazać się poruszanie rękami szybsze od mrugnięcia okiem. Obowiązkowa jest też kondycja, bez której niedoświadczony perkusista po kilku sekundach dostaje zakwasów, zwichnięć lub złamań i kończy swoją wspaniałą karierę w niesławie.

Krok po kroku[edytuj • edytuj kod]

  1. Aby nauczyć się sztuki grania blastów, musisz posiadać perkusję oraz pałeczki.
  2. To kCenzura2.svga teraz dopiero mi mówisz, że nie masz perkusji?!
  3. Jeszcze nikt nie próbował nauczyć się blastów nie posiadając perkusji, brawo.
  4. Skombinuj w takim razie od znajomego, a jeśli żaden z nich nie ma perkusji, bądź nie posiadasz w ogóle znajomych, weź jakieś trzy przedmioty, które po uderzeniu w nie wydają kolejno niski, średni i wysoki ton.
  5. Jeśli nie wiesz który ton jest który i do tego nie masz perkusji, to lepiej nie bierz się za te blasty…
  6. Naprawdę.
  7. Ja nie żartuję.
  8. Masz zacięcie… Załóżmy, że wiesz który jaki ton wydaje. Wprowadźmy trochę terminologii. Ten od wysokiego dźwięku to hat, od średniego – snare, a od niskiego – kick.
  9. Uderz pałeczką… A gdzie masz pałeczki? Wszystko trzeba palcem pokazywać?
  10. Pałeczek też nie masz… To weź jakiekolwiek dwa patyki, byle wytrzymałe.
  11. Uderz pałeczką w hat i kick naraz, a chwilę później w snare.
  12. Postaraj się zmniejszyć odstęp pomiędzy snarem a resztą. Jak najkrócej.
  13. Tak więc znasz już jedną sekwencję. Powtórz ją jeszcze raz, i jeszcze raz, szybciej.
  14. Kiedy osiągniesz charakterystyczne dla metalu tempo, możesz powtarzać tę czynność aż poodpadają ci kończyny. Na tym właśnie polegają blast beats.

Jak widać, do grania blastów nie potrzeba wcale być łebskim, ani tym bardziej inteligentnym. Jedyne, co jest wymagane, to końska kondycja i wysoka podatność na złamania otwarte.

Występowanie[edytuj • edytuj kod]