Cytaty:Piotr Żyła

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Piotr Żyła – cytaty.

A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

5

  • 509 i dobre jest!
    • Opis: często powtarzana fraza na Facebooku Piotrka.

D

  • Dla mnie też to zagadka, trzeba było trochę trafić na ciąga.
  • Dupa na buty i garbik i fajeczka.

E

  • No i egelandzko!

J

  • Jak się nogom da, to poleci!
  • Jedyne, co się miło z Japonii wspomina, to kibel.

K

  • Koniec sezonu jest raz na koniec sezonu.

M

  • Miałem takie wrażenie, że ktoś mnie za pupę złapał, narty podeszły, ale przyjemnie się leciało.

N

  • Nie czuję się gwiazdą, nie chcę nią być. Wolę stać z boczku.
  • Nie, po prostu koledzy mnie „"wypuścili”. Powiedzieli, że co jak co, ale w kasku i w goglach to na lotnisku nie wyjdę. Pomyślałem: ja nie wyjdę? Ja? No i wyszedłem.
  • Nie spałem praktycznie całą noc i w ogóle tak mój mózg dzisiaj nie kontaktuje.
  • Nieeeeee, nic się nie stało. W sumie to jestem zadowolony, bo to mój pierwszy upadek na mamucie.

P

  • Piłeś, nie skacz.
  • No chyba mu flaszkę postawię!
  • – Piotrek, a czego spodziewasz się w tym nadchodzącym nowym roku?
    – No muszę se sznurówce wymienić, w bucie.

R

  • Ruszyłem z belki garbik, fajeczka, no i poleciało. Jak się nogą da, no to poleci.

S

  • Siadłem na belce, wyskładałem się, jak umiem, a reszty to już nie pamiętam.
  • – Skąd ta ciupaga?
    – Dali mi, żeby dziennikarze nie zadawali głupich pytań.
    • Opis: podczas konferencji prasowej, 27 stycznia 2017

T

  • Ten skok trochę zepsułem, ale tak ogólnie to poleciało.
  • Trza było jakąś tabletkę na spanie wziąć, albo piwo, to można wyciąć, albo piwo wypić i iść spać.
  • Tylko mnie wywaliło no, i tak jestem zadowolony, bo to w sumie personal best, jakby nie było.

W

  • W zasadzie sam nie wiem, na co patrzyłem. Szczerze, to nie za bardzo wiedziałem, co się działo. Po prostu se kucłem, wyprostowałem nogi i poleciało.
  • Wpuściłem go na kibel.
    • Opis: Piotr przedstawia źródło sukcesu Macieja Kota, 11 lutego 2017
  • Wyleciałem z tego progu i myślę sobie: ehhhh, chyba nic z tego nie będzie. A tu nagle jakby ktoś mnie za dupę złapał, nartki przyszły, no i już przyjemnie się leciało.

Z

  • Z moją dyspozycją to średnio bywa, także nie będę się na ten temat wypowiadał.
  • Z wagą duże rezerwy, bo się pojadło w sumie w domu trochę. Przez ten tydzień po Planicy się popuściło trochę.'