Cytaty:Ucho Prezesa

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „15:54, 10 kwi 2017” przez „Runab (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Ucho Prezesa – cytaty.

A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

A[edytuj • edytuj kod]

  • A Ty nigdy do nas nie wejdziesz.
  • A wie pan, że nasz prezydent to dał na orkiestrę. Niby nasz, niby nasz, a dzieciom pomaga.
    • Postać: Mariusz

D[edytuj • edytuj kod]

  • – Dlaczego Pan nie poprze Donalda na drugą kadencję? On Polak, Pan Polak, nie rozumiem tego.
    – Nie rozumiem tego, co z Pani za tłumacz jak nie rozumie?
    • Opis: rozmowa pomiędzy Agatą (tłumaczącą wypowiedź kanclerz Angeli) i Mariuszem.

M[edytuj • edytuj kod]

  • – Misiu, chcesz kakao?
    – Nieeee
    – Pani Basiu, Pani mu zrobi kakao i okno zamknie, bo mu zimno będzie.
    • Opis: rozmowa pomiędzy Panią Basią a Antonim.

N[edytuj • edytuj kod]

  • Narazos, pararos, dziubasos
    • Postać: Janek
  • Nie może być tak, aby mniejszość sterowała większością. Kiedy większość rządzi, wtedy reszta mordę w kubeł i nie oddychać. Przynajmniej ja tak rozumiem demokrację.
    • Postać: Prezes
  • No, z panem Janem to bym się na laski zamienił

P[edytuj • edytuj kod]

  • Pupil toruński. To jak rasa psa.
    • Postać: Prezes
    • Opis: o Janie, ministrze środowiska.

S[edytuj • edytuj kod]

  • – Słowacki.
    – A nie polski?
    – Juliusz.
    – Mariusz.

T[edytuj • edytuj kod]

  • To absolutnie prawda, nie nadaję się. Od początku czułem, że ten marszałek to nie. Pan prezes chciał, żebym został to zostałem. No ale zwolnić, no przesunąć. Do plakatów rozwieszania, członkiem chciałbym zwykłym być, robakiem, niech mnie pan depcze.
  • Ty uważaj na siebie chłopcze
    • Postać: pani Basia do Misia

W[edytuj • edytuj kod]

  • Warunki jazdy nie dostosowały się do naszej prędkości
    • Postać: Antoni