Dedukcja

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „14:44, 29 sty 2017” przez „DasBott (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Dedukcjafilozoficzna metoda wyciągania wniosków, stosowana przez wielkich detektywów takich jak Sherlock Holmes. Nie można zostać wielkim detektywem, jeśli się jej nie opanuje. Zasadniczo chodzi o to, żeby na podstawie jednego faktu dojść do wniosku, a na podstawie tego wniosku, dojść do kolejnego, innymi słowy przypomina to trochę metodę „po trupach do celu”.

W praktyce[edytuj • edytuj kod]

Wielcy detektywi stosują dedukcję żeby odkryć kto zabił, kto przewinił lub kto ukradł Komandosa ze sklepu. Metody tej nie stosują Detektywi z TVN, ale oni nie są wielkimi detektywami, można więc przypuszczać że większość ich spraw została błędnie rozwiązanych.

Przykłady zastosowania[edytuj • edytuj kod]

Śmierć Kennedy'ego[edytuj • edytuj kod]

Kto jest odpowiedzialny za śmierć Kennedy'ego?

Kto zabił Kennedy'ego wiemy, ale biedny Oswald niestety też kopnął w kalendarz więc nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za jego śmierć. Jednak już za chwilę dzięki fantastycznej metodzie dedukcji dojdziemy do tego, mój drogi Watsonie.

Otóż kto jest odpowiedzialny? Otóż jest to sam Kennedy, bo przecież gdyby nie żył, to nikt by go nie zabił. Ale przecież to nie jego wina, że żył. Więc za śmierć Kennedy'ego odpowiadają jego rodzice, bo gdyby nie spłodzili syna Johna, to on by nie zginął w zamachu. Ale w sumie bardziej odpowiadają za to dziadkowie Kennedy'ego, bo gdyby nie spłodzili rodziców Johna, to by nie zginął w zamachu. Ale w sumie bardziej odpowiadają za to pradziadkowie Kennedy'ego, bo gdyby nie spłodzili dziadków Johna, to by nie zginął w zamachu, bo by nie było też jego rodziców i jego. Ale w sumie...

Tym o to fantastycznym sposobem dochodzimy to oczywistego wniosku, że za śmierć Kennedy'ego odpowiada Bóg, bo gdyby nie stworzył człowieka, to nikt by nie zabił Kennedy'ego.
Proste, prawda?

Polskie autostrady[edytuj • edytuj kod]

Kto jest winny temu, że w Polsce nie ma autostrad?

A to dopiero doskonałe pytanie. Ale odpowiedź na nie jest jak zwykle zupełnie prosta. Otóż za to, że teraz nie budujemy autostrad, odpowiada Donald Tusk, dlatego że jego rząd ich nie buduje. A za to, że tego nie robi, winę ponosi Jarosław Kaczyński, bo nie zaczął ich budować. Rząd Kaczyńskiego ich nie budował, bo nie zaczął tego robić rząd Marka Belki. Rząd Belki ich nie budował, bo nie zaczął tego robić rząd Millera. Rząd Millera ich nie budował, bo nie zaczął tego robić rząd Buzka.

Już wiesz kto odpowiada za brak autostrad w Polsce, prawda? To przecież elementarne. Idąc tym niezwykle prostym tokiem rozumowania, dochodzimy do nadzwyczaj oczywistego wniosku, że za brak autostrad w Polsce odpowiada Mieszko I, bo jako pierwszy władca Polski jako jedyny nie ma wymówki polegającej na tym, że jego poprzednik nie zaczął ich budować.

Polska na Euro 2008[edytuj • edytuj kod]

Kto jest winny temu, że Polacy spartolili Euro 2008?

To trochę trudniejsze, ale jeśli chwilę pomyśleć okaże się równie elementarne jak inne zagadnienia. Otóż teoretycznie, możemy założyć, że to wina naszych zawodników bo nic nie umieją, lub trenera, bo nic nie umie ich nauczyć. Ale spokojnie, oni są niewinni. Winę za to, że Polacy zawsze przegrywają, ponoszą Anglicy, bo to oni wynaleźli współczesną piłkę nożną. Gdyby tego nie zrobili, nie przegrywalibyśmy na Euro.