Dr. Oetker

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Pudełko ciasteczek Doktora Oetkera wyprodukowanych w 1912 roku (naszej ery). Nadal są jadalne.

Twoja stara leczy się u Dr. Oetkera.

Dowcip o twojej starej

Dr. Oetkerniemiecka firma kucharska, produkuje dosłownie wszystko co według sanepidu daje się zjeść, przez co jest konkurencyjna na rynku. Założyciel firmy, niejaki August Oetker, tak zakochał się w nowych produktach swojej firmy, że w 1918 roku zmarł od przedawkowania proszku do pieczenia.

Skład produktów[edytuj • edytuj kod]

Po gruntownych analizach produktów firmy, amerykańscy naukowcy doszli do wniosku, że tablica Mendelejewa jest niekompletna, a firma z równym powodzeniem mogłaby produkować chemię budowlaną. Zmielony tynk, kokaina i metamfetamina w proszku do pieczenia oraz tetrahydrokannabinol w kisielu to już tradycja. W latach 30. XX wieku firma stała się światowym potentatem w produkcji proszku do pieczenia, kisielu, galaretek i różnych innych wyizolowanych pierwiastków radioaktywnych.

Produkty[edytuj • edytuj kod]

  • Kopiec Kreta – pozyskiwany najczęściej na łące.
  • Serek Mascarpone – z prawdziwym serkiem mascarpone ma wspólnego tyle, co Legia Warszawa z sukcesem.
  • Babeczki – prawdopodobnie czarnoziemy w papierowym opakowaniu. Jeżeli nie są brązowe oznacza to, że użyto gleb bielicowych. Nie zmienia to faktu, że jedząc taką babeczkę, połykasz kilkaset zmielonych owadów i pierścienic, które akurat w tej glebie były.
  • Pizza Guseppe – ulubiony pokarm uzależnionych od jedzenia powietrza i odrobiny ciasta amerykańskich dzieci. Jej skład chemiczny wykracza poza obecną wiedzę naukową. Ta tajemnica prawdopodobnie będzie rozwiązana dopiero wtedy, gdy poznamy tajny przepis na kraboburgery.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]