Eintopf: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (+stub)
(trochę pozmieniałem.)
Linia 1: Linia 1:
{{osoba styl}}
[[Plik:Beef_Stew!.jpg|250px|thumb|Co każdy poznaniak jeść powinien]]
[[Plik:Beef_Stew!.jpg|250px|thumb|Co każdy poznaniak jeść powinien]]
'''Eintopf''' zwany też '''ajntop''' – szczytowe osiągnięcie kuchni wielkopolskiej, zwłaszcza w okolicach [[Poznań|Poznania]]. Polega on na tym, by obiad, który z reguły składa się z dwóch dań i kompotu, zamknąć w jednym (co zresztą wynika z nazwy, pochodzącej z niemieckiego: ''ein Topf'' to jeden garnek). Ponieważ poznaniacy to ludek <del>skąpy</del> oszczędny, szanują naczynia na równi z tym co jest w środku (jeśli już są tak rozrzutni, że coś tam włożą) oraz czas wykonania. Jakoś im nie przeszkadza fakt, że ajntop by szczególnie polecany przez NSDAP, by nie trwonić czasu na gotowanie, kiedy w tym czasie można zaprowadzić synka na zbiórkę [[Hitlerjugend]] – a co ich to obchodzi? ważne, że tanio i praktycznie, oszczyndnie po prostu. No i naczyń nie ma za dużo do mycia, przy okazji oszczędzi się wodę.
'''Eintopf''' zwany też '''ajntop''' – szczytowe osiągnięcie kuchni wielkopolskiej, zwłaszcza w okolicach [[Poznań|Poznania]]. Polega on na tym, by obiad, który z reguły składa się z dwóch dań i kompotu, zamknąć w jednym (co zresztą wynika z nazwy, pochodzącej z niemieckiego: ''ein Topf'' to jeden garnek). Ponieważ poznaniacy to ludek <del>skąpy</del> oszczędny, szanują naczynia na równi z tym co jest w środku (jeśli już są tak rozrzutni, że coś tam włożą) oraz czas wykonania. Jakoś im nie przeszkadza fakt, że ajntop by szczególnie polecany przez NSDAP, by nie trwonić czasu na gotowanie, kiedy w tym czasie można zaprowadzić synka na zbiórkę [[Hitlerjugend]] – a co ich to obchodzi? ważne, że tanio i praktycznie, oszczyndnie po prostu. No i naczyń nie ma za dużo do mycia, przy okazji oszczędzi się wodę.


==Jak upitrasić ajntop?==
Zasadniczym elementem ajntopu jest zupa – im gęstsza tym lepiej, najlepiej by w niej pływało jakieś mięso, marchewki i inne paskudztwa zawierające witaminy. Reszta zależy tylko od pomysłowości kucharza, przy czym w tym miejscu należy podkreślić że Wielkopolanie to nie jest jakiś szczególnie bystry naród, pomysły skończyły im się w okolicach wozu Drzymały, a już na pewno budowy dworca [[Poznań Główny]], więc cudów spodziewać się nie należy: jakaś pietruszka, pyreczka i coś podobnego. Ma to tę zaletę, że nie znajdzie się tam rzeczy, które pod żadnym pozorem nie powinny tam się znaleźć.

===Składniki===

Wpierw narychtuj sobie:
* [[Mięso|chabas]], [[Wątrobianka|leberka]], abo co innygo. Nie masz – idź do [[sklep|składu]],
* [[Ziemniak|pyrków]],
* może być [[fasola|szabelek]],
* [[marchew]],
* [[kalarepa|galarypy]]
* [[Włoszczyzna|chęchy]],
* [[śmietana]],
* i co ino tylko za [[jedzenie|futer]] ci do kalafy nie strzeli.

===Warzenie===

Ajntop robi się ajnfach i rug-cug. Najsampierw weź jakiś gor czy wymborek, postaw na angielce. Nahajcuj fest, na takiym ganc dobrym cugu. Gichnij nie za dość wody, tej, tak na ślyp, aby ajntop nie był wodnity. Weź [[nóż|haja]] i pokrychaj pyry, szabelka, galarypy i chęchy, śwignij wew gor. Rychtyk, tak weź dodaj chabasu i bez ten czas akuratnie kwirlaj kopystką (jak nie masz to weź inny narzędź). Teraz niech się pyrli, jakby do góry były jakie fafoły, zdejmnij i wyrzuć weg na gemylę. Jak chabas jest durch miękki, trzeba dodać śmietany (tylko się nie uślumpraj). Barzy się z tym babrać nie ma co, ażeby ajntop jest gotowy.


{{stub|kuch}}
{{stub|kuch}}

Wersja z 19:53, 13 kwi 2019

Co każdy poznaniak jeść powinien

Eintopf zwany też ajntop – szczytowe osiągnięcie kuchni wielkopolskiej, zwłaszcza w okolicach Poznania. Polega on na tym, by obiad, który z reguły składa się z dwóch dań i kompotu, zamknąć w jednym (co zresztą wynika z nazwy, pochodzącej z niemieckiego: ein Topf to jeden garnek). Ponieważ poznaniacy to ludek skąpy oszczędny, szanują naczynia na równi z tym co jest w środku (jeśli już są tak rozrzutni, że coś tam włożą) oraz czas wykonania. Jakoś im nie przeszkadza fakt, że ajntop by szczególnie polecany przez NSDAP, by nie trwonić czasu na gotowanie, kiedy w tym czasie można zaprowadzić synka na zbiórkę Hitlerjugend – a co ich to obchodzi? ważne, że tanio i praktycznie, oszczyndnie po prostu. No i naczyń nie ma za dużo do mycia, przy okazji oszczędzi się wodę.

Jak upitrasić ajntop?

Składniki

Wpierw narychtuj sobie:

Warzenie

Ajntop robi się ajnfach i rug-cug. Najsampierw weź jakiś gor czy wymborek, postaw na angielce. Nahajcuj fest, na takiym ganc dobrym cugu. Gichnij nie za dość wody, tej, tak na ślyp, aby ajntop nie był wodnity. Weź haja i pokrychaj pyry, szabelka, galarypy i chęchy, śwignij wew gor. Rychtyk, tak weź dodaj chabasu i bez ten czas akuratnie kwirlaj kopystką (jak nie masz to weź inny narzędź). Teraz niech się pyrli, jakby do góry były jakie fafoły, zdejmnij i wyrzuć weg na gemylę. Jak chabas jest durch miękki, trzeba dodać śmietany (tylko się nie uślumpraj). Barzy się z tym babrać nie ma co, ażeby ajntop jest gotowy.


Salami aka.jpg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny sztuki kulinarnej. Jeśli wiesz co jesz – rozbuduj go.