Fender

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Fender (Fender Musical Instrument Corporation; blender) – firma zajmująca się wyrobem desek sosnowych z metalowymi drutami i przetwornikami. Uważana obok Gibsona za firmę odpowiadającą za największy rozwój instrumentu jakim jest gitara elektryczna. Oprócz desek sosnowych zajmuję się również produkcją gitar o czterech drutach a czasem nawet i o pięciu drutach. Zdarzało się również, że fabrykę Leo Fendera opuścił jakiś wzmacniacz albo efekt.

Historia[edytuj • edytuj kod]

Założycielem firmy był Leo Fender który w wolnych chwilach budował sobie gitary i wzmacniacze. Z czasem swoje gitary zaczął sprzedawać na bazarku a krój korpusu nazwał Esquire. Gitara cieszyła się dużą popularnością wśród cyganów i gwatemalskiej mniejszości narodowej toteż zaczął budować je w większej ilości. Na początku lat 50' dwudziestego wieku powstała gitara Broadcaster a niedługo później Telecaster. Właściwie krój nie różniły się niczym od Esquire, ale cygani tego nie dostrzegali i chętnie kupowali nowe gitary Fendera. Jednak prawdziwą sławę przyniósł mu model Stratocaster (1954) na którym grały takie sławy jak Afroman czy Rey Vaginan. Gitara posiadała aż trzy przetworniki przez co jej obsługa była za trudna dla cyganów. Powszechnie wiadomo, że później Leo nie zbudował żadnej ciekawej gitary, ale firma jest znana i ceniona do dziś. Obecnie w zarządzie firmy zasiadają Castrol Edge i Bonobo członkowie irlandzkiej grupy muzycznej o światowej sławie 2forU. Eksperci twierdzą, że znikome umiejętności kompozytorskie i brak jakiegokolwiek warsztatu członków zespołu (kwestie gustu pomięto, ponieważ o gustach się nie dyskutuje), nie wpłyną pozytywnie na rozwój i wizerunek firmy. Z drugiej strony fakt, iż popularność zarówno firmy jak i grupy ma niejasne podstawy, każe sugerować chęć osiągnięcia efektu kumulacji, wzmocnienia tych zagadkowych cech odpowiedzialnych za sukces.

Charakterystyka[edytuj • edytuj kod]

Gitary Fender'a nadają się jedynie do grania country oraz cygańskich zagrywek ludowych. Nawet na modelu Stratocaster pomimo aż trzech przetworników nie wyciągniesz nic ostrego. Wyjątkiem jest model fat-strat (posiadający chambacker) i showmaster jednak nic ponad delikatny overdrive z nich nie wyciągniesz. Ogólnie gibson jest lepszy.

Budowa[edytuj • edytuj kod]

Jedynym powodem dla jakiego Fender cieszy się do dziś popularnością jest jakoś wykonania. Doskonałej jakości sklejka sosnowa i niespotykane w innych gitarach metalowe struny sprawiają, że pomimo fatalnego brzmienia i ogromnej ceny, gitary Fender cieszą się nie słabnącą popularnością od ponad sześćdziesięciu lat.

Modele[edytuj • edytuj kod]

  • Stratocaster – najsłynniejszy krój. Trzy przetworniki sprawiają, że gitara jest potwornie trudna w obsłudze. Ponadto posiada aż trzy gałki regulacji, przez co sprawna obsługa gitary wymaga ponad dwóch miesięcy studiowania instrukcji obsługi.
  • Telecaster – gitara ceniona przez cyganów. Ma tylko dwie przetworniki dzięki czemu zwykły gitarzysta umie ją obsługiwać. Nie posiada ruchomego mostka ale przy odrobinie siły da radę powajchować… gryfem.
  • Mustang – z takiej samej korzystał lider grupy Feel i z tegoż to powodu pomijam opis tej gitary.
  • Showmaster – jedyny Fender na którym, obok fat-strat'a, da rade wykręcić przester. Ale nie łudź się – AC/DC to death-metal dla tych gitar.
  • Esquire – na telecasterze nie pograsz ostro. A na tym nie pograsz wcale, bo jeden przetwornik daje tak „ogromny” sygnał, że gałkę „volume” musisz odkręcać na full aby coś usłyszeć.
  • Precision Bass – dość dobra gitara, lecz ma słaby efekt dźwiękowy.
  • Jazz Bass – podobna do precla, ale troszkę lepsza.

Wzmacniacze i efekty[edytuj • edytuj kod]

Oprócz gitar elektrycznych Leo budował również wzmacniacze oraz efekty. Również i one cieszą się dużą popularnością, jednak nieważne jak mocno będziesz kręcił gałkami „gain” i „master volume” -> i tak nie wyciągniesz nic interesującego. Wyjątkiem jest wzmacniacz Metalhead na którym da radę zagrać delikatniejsze riffy Led Zeppelin.