Fernando Alonso: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Rozszerzenie kariery)
Znacznik: zrewertowane
M (Wycofano ostatnie edycje użytkownika Poloneziarz, powód: marne)
Znacznik: rewert
 
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:AlonsoBrazil2012.jpg|thumb|Nando po przegraniu kolejnego majstra]]
{{cytat|Muszą państwo przyznać, że Fernando Alonso jest kierowcą niesympatycznym.|Andrzej Borowczyk o '''Fernandzie Alonso'''}}
{{cytat|Muszą państwo przyznać, że Fernando Alonso jest kierowcą niesympatycznym.|Andrzej Borowczyk o '''Fernandzie Alonso'''}}
{{cytat|Zgadzam się.|'''Fernando Alonso''' zapytany o to, czy zgadza się z ukaraniem Lewisa Hamiltona w Grand Prix Japonii<ref>Potem Hiszpan przyznał, że nie widział incydentu, za który Hamilton został ukarany.</ref>}}
{{cytat|Zgadzam się.|'''Fernando Alonso''' zapytany o to, czy zgadza się z ukaraniem Lewisa Hamiltona w Grand Prix Japonii<ref>Potem Hiszpan przyznał, że nie widział incydentu, za który Hamilton został ukarany.</ref>}}
Linia 14: Linia 13:
== Ujarzmić konia ==
== Ujarzmić konia ==
Fernando powrócił do dawnego teamu Renault, gdzie znów chciał być kierowcą stajni. Motto z dzieciństwa stało się sensem życia kierowcy, począwszy od [[Grand Prix]] [[Singapur]]u gdzie zdobył zwycięstwo, jak dowiadujemy się po roku dzięki umyślnemu zderzeniu partnera z zespołu Nelsona Piqueta w ogrodzenie toru. Sprawa okazała się najgłośniejszym skandalem F1, jakby tego było mało Alonso wykorzystując nadarzającą się sytuację w GP [[Japonia|Japonii]] mykiem wygrał wyścig, jednak skandale i oszustwa nie pomogły Ferdziowi, był bliski końca stawki w kwalifikacji ogólnej. Alonso zaczął wątpić w niezwykłą moc swojej magicznej łysiny. Hiszpan marzył o bolidzie w kolorze jakimś-takim-nijakim, w związku z tym uznał iż Renault mu tego nie zapewni, więc podpisał kontrakt z [[Ferrari]]. I znowu konflikt. Stylowy Massa wiedział iż wieśniak Alonso nie da mu żyć za obrazę. I tak też się stało, nienawiść Alonso przerodziła się w zemstę (przebijanie opon, tratowanie w pit stopie i inne zabawy). Nieporozumienie trwa do dziś.
Fernando powrócił do dawnego teamu Renault, gdzie znów chciał być kierowcą stajni. Motto z dzieciństwa stało się sensem życia kierowcy, począwszy od [[Grand Prix]] [[Singapur]]u gdzie zdobył zwycięstwo, jak dowiadujemy się po roku dzięki umyślnemu zderzeniu partnera z zespołu Nelsona Piqueta w ogrodzenie toru. Sprawa okazała się najgłośniejszym skandalem F1, jakby tego było mało Alonso wykorzystując nadarzającą się sytuację w GP [[Japonia|Japonii]] mykiem wygrał wyścig, jednak skandale i oszustwa nie pomogły Ferdziowi, był bliski końca stawki w kwalifikacji ogólnej. Alonso zaczął wątpić w niezwykłą moc swojej magicznej łysiny. Hiszpan marzył o bolidzie w kolorze jakimś-takim-nijakim, w związku z tym uznał iż Renault mu tego nie zapewni, więc podpisał kontrakt z [[Ferrari]]. I znowu konflikt. Stylowy Massa wiedział iż wieśniak Alonso nie da mu żyć za obrazę. I tak też się stało, nienawiść Alonso przerodziła się w zemstę (przebijanie opon, tratowanie w pit stopie i inne zabawy). Nieporozumienie trwa do dziś.

== Jazda w czerwonym kubraczku ==
Przechodząc do Ferrari pan Alonso miał chrapkę na tytuły, kompromitując przy tym m.in. Hamiltona i McLarena. I rzeczywiście, początki były całkiem miłe, bo wygrał w Bahrajnie dzięki awarii Vettela. Ostatecznie, jego taczka nie dała rady rakiecie Adriana Neweya. W Grand prix bubu zubu miał sznasę wygrać majstra, jednak w trakcie wyścigu utknął za przyjacielem Polaków, Pietrovem i przegrał. 1 - 0 dla Vettela
2011 to był rok którego nawet nie warto wspominać - Vettel znowu miał najlepszy samochód no i wygrał niczym kiedyś Schumacher. A Nando kisił sie w swojej taczce. 2 - 0 dla Vettela.
2012 był powrotem Fernando do walki ao tytuł, mimo że Ferrari tym razem było nieznacznie szybsze od Poloneza. W Malezji wygrał z sympatycznym [[Sergio Perez|Checo]]. W Walę(cji) wygrał po tym jak Vettel znowu miał awarię, a Nando przebił sie o tysiąc pozycji. Po wygranej na ziemii niemieckiej w Hockenheim miał już garganruiczną przewage nad Vettel. Jadnak Ferrari nie byłoby sobą gdyby tego nie zmarnowali, więc Alonso spadł wraz ze swoim rzęchem na pozycje wicemistrza. 3 - 0 dla Vettela
Początek kolejnego sezonu jeszcze był niezły. Wygrana w Chinach i w swojej ojczyźnie pod Barceloną. Jednak Vettel sie wkurzył i znudziło mu sie wygrywanie pojedynczych wyscigów. Po przerwie letniej Niemiec odpalił wspomagacze i wygrał wszystko do końca sezonu. A podirytowany już przez ten okres w Ferrari Alonso znowu został wicemistrzem. 4 - 0 dla Vettela.
2014 to był nowy rok, nowa era. Red Bull oddał pałeczkę dominacji Mercedesowi. A Ferrari? Szkoda gadać. Kimi zapomniał jak sie jeździ, a Alonso tylko dwa razy stanął na podium. Po tym jak Hiszpan prowadził jedyny bolid w historii jednocześnie podsterowny jak i nadsterowny, wrócił na stare śmieci do Mclarena, gdzie już dawno nie było Hamiltona. Przynajmniej Vettel nie wygrał

== Wolno(ść) w Hondzie ==
W 2015 McLaren miał nowy skład i nowy silnik. Zapowiadali nawet walkę o wygrane. Ostatecznie McLaren oddał hołd Caterhamowi który opuścił F1 i mieli tempo na ich poziomie. Fernando nawet nie wystartował w pierwszej rundzie. Za to w kolejnych mieliśmy. symfonię obelg na zespół, samochód, a zwłaszcza silnik. Sytuacja była taka sama jeszcze w 2016 i 2017. W 2018 nic nie zmieniła nawet zmiana silnika na stare, (nie)sprawdzone Renault, gdzie udany był tylko począek sezonu. Ostatecznie Alonso postanowił opuścić F1 na rzecz wyścigówek całodobowych. Jak narazie...

== Powrót do Enstone ==
Sympatyczny latynos długo nie zniósł na emeryturce, bo powrócił w 2021 do Renault. A właściwie już Alpine gdzie jego kolegą z zespołu był [[Esteban Ocon|Francuski Okoń]]. Niby nie walczył o wygrane, ale po jeździe w tym szrotowatym McLarenie Alonso już aż tak nie narzekał. Nawet ucieszył sie gdy zdobył jedno podium u Arabów.
W 2022 został najstarszym kierowcą w stawcę, dzieki czemu zaczęto go określać jako Dziad z Oviedo. Mimo że Nando nadal był szybki, to znowu powróciły awarie rodem z McLarena. Zdążył nawet pokłócić sie z zespołem i z Okoniem, przez co przeszedł do Astona gdzie zastąpił Vettela. Mogło być to zemstą za bilans 4 - 0.


== Ciekawostki ==
== Ciekawostki ==

Aktualna wersja na dzień 18:11, 22 sty 2023

Muszą państwo przyznać, że Fernando Alonso jest kierowcą niesympatycznym.

Andrzej Borowczyk o Fernandzie Alonso

Zgadzam się.

Fernando Alonso zapytany o to, czy zgadza się z ukaraniem Lewisa Hamiltona w Grand Prix Japonii[1]

Angielskie media, zwłaszcza te, które nie są przeznaczone dla laureatów Nagrody Nobla, nie lubią Alonso.

Jeden z komentatorów o Fernandzie Alonso

Fernando Alonso vel Fernando Horse[2] (ur. 29 lipca 1981 w Oviedo) – dwukrotny mistrz świata Formuły 1. Obecnie mieszka w Szwajcarii, gdzie prowadzi stadninę koni. Żonaty ze swoją żoną.

Zmagania z formułą[edytuj • edytuj kod]

Tata Fernanda, spostrzegając zapał do formuły syna, postanowił wkręcić go w owy sport. Po sukcesach w kartingu (betoniarka) talent debiutanta został zauważony i zatrudniono go jako testowego w zespole Renault. Z czasem jednak (w 2003 roku), Ferdek, jak przystało na konia, został głównym kierowcą stajni. Po wielu sukcesach (dwa tytuły mistrza świata) i wielu kolizjach, a także problemach z preferencjami dotyczącymi obuwia, przyszedł czas na lepszy team. Nieświadomy nienawiści, jaką pała do niego Lewis Hamilton, w 2007 Alonso (nie wiedząc, jaki czeka go los) podpisał kontrakt z zespołem McLaren Mercedes.

Problemy w McLarenie[edytuj • edytuj kod]

Już na początku współpracy szefostwu nie podobały się bujne loki Alonso, na ogolenie głowy kierowca się zgodził. Wiele konfliktów narastało, które się zaostrzały, a Alonso przypomniał sobie swoje motto, które wyciągnęło go z depresji „Po trupach do celu”. Rozwścieczony Hiszpan leżąc pod drzewem doznał olśnienia i zrozumiał, że musi działać. Ku sprzyjającym okolicznościom, wychodząc z toalety Alonso dowiedział się o aferze szpiegowskiej, w którą zamieszani byli Lewis Hamilton i były kierowca McLarena Pedro de la Rosa. Fernando uznał tę informację za odpowiedni pretekst do zemsty. Szybciej niż jeździ jego bolid zgłosił aferę FIA, która szybko wszczęła poszukiwania winnych. W rezultacie kontrakt między Hiszpanem a McLarenem został rozwiązany.

Ujarzmić konia[edytuj • edytuj kod]

Fernando powrócił do dawnego teamu Renault, gdzie znów chciał być kierowcą stajni. Motto z dzieciństwa stało się sensem życia kierowcy, począwszy od Grand Prix Singapuru gdzie zdobył zwycięstwo, jak dowiadujemy się po roku dzięki umyślnemu zderzeniu partnera z zespołu Nelsona Piqueta w ogrodzenie toru. Sprawa okazała się najgłośniejszym skandalem F1, jakby tego było mało Alonso wykorzystując nadarzającą się sytuację w GP Japonii mykiem wygrał wyścig, jednak skandale i oszustwa nie pomogły Ferdziowi, był bliski końca stawki w kwalifikacji ogólnej. Alonso zaczął wątpić w niezwykłą moc swojej magicznej łysiny. Hiszpan marzył o bolidzie w kolorze jakimś-takim-nijakim, w związku z tym uznał iż Renault mu tego nie zapewni, więc podpisał kontrakt z Ferrari. I znowu konflikt. Stylowy Massa wiedział iż wieśniak Alonso nie da mu żyć za obrazę. I tak też się stało, nienawiść Alonso przerodziła się w zemstę (przebijanie opon, tratowanie w pit stopie i inne zabawy). Nieporozumienie trwa do dziś.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

  • Żywi się paszą.
  • Ubiera się w odzież.
  • Nie kąpie się pod prysznicem, po tym jak spadło mu mydło.
  • W roku 2010 wygrał zawody w kategorii „Przebij i staranuj”, pokonał m.in. Michaela Schumachera i Sebastiana Vettela.
  • Lubi spacery po łące.
  • W sezonie 2012 mało co się nie zbeczał bo przegrał tytuł F1 na rzecz Vettela
  • Potrafi jeździć dwa sezony w trakcie jednego.

Przypisy

  1. Potem Hiszpan przyznał, że nie widział incydentu, za który Hamilton został ukarany.
  2. Zwany tak przez złośliwców, ze względu na końskie rysy twarzy