Forum:Ewaluacja Nonsensopedii

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten wątek nie był edytowany od 4170 dni. Nie baw się w archeologa i nie odkopuj go. Zamiast tego możesz wrócić na stronę główną forum i założyć nowy temat.


Witajcie.

Pewnie wielu z Was powie, że nie jest to temat godny mojej uwagi, niemniej jednak chcę go poruszyć. Sprawa jest tylko pozornie błaha i prosta, dlatego prosiłbym o entuzjastyczne podejście do tej kwestii. Otóż, po powrocie ze swojej długoletniej nieobecności, poczyniłem wiele obserwacji odnośnie ewolucji Nonsensopedii. Miałem przyjemność znać ten projekt u podstaw jego istnienia, następnie zdystansować się do niego, a kilka tygodni temu powrócić, by znów go poznać, porównując jego jakość sprzed lat z obecną. Oceniłem jakościowy stopień owych zmian, sposób pracy userów, stosunki panujące w społeczności, podejście administratorów do ważnych i błahych trudności itp. Nie ukrywam, że wiele rzeczy da się ulepszyć. Dostrzegam wiele pozytywnych zmian, ale są też i nurtujące mnie kwestie, które raczej nie zostaną podjęte w świetle dominującej kreowanej ogólnej koncepcji działania projektu. Aby nie skupiać się wyłącznie na moich opiniach, których zresztą staram się wygłaszać jak najmniej, by nie zostać uznanym za krytyka, chcę poświęcić niniejszy wątek zebraniu opinii userów i administratorów odnośnie szeroko pojętej oceny Nonsensopedii i działań na niej podejmowanych. Oto kluczowe pytanie, na które chciałbym wszystkich Was prosić, abyście udzielili szerszej odpowiedzi:

Czym dla Ciebie jest Nonsensopedia, jak przyczyniasz się do jej rozwoju i jak postrzegasz jej przyszłość?

Mam nadzieję, że zebrane opinie przyczynią się kreatywnie do poprawy jakości Nonsensopedii. = °ZelDelet ° = 12:47, lis 7, 2012 (UTC)

What the fuck? Ewaluację, we właściwym tego słowa znaczeniu, przeprowadzać powinni czytelnicy. A kto co umie, to będzie robił, toż to oczywiste. Serscull 14:04, lis 7, 2012 (UTC)
Jak przyczyniasz się do jej rozwoju? Dzięki za przypomnienie, miałem naprawić Kalendarz świąt nietypowych... Daewoo Tico 15:21, lis 7, 2012 (UTC)
Tia, = °ZelDelet ° = 21:29, lis 12, 2012 (UTC)
Jaj jak ZelDelet wrócił to może Szoferka też wróci!—Ta niepodpisana wypowiedź jest autorstwa użytkownika Mrowa57 (dyskusjawkład) . Pamiętaj o podpisywaniu się przy użyciu ~~~~!
Fajnie, że Zel poruszył ten temat. W sumie mam taką samą opinie jak on. Można powiedzieć, że projekt nie jest rozwijany. Party1993 22:21, lis 16, 2012 (UTC)
Co masz na myśli mówiąc, że nie jest rozwijany? Artykułów nie przybywa? Brakuje inicjatyw? Z żadnym z tych się nie zgodzę. Serscull 22:24, lis 16, 2012 (UTC)
Powiem tak. Jeśli przyrost artykułów jest tylko ważny no to błąd. I w więkoszości przyrost artykułów jest generowany przez strony Gry. Inicjatywy... ok wymień co było ostatnio robione w tym celu? Jeśli siedząc na OZ (co tylko ty Serscull robisz no i Artur) jest rozwijanie projektu życzę powodzenia. Party1993 10:54, lis 18, 2012 (UTC)
Jeśli projekt twoim zdaniem nie jest rozwijany, to sam zrób coś w tym kierunku. Ten temat nie został założony po to, żeby mówić że Nonsa upada, tylko żeby zmobilizować raczej do myślenia, aby faktycznie się coś ruszyło, nie uważasz? Serscull 11:18, lis 18, 2012 (UTC)
Chcę pomóc. Inaczej bym nie wracał ;) Party1993 11:42, lis 18, 2012 (UTC)
Mrówa: Lepiej, żeby Szoferka nie wracała. Nie wiem, czy dla projektu będzie to w tej chwili dobre. Zel: Aby móc kreować koncepcję działania projektu trzeba mieć ludzi. Tutaj nie ma żadnej koncepcji, tak jak brak ludzi (czy zgranej grupy), którzy by ją pociągnęli, a poprawki Zielonego niekoniecznie wystarczą. Obawiam się też, że ten trend tzn. zmniejszania się czytelników i edytorów, szybko się nie zmieni - taki urok encyklopedii. Jest tak jak mówiłem zawsze - nie możemy się patrzeć na konkurowanie np. z Kwejkiem. Nonsensopedia to inny typ przekazywania oraz kreowania humoru, co ma swoje zalety (wady już widzicie). Ja bym widział dwie ścieżki w tej chwili - idziecie w stronę humoru prostszego, odnoszącego się do powszechnie obowiązujących trendów w internecie i real life, wtedy musicie trzymać rękę na pulsie i opisywać każde takie zjawisko oby jak najszybciej (czemu nie mamy jeszcze artu o Grze o Tron?). Nie, że znowu Zenek napisze newsa o niebieskim waflu - jakieś x tysięcy lat po boomie na to. Alternatywa może się nie spodobać - stajecie się hipsterami. Piszecie humor niszowy, trafiający do węższej grupy odbiorców, a jednocześnie macie pewność, że ten odbiór będzie pewniejszy, bo będzie.

Zel, wróciłeś po wakacjach i widzisz jak to wygląda. Edytowałeś w czasach pewnej popularności Nonsy. Dziś, chociaż jesteśmy nieusuwalnym elementem polskiego internetu, to jednak spowszednieliśmy, a starzy odbiorcy nieco dorośli i nie zawsze mają ochotę tu wracać. Nie jest jeszcze tak źle. Być może jeśli posiadasz jeszcze jakieś pokłady chęci, to możesz coś zrobić. O ile wcześniej nie zeżre Cię powszechny tu pesymizm. Z krain zapomnienia; [[Terrapodian]] Ni! 11:36, lis 18, 2012 (UTC)

Odnosząc się do wypowiedzi Terrapodiana... Moim zdaniem Nonsensopedii przydałaby się jakaś reklama. Dzięki temu zyskalibyśmy nowych czytelników, tudzież osoby, które pomogłyby w rozwoju projektu. — Dominiol 12:14, lis 18, 2012 (UTC)
Powiem to, co wszyscy powinni wiedzieć: ta reklama by miała sens, gdyby Nonsa stała się czymś choć trochę innym, dlatego potrzebne są różności i inicjatywy. Pojawia się GM, pojawia się CK, ale to nie dość. I nic nie przybędzie, jeśli będziemy mówić o przybywaniu. Tego się nauczcie, młodziki. Serscull 12:11, lis 18, 2012 (UTC)
Dominiol: Sprawa wałkowana wiele razy. Jaka miałaby być to reklama? Gdzie? Po pierwsze mamy związane ręce, bo nie jesteśmy organem decydującym w sprawach komercyjnych (Wikia zabrania). Po drugie... zapomniałem. Jest w każdym razie facebook, twitter. Przy odpowiednim prowadzeniu dadzą dość pozytywne efekty. Serscull: Zanim nazwiesz kogoś młodzikiem, zastanów się nad ich słowami, bo mogą niekiedy zmusić do ruszenia głową. Tu nie chodzi o ilość inicjatyw. Streszczę poprzedni tekst; ludziom nie chce się pisać. Współcześni użytkownicy przyzwyczaili się do brania, a nie dawania. Praca na rzecz Nonsy to wolontariat i to ten z dziedziny tych najgorszych - nie dostajemy ani pieniędzy ani sławy. Komu w czasach kultury obrazkowej, zdjęć zajmujących uwagę na parę sekund, chce się poświęcić ponad kilka- kilkanaście minut na przeczytanie dłuższego tekstu, o pisaniu nie wspominając. Więcej nie powiem, bo ze mnie żaden socjolog czy psycholog i walnę jakąś gafę. [[Terrapodian]] Ni! 12:32, lis 18, 2012 (UTC)