Gothic II

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
W tej grze nawet najbardziej wypasiona postać może dostać oklep od jakiegoś wypierdka

Gothic II – druga część gry fabularnej o popularności odwrotnie proporcjonalnej do wykonania. Z powodu cięć budżetowych twórcy gry zrezygnowali z kilku zbytków, m.in. silnika gry, imienia głównego bohatera, itd. Bez Nocy Kruka nie warto go instalować.

Fabuła[edytuj • edytuj kod]

Wciągająca, ciekawa, z dreszczykiem emocji. Polega na – cóż za niespodzianka – przyniesieniu Oka Innosa i zabiciu dresiarzy w kapturach oraz zlikwidowaniu kilku smoków i przyniesieniu ich serc. Naszym mentorem jest jak zwykle dziadek imieniem Xardas. Jego wygląd praktycznie jest zupełnie taki sam, jak w pierwszej części. Spotykamy też kilku starych znajomych którym udało się uciec z walącej się Kolonii Górniczej. Przypływamy razem z naszą ekipą, żeby zrobić smokowi wjazd na jaskinię. Ilość orków z pewnością wymagała dużej ilości kopiuj + wklej.

Uzależnienie[edytuj • edytuj kod]

Poniżej przedstawiamy objawy uzależnienia od Gothic-a II. Sprawdź, czy te punkty nie dotyczą Ciebie!

  • Jesz tylko po to, żeby się wyleczyć.
  • W sklepie kupujesz tylko wodę mineralną do zregenerowania many i czerwone wino dla szybszego wyleczenia się.
  • Gdy widzisz księdza lub kogoś wyższej rangi, prosisz go, aby zwiększył ci manę, pokazał ci, co ma do sprzedania, lub nauczył cię tworzyć runy.
  • Idziesz do podniszczonych budynków w przekonaniu, że to zamek w Górniczej Dolinie.
  • Jeśli spotkasz dzieci bawiące się mieczami, idziesz do nich i pytasz się, czy mają jakieś na sprzedaż, oraz czy wytrenują cię w walce.
  • Zbierasz 1000 zł, kupujesz owcę i idziesz do klasztoru, gdy dotrzesz, idziesz do pierwszego napotkanego człowieka i mówisz, że chcesz zostać nowicjuszem.
  • Idziesz do sklepikarza i pytasz się, czy możesz zostać jego czeladnikiem.
  • Przeszukujesz miejski ratusz w celu znalezienia Lorda Hagena.
  • Sprawdzasz, przed czym i ile obrony ma twój strój.
  • Masz plecak i kieszenie bez dna, zmieścisz tam 70 trzymetrowych toporów, 20 łuków, 15 kusz, 5000 strzał, zbroję na zmianę, kilka tysięcy sztuk złota, pochodnie, i setki butelek z piciem.
  • Gdy widzisz dresa w kapturze, walisz do niego od razu z łuku, żeby cię nie opętał.
  • Nawet jak dostaniesz kilka razy w brzuch z siekiery i 20 strzał w łeb, wystarczy, że napijesz się wody i już jesteś zdrowy.
  • Brata bliźniaka bierzesz za Character Helpera i chcesz, żeby dał ci level.
  • ...a bliźniaka w szarej kurtce za Rockefellera.
  • Gdy droga jest za daleka, żeby iść, używasz run teleportacyjnych, lub pijesz miksturę szybkości.
  • Idziesz do burdelu, dajesz jakiemuś gościowi 50 zł i mówisz, że chcesz się zabawić.
  • Idziesz do sklepu z bronią i pytasz się sprzedającego, czy możesz jakoś pomóc w walce z bandytami.
  • Potrafisz zjeść więcej niż wiecznie głodny człowiek.
  • Potrafisz przejść miliony kilometrów i nie bolą cię nogi.
  • Potrafisz wytrzymać lata bez snu.
  • Próbujesz przejść płot, będąc przekonany, że to palisada orków. Jeśli ci się to uda, szukasz tabliczki.
  • Jeśli znajdziesz czarny kamień, chowasz go do plecaka/kieszeni, ciesząc się, że znalazłeś czarną perłę, i próbujesz ją sprzedać.
  • Całe twoje życie opiera się na zdobyciu Oka Innosa, pokonaniu smoków, wypłynięciu do Dworu Irdorath i pokonaniu smoka - ożywieńca.
  • Idziesz do kościoła i pytasz się księdza podczas Mszy, jakie jest twoje następne zadanie w Próbie Ognia.
  • Na matematyce prosisz nauczyciela, żeby nauczył cię zręczności.
  • Podczas mszy mówisz do księdza "Niech Innos będzie z tobą".
  • Gdy widzisz kurę, od razu ją zabijasz myśląc że to ścierwojad.
  • Jak widzisz nieżywego kreta mówisz "Jedna bestia mniej!".
  • Dla pierwszej lepszej osoby przy mieście dajesz 100zł żeby pozwoliła Ci wejść.
  • W ostateczności możesz powiedzieć że jesteś kowalem i masz w kieszeni 30 szt. toporów dla burmistrza.
  • Wbiegasz do pierwszej znalezionej farmy i pytasz się gospodarza, czy możesz zostać jego najemnikiem.
  • Potrafisz przebiec cały kraj truchtem bez zmęczenia.
  • Gdy przekraczasz granicę, czekasz, aż wczyta ci się mapa.
  • Usmażenie mięsa to u ciebie kwestia przyłożenia patelni z mięsem do kuchenki na 2 sekundy.
  • Nie musisz iść na siłownię, aby być silniejszym, wystarczy, że chwilę z kimś porozmawiasz.
  • Gdy kogoś znasz, masz dla niego inny zestaw dialogu niż dla reszty ludzi.
  • Widząc nadpływający prom myślisz, że to paladyni.
  • Gdy chcesz wejść do jakiegoś miasta próbujesz zdobyć przepustkę.
  • Boisz się wchodzić do lasu bez miecza. Przecież wilki, ścierwojady, krwiopijcy...
  • Chodząc ulicami słyszysz, jak ludzie mówią "tylko mi nie mów że o tym nie wiedziałeś" albo "w dzisiejszych czasach na nikim nie można polegać, ot co!".
  • Uważasz, że w podziemiach klasztoru jest tajna biblioteka i jeśli tam pójdziesz ożywieńcy cię zabiją.
  • Gdy idziesz do szkoły ubierasz się jak nowicjusz, a na przerwach w łazience potajemnie palisz bagienne ziele.
  • Wchodzisz do lasu szukając jaskini gdzie kryje się kobieta, która rozdaje składniki do Gulaszu.
  • Jesz mech myśląc, że dostaniesz punkt do siły.
  • Do ułatwienia gry używasz marvina.
  • Nie chodzisz na siłownie, zamiast tego chodzisz po lasach zbierając mech i żółte jagody, żeby ci się staty zwiększyły.
  • Chodzisz do apteki tylko po to, by kupić eliksir siły, zręczności, lub many.
  • Myślisz, że twoje życie składa się z sześciu rozdziałów.

Noob w Gothic II[edytuj • edytuj kod]

  • Na początku gry próbuje zabić Xardasa.
  • Po wyjściu z jego wieży nie zabija owcy.
  • Umiera topiąc się podczas ucieczki przed goblinem.
  • Próbuje wrócić do świątyni Śniącego aby odzyskać swój dawny sprzęt.
  • Bije magicznego golema z lagi.
  • Zabija kupców myśląc, że zdobędzie ich towary[1].
  • Ucieka przed chrząszczami (toż to bestie z piekła rodem!).
  • Dziwi się, że jak zabije strażnika miejskiego (oczywiście na kodach), to nie może zabrać jego zbroi.
  • Uczy się kręgów magii u Onara, siły u Parlana, a zręczności u owcy.
  • Wytwarza runy na patelni, gotuje na stole alchemicznym, a mikstury warzy na kowadle .
  • Zjada całą baraninę z questa w klasztorze.
  • Zjada szczaw królewski.
  • Próbuje wypić Łzy Innosa nie będąc magiem.
  • Uważnie obserwuje Bulka oddającego mocz przy drzewie, dopatrując się jego genitaliów.
  • Przedtem wchodząc w niego za pomocą "O" i ściągając z niego pancerz.
  • Szuka kolesia, który znajduje się na liście gończym licząc, że dostanie za niego nagrodę.
  • Za pomocą "Marvina" celuje kursorem na kobietę używając przyciska "O" i po zamianie w nią zdejmuje jej ubranie w celach intymnych.
  • Wybija wszystkie wilki na wyspie najpotężniejszymi czarami które kupuje za bicie ludzi w mieście, zabija Grittę, po czym dziwi się, że nie może zostać czeladnikiem.
  • Zjada całą rzepę z farmy Lobarta.
  • Zabija Lothara na kodach i gdy wraca z kolonii górniczej (w trzecim rozdziale) to myśli, że to on jest mordercą.
  • Próbuje zabić Bospera, Lorda Andre, Lorda Hagena, Parlana, Lee lagą.
  • Widząc trofeum pod postacią głowy wilka w sklepie Bospera krzyczy do kwadratowego monitora: "ZNOWU JEDNA Z TYCH GŁUPICH BESTII" i próbuje go zabić.
  • Najpierw oddaje skórę czarnego trolla Bosperowi, potem dopiero Raoulowi.
  • Próbuje zainstalować Gothic Multiplayer bez Gothica.
  • W piątym rozdziale wchodzi na kodach na wyspę Irdorath i wykorzystuje wszystkie sloty zapisów, by utknąć tam, przeklinając i płacząc.
  • Próbuje smażyć ryby i chrząszcze na patelni.
  • Szuka Snafa w zniszczonym zewnętrznym pierścieniu, by dostać potrawki chrząszczy, po czym ginie zabity przez stado smoczych zębaczy, zębaczy, orków i wargów.
  • Nie wie, że po rozmowie ze smokiem trzeba ponownie naładować Oko Innosa, przez co zabija prawie wszystkie bez rozmowy. Oczywiście na kodach.
  • Pod wpływem gry chce pracować jako myśliwy, bo myśli, że w realu jest to równie opłacalne.
  • Jeżeli gra Paladynem, to przed każdą walką drze się do monitora - "Za Innosa!", "Na honor!" itp.
  • Po morderstwie w centrum Miasta, zamiast wczytać grę, płaci grzywnę a potem codziennie ucieka przed mieszkańcami, krzyczącymi za nim - Morderca!
  • 3/4 jego gameplayu to odwiedzanie Czerwonej Latarnii i oglądanie tego samego filmiku.
    • Pieniądze zarabia tylko po to, żeby mieć na Czerwoną Latarnię.
  • Atakuje każdego kogo spotka i płacze, że nikt nie chce z nim gadać.
  • Próbuje dostać się do Górnego Miasta przez znany z jedynki bug z wyciągniętą bronią, po czym obrywa mieczem strażnika.
  • Gubi się w lasach wokół Khorinis i nie umie z nich wyjść nawet z kodami.
  • W dawnej Kolonii Karnej ginie z takich samych głupich powodów jak w Jedynce. Przez upadki ze skarpy itp.
  • Jak znajdzie jakiś lepszy Pierścień, to bawi się, że to Jedyny Pierścień a Poszukiwacze to Nazgule.
  • Każda postać, która chce uciec z Kolonii ginie mu po drodze. Nawet Diego.
  • Jako Paladyn/Mag Ognia zaręcza, że będzie kierował się prawością, honorem, cnotliwością, bogobojnością i odwagą, ale nie przeszkadza mu to nadal odwiedzać burdelu.
  • Jako Najemnik atakuje Onara za to, że nie płaci mu dniówki za przesypianie całego dnia.
  • Stara się znaleźć Oko Innosa w Klasztorze, żeby Pedro go nie ukradł.
  • Wskakuje do morza w porcie i myśli, że dopłynie do Myrthany. Gdy odkrywa filmik z morskimi potworami, próbuje znowu ale na God Mode.
  • Spacer od Khorinis do farmy Onara kończy się zwykle sześcio-siedmiokrotnym opętaniem przez Poszukiwaczy.
  • Szuka topielcy w wulkanie Feomathara.
  • Próbuje kupić eliksiry lecznicze u owcy.
  • Myśli, że jak wejdzie na kodach w smoka, to będzie mógł przelecieć przez orkową palisadę.
  • Zabija same chrząszcze i dziwi się, że nie może zdobyć 100% na broni dwuręcznej.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Chociaż istnieje sztuczka, która na to pozwala