Gra:Strona 1075
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
– Otwierać, Policja! – krzyczysz. Posłanka Szczypińska milknie, lecz nie otwiera. Krzyczysz ponownie, czekasz chwilę i nagle zostajesz ogłuszony przez otwierające się drzwi. Zamroczony patrzysz na Jolantę ubraną w zbroję zrobioną z garnków, która nienaturalnie szybko dopada do ciebie i krzyczy:
– Chuja mi zrobicie, idźcie węszyć gdzie indziej!
Ostatnią rzeczą jaką zobaczyłeś był blask patelni, a potem nastała ciemność.