Kult Nieznanego Boga |
---|
|
Udaje ci się wyleczyć. Ruszasz dalej.
Wkrótce docierasz do bram Lithuvien, gdzie zatrzymują cię strażnicy.
- – Kolejny pieprznięty kapłan nie jest nam tu potrzebny! – stwierdza jeden z nich.
- – Myślę jednak, że 100 sztuk złota wystarczy abyście przez chwilę patrzyli w inną stronę?
- – Owszem, właź.
Jesteś w mieście. Idziesz na główny plac miasta, stajesz na skrzynce po jabłkach i zaczynasz nauczać.
|
|
Kopytko – coś, co napisał jeden kolo drugiemu w reklamie Plusa; efekt ponawydurniania się jednego z drugim.
Czy nie wiesz…
Że Książ smakuje jak przeterminowana oranżada?