Grand Prix Australii

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Grand Prix Australii (znane również jako GP Australii, Grand Prix Australii Formuły 1, często wobec niedopatrzenia organizatorów określane w mediach jako Grand Prix Australii na Żużlu) – cykliczny piknik organizowany dla kilkunastu tysięcy ludzi w wybranym miejscu największej wyspy świata. Korzystający z tej sposobności działacze F1 wypuszczają na tor zawodników wyposażonych w bolidy, co przyciąga uwagę największych stacji telewizyjnych świata, które zamiast na żywo transmitować piknik pokazują wehikuły krążące bez celu w kółko po torze.

Zawody[edytuj • edytuj kod]

Kazuki Nakajima (czerwone kółko) polujący na Kubicę (zielone kółko) podczas GP Australii w 2008 roku

Grand Prix Australii zaliczane jest do eliminacji Mistrzostw Świata Formuły 1, pomimo, że żadną eliminacją nie jest (nikt nie odpada). W celu zachowania resztek przyzwoitości corocznie kilku kierowców dba, aby do takowych eliminacji dochodziło. W latach 20082009 rolę eliminowanego przybierał Robert Kubica, a eliminujących odpowiednio: Samuraj Nakajima i Sebastian Vettel. Dwaj ostatni popełniali przy tym wiele błędów wskutek czego eliminowali siebie samych. Organizatorzy wyścigów F1 zapowiadają, że w 2010 roku na odprawie przed wyścigiem o GP Australii szczegółowo wyjaśnią kierowcom wszelkie zasady rywalizacji oraz postarają się zmienić błędne przekonanie, że im więcej przeciwników unieszkodliwię, tym jestem lepszy[1].

Znak ostrzegawczy na torze podczas wyścigów o GP Australii

Miejsce[edytuj • edytuj kod]

Od 1996 roku wyścig odbywa się w Melbourne. Lokalizacja toru powoduje, że kierowcy bolidów oprócz pokonywania kolejnych zakrętów muszą uważać na przebiegające przez tor kangury.

Historia[edytuj • edytuj kod]

W ostatnich 16 latach w GP Australii kierowcy brytyjscy wygrywali 8 razy, co budzi podejrzenia odnośnie równości szans startujących kierowców. Z tego powodu przed 2020 rokiem planuje się przenieść GP Australii w okolice Krakowa, rodzinnego miasta Roberta Kubicy.

Żużel[edytuj • edytuj kod]

W 2002 roku w Australii zorganizowano Grand Prix Australii na Żużlu, czyli zmodyfikowane wyścigi F1, w których kierowcom zabrano bolidy, w zamian dano motocykle bez hamulców, na torze usunięto zakręty (zmniejszono ich liczbę do 2) a na asfalt wysypany został granit. Pomysł okazał się na tyle nietrafiony, że więcej już takich dziwactw w Australii nie organizowano.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

  • Wedle wiarygodnych źródeł na siódmym zakręcie toru tuż przy zewnętrznym krawężniku widnieje podpis Tony'ego Halika.
  • Wieść gminna niesie, że tor w Australii miał być miejscem kręcenia filmu pt. Titanic, ale ze względu na brak dostatecznej ilości wody i uczulenie ekipy filmowej na sierść kangurów z pomysłu ostatecznie zrezygnowano.
  • Wolfgang Amadeusz Mozart pod wrażeniem emocji, których doświadczył podczas oglądania wyścigów F1, napisał koncert fortepianowy dedykowany organizatorom GP Australii.
  • Tor w Melbourne nie jest widoczny z kosmosu (jest zbyt mały).

Przypisy

  1. wypowiedź anonimowego Japończyka po GP Australii w 2008 roku