Gwiezdne wrota (brama)
Muszą się kręcić! Są okrągłe. Kręcenie jest dużo fajniejsze od nie kręcenia. Jestem generałem. Chcę, żeby się kręciły! Natychmiast.
- Generał George Hammond o kręceniu się Gwiezdnych Wrót
Gwiezdne Wrota (ang. Stargate) – urządzenie stworzone przez Pradawnych. Jest to pierścień o średnicy 22 stóp służący do zakrzywiania czasoprzestrzeni i tworzenia stabilnych tuneli czasoprzestrzennych. Wchodząc w jedne wrota wychodzi się przez inne w zupełnie innym miejscu. Fenomen ten nie został do końca wyjaśniony przez amerykańskich naukowców. Prawdopodobnie ma to jakiś związek z szewronami (ang. Chevrons) oraz tym, że wrota się kręcą.
Historia
Bardzo dawno temu
Miliony lat temu wrota zostały rozsianie po całej galaktyce przez Pradawnych. Niestety Pradawni ascendowali i zamienili się w energię. Potem wrota w galaktyce Drogi Mlecznej przejęli Goa'uldowie. Na szczęście ziemscy niewolnicy zbuntowali się i zakopali nasze wrota. Były też drugie wrota na Antarktydzie ale nikt o nich nie pamiętał. Już ich tam nie ma i są teraz pod bazą NORADu, w SGC, koło Colorado Springs.
Nie tak dawno
Warning / Achtung / Attention / Attenzione / Advertencia / Pozor / Atenção / Внимание / Увага / Προσοχή / Figyelem / Advarsel / Įspėjimas / Waarschuwing / გაფრთხილება / Զգուշացում / 危ない / 警告 / 注目 / 경고 / אזהרה / चेतावनी / คำเตือน / تحذير !
W dalszej części artykułu znajdują się tajne informacje.
Kontynuowanie czytania może poskutkować odwiedzinami smutnych panów w garniturach.
W roku 1928 w Gizie wrota zostały ponownie odkryte. Potem przewiezione statkiem do USA (statek ten został zniszczony w alternatywnej rzeczywistości, ale to teraz nie ważne). Rząd USA myślał, że jest to jakaś broń, ale ponieważ nie umiał ich używać odesłał je do magazynu. Wiele lat później roku 1994 Daniel Jackson odkrył jak używać w wrót i razem z grupą żołnierzy z sił powietrznych (której dowodził Jack O'Neil przez jedno L) przedostali się przez nie na planetę Abydos, rządzoną przez Ra. Zniszczyli jego statek bombą atomową a potem wszyscy wrócili na Ziemię, ale Daniel został na planecie razem ze swoją nową żoną którą tam poznał.
Po roku 1997
W roku 1997 wrota zostały otwarte ponownie, ale niestety z zewnątrz. Wszedł przez nie zły Goa'uld Apophis i porwał strażniczkę która pilnowała wrót. Na pomoc zostaje wysłana ekipa SG-1. Najpierw odwiedzają Daniela który mówi im, że wrota prowadzą do różnych miejsc, a nie tylko na Abydos, jak wcześniej uważali. W trakcie ich wizyty, przybywa Apophis i porywa żonę Jacksona. Wracają na Ziemię, a potem przechodzą na Chulak, gdzie poznają Teal'ca. Jest on przedstawicielem rasy Jaffa i pierwszym przybocznym Apophisa. Pod wpływem nalegań Jacka O'Neill'a przechodzi na jasną stronę mocy i staję się sprzymierzeńcem Ziemian. Potem odbywali jeszcze bardzo dużo wypraw, ale ponieważ na opisanie ich nie starczyło by tu miejsca, możesz o nich wszystkich poczytać tu lub obejrzeć serial dokumentalny opowiadający o gwiezdnych wrotach który nazywa się Gwiezdne Wrota.
Anomalie
Czasami wrota mogą działać jak wehikuł czasu. Dzieje się to wtedy gdy tunel przecina rozbłysk słoneczny. W roku 1999 ekipa SG-1 przeszła przez wrota, których tunel przecinał właśnie taki rozbłysk i znaleźli się w roku 1969, w silosie rakietowym (wrota przez który przeszli rozpłynęły się w powietrzu). Zostali schwytani przez żołnierzy i uznani za szpiegów. Na szczęście pomógł im uciec George Hammond który w przyszłości będzie generałem Georgem Hammondem - dowódcą SGC. Znaleźli oni magazyn w którym były wrota i dzięki innemu rozbłyskowi trafili w odległą przyszłość, z której zostali odesłani z powrotem do roku 1999. Szablon:Endspoiler
Ciekawostki
- Wrota powodowały osadzanie się szronu na przechodzących przez nie obiektach, ale potem ta funkcja została w nich wyłączona w związku z cieciem kosztów.
- Na wszystkich planetach do których prowadzą wrota, niezależnie od poziomu zaawansowania cywilizacji które tam mieszkają, językiem używanym jest język angielski. (Wyjątek: język którym posługują się Jaffa i Goa'uldowie)
- Podczas otwierania wrót wytwarza się na chwilę kilkumetrowy wir horyzontu zdarzeń dematerializujący wszystko co spotka na swojej drodze oprócz pochylni prowadzącej do wrót. Dowodzi to rozsądku (pochylnie nie są tanie) i wrażliwości ekologicznej Pradawnych.
