Historia
Historycy spierają się co do tego…
- Dziennikarz o historii
Historia – humanistyczna i społeczna dziedzina nauki zajmująca się dochodzeniem do wiedzy o zdarzeniach minionych, utworzona celem dodania kilku godzin tygodniowo uczniom w szkole i zapewnienia pracy osobnikom o niskich ambicjach, tzw. historykom. O tej lekcji uczniowie wypowiadają się jako o ekspresowym usypiaczu, ponieważ nauczyciel natychmiast po dzwonku zaczyna bezustannie (wyłączając jednosekundowe przerwy na wdech) mówić przez całe 45 minut. Historia w odpowiednich rękach jest cennym źródłem wiedzy – dzięki niej możemy się dowiedzieć, że:
- Zamach na World Trade Center to spisek rządu USA;
- Kopernik był Niemcem
- Zbrodnia w Katyniu to dzieło Rosjan;
- Zbrodnia w Katyniu to dzieło Niemców;
- Zbrodnia w Katyniu to jedno wielkie fałszerstwo;
- Kolumb był słynnym Polakiem;
- Lech Wałęsa donosił;
- stan wojenny był potrzebny;
- Albania istnieje (!);
- Rewolucji Francuskiej przewodził Lech Kaczyński;
- Pierwszym człowiekiem w kosmosie był Chuck Norris;
- Obozy koncentracyjne to dzieło Polaków;
- Egipcjanie zbudowali piramidy z pomocą UFO;
- Mieszkańcy Atlantydy utopili własną wyspę;
- To Amerykanie zaatakowali Pearl Harbor. Zrobili to, by wywołać wojnę.
Po co jest historia?
To pytanie zadaje sobie 90% uczniów z podstawówki czy liceum. Na studiach sam się na to piszesz.
My, dumny Naród Polski, musimy wiedzieć więcej historii danego kraju niż ich mieszkańcy. Uczymy się tego na na przykład maturę, a potem i tak prawie wszystko zapominamy. Historia jest po to, żeby trzeba było siedzieć w domu i uczyć się cały dzień. A potem jak przyjdzie co do czego jedyne co wiesz, to to jak się nazywasz (a to i tak jest wielki sukces). Uczysz się o jakiejś Mezopotamii czy Indiach, a z kolei nie wiesz kiedy straciliśmy niepodległość. Pod warunkiem, że masz pojęcie, że było takie wydarzenie w naszych dziejach.
Podręczniki do historii
Otwierasz obojętnie jaki podręcznik do historii. Z założenia wszystko powinno być uporządkowane chronologicznie. Ale po co ułatwiać życie? Niech będzie temat z rokiem załóżmy 1814, a kolejny temat już jest z 1797. Gratuluję, jeżeli na sprawdzianie wiesz, z którego wieku są wydarzenia (najlepiej wiedzieć też, w którym wieku żyjesz, tak na wszelki wypadek).
Zobacz też
To jest tylko zalążek artykułu związany ze szkołą. Jeśli cały czas odrabiasz prace domowe – rozbuduj go.