Howard Phillips Lovecraft

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 16:57, 3 maj 2021 autorstwa Grzeeesiek (dyskusja • edycje) (Wycofano ostatnie edycje użytkownika Bożydar Śledź, powód: tak ma być)

– Zjedz pyszną kaszkę mannę, Howardzie.
– Nie mogę już więcej, babciu.
– A czy ma przyjść do ciebie mroczny pomiot Y'golonac i zacząć cię pożerać?
– Ale wtedy nie będę już musiał jeść kaszki?
– Wnusiu, będziesz musiał, bo on zacznie pożerać cię od stóp.

Rozmowa przy kolacji u państwa Lovecraftów

Howard Philips Minecraft Lovecraft (ur. 20 sierpnia 1890 w Providence, zm. 15 marca 1937 w Providence) – najmhroczniejszy pisarz amerykański, a także rasista, autorytarysta i ateista.

Dzieciństwo

W dzieciństwie wychowywany był przez swoją babkę, która stosowała metody wychowawcze polegające na straszeniu dziecka potworami, jeżeli to zachowywało się krnąbrnie. Babcia miała wielki wpływ na wnuczka, racząc go praktycznie non stop opowieściami o bezimiennej grozie, bezszelestnie przemykającej za oknem. W wieku 8 lat mały Howard znał już Golgorotha, który przychodził w nocy do niegrzecznych chłopców, którzy nie chcieli zmówić paciorka; znał Cthulhu wywracającego wnętrzności niejedzącym porannego kleiku; znał Nyarlathotepa, pełzający chaos, czający się w łóżku kiedy niegrzeczni chłopcy nie trzymają rączek na kołdrze; znał także wiele innych istot nawiedzających niegrzeczne dzieci.

Młodość

Dzięki wspaniałemu i radosnemu dzieciństwu, pełnemu wstrętnych, ociekających śluzem postaci, czających się we wszystkich możliwych, a także i niemożliwych zakamarkach, w wieku lat -nastu popadł w depresję. Następnie rzucił szkołę, co przyprawiło jego matkę o załamanie nerwowe, a babcię skłoniło do wymyślenia szeregu istot, zwanych później Wielkimi Przedwiecznymi, które wyrywają nogi z tyłków rozkapryszonym gówniarzom.

Kariera pisarska

Na szczęście wkrótce potem Howard dostrzegł, że bredzenia babuni łatwo przekuć na gotówkę po prostu je spisując i wysyłając do gazet w postaci opowiadań. Okazało się to tak udanym pomysłem, że w krótkim czasie powstała cała mitologia. Najważniejszą w niej postać, Cthulhu, Lovecraft zadedykował kochanej babci. Później całość została nazwana Mitami Cthulhu.

Najważniejsze dzieła

  • Zew Cthulhu – pewien rzeźbiarz po przedawkowaniu alkoholu, widzi cyklopie miasto i jakiegoś dziada z brodą w warkoczyki i smoczymi skrzydełkami. Rzeźbi jego podobiznę i sprzedaje ją na Allegro. Kulminacją grozy ma miejsce, gdy dziad ów (prawdopodobnie pijany) powstaje z kałuży i ukazuje niewinnym dzieciom swe oblicze. Potem przejeżdża go samochód i umiera. Morał: nie pij alkoholu, bo się zapuścisz (Lovecraft był abstynentem).
  • Szepczący w ciemności – podczas powodzi na Dolnym Śląsku, z nurtów wezbranej wody wyłaniają się martwe pokemony. Okazuje się, że przybyły zza granicy w poszukiwaniu polskiego węgla, a ich obozowisko znajduje się w Sudetach. Tam także kradną ręce i mózg jakiegoś Polaka.
  • W górach szaleństwatym razem odwiedzamy Antarktydę po raz kolejny odwiedzamy piękne polskie góry, tym razem Tatry. W wypowiedziach narratora dostrzec można wszelkie przejawy polskiej megalomanii (Lovecraft nie lubił polskich emigrantów i czasami pisał satyry) – co i rusz wspomina on, że Tatry są wyższe od Himalajów, że Maluchem można pokonać najwyższe górskie wierzchołki i tym podobne. W każdym razie, bohaterowie powieści docierają wspomnianym samochodem do miejsca, gdzie spoczywają śpiący rycerze i próbują ich zbudzić. Niestety, okazuje się, że tylko dziedzicowi Isildura Mieszka I przysługuje takie uprawnienie. Rycerze odkrywają zatem swoją prawdziwą naturę – są gwiezdnym pomiotem i wyrzynają prawie wszystkich śmiałków. Jeden ucieka, upija się i wpada do rowu.
  • Reanimator – opowieść o młodym, zdolnym lekarzu z Łódzkiego Pogotowia, który pieczołowicie próbuje odkryć serum przywracające ludzi do życia. Na początku bawi się dość nieświeżymi trupami, które niestety mają defekty takie jak rozkład części mózgu, przez co nie budzą się jako pełni, myślący ludzie. Lekarz jednak nie daje za wygraną i wynajduje pavulon, dzięki któremu ma dostęp do bardzo świeżych trupów. Spotyka go tragiczny koniec, gdy półmózgie istoty ze wcześniejszych eksperymentów dostają stołki w NFZ-cie i robią mu z rzyci jesień średniowiecza.
  • Zgroza w Dunwich – w małej zadupiastej wiosce na skraju niczego jakaś babka z bladym ryjem rodzi brzydkiego dzieciaka. Nazywa go Wilbur. Młody rośnie trzy razy szybciej niż normalnie, zawsze chodzi okutany w płaszcz i śmierdzi jak zuo, ale nikogo to nie obchodzi, bo dzięki lokalnej tradycji stukania krewnych, prawie wszyscy mają jakieś śmieszne defekty. Wilbur dorasta, zaczyna szukać Necronomiconu, ale ktoś się orientuje, że ma wszystkie cechy pomiotu Yog-Sothotha i wypierdalają go z biblioteki. Potem Reksio odgryza Wilburowi macki ze skutkiem śmiertelnym. Wtedy jego brzydki brat bliźniak rozpCenzura2.svgla stodołę i zaczyna zjadać ludzi. Przyłazi grupka naukowców, posypują go chińską zupką w proszku i odmawiają nad nim nazwy wszystkich pokemonów, wypędzając go.

Śmierć

H.P. Lovecraft umarł w wieku 46 lat. O dziwo, nie został złożony w ofierze przez kultystów jakiegoś mhrocznego bóstwa, a po prostu zmarł na raka jelita.

Wierni Fani

Za życia Lovecraft nie miał wielu fanów. Po śmierci zresztą również. Mimo to, w latach 60. XX wieku, nagle stał się klasykiem, mistrzem makabry, itd. aczkolwiek nikt do końca nie wie czemu. Nagle wszyscy go lubili. Lubiła Żelazna Dziewica, lubiła Alkohollica. Każdy Wierny Fan HaPeeLa przeczytał wszystkie opowiadania, wiersze, eseje i inne (jeżeli tego jeszcze nie zrobił, nie jest wiernym fanem).