Joint

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Sięgam do szufladki, a tam baciki już skręcone,
tak zaczynam kolejny, nowy dzionek

Hymn palaczy

Za rogiem spotykam samego policjanta, szybkie rolowanie, i palimy razem blanta

Wycinek piosenki NDK

Palę bo lubię, lubię bo palę, do skręcania blantów zajebisty mam ja talent
Palę bo lubię, lubię bo palę, to co mam w portfelu na blanty rozwalę

Bracia Soprano o blantach

Joint, skręt, lolek, spliff, gibon, bacik, pacek – jedna działka budowlana rozrobionego kwiatostanu marihuany, zawiniętej sposobem posuwisto-skośnym pod kątem w bibułkę. Przed użyciem zapoznaj się z treścią kartki w którą zawinięta jest marihuana, bądź skonsultuj się z dilerem.

Główne cele zastosowania[edytuj • edytuj kod]

  • Przyjemność zmysłowa, duchowa, mentalna, fizyczna, psychiczna, eteryczna i erotyczna.
  • Polepszanie kontaktów międzyludzkich.
  • Wzmocnienie wrażliwości na piękno i sztukę.
  • Dostrzeżenie piękna w świecie.
  • Rozwój duchowy.
  • Anoreksja.
  • Wielka przyjemność.
  • Bezstres.
  • Szpanowanie innym.

Wskazania[edytuj • edytuj kod]

Niedobór tetrahydrokannabinolu w płucach, nadmiar szarych komórek i niedobór zielonych, zapalenie obustronne paznokci oraz wirus AH1N1.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

Wbrew powszechnemu mniemaniu, joint nie ma nic wspólnego z konopiami indyjskimi. Do produkcji jointów używana jest tylko i wyłącznie marihuana, która nie jest spokrewniona z konopiami (w każdym razie nie wiem, jak może być ona z nimi łączona). Najlepiej smakuje smażony. Ogólnie rzecz biorąc, będę jarał gibony. Nie uzależnię się od nich, ale będę kupował, bo są dobre.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]


Cigarette.svg To jest tylko zalążek artykułu o używkach. Jeśli nie jesteś na hajurozbuduj go.