Język norweski

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „00:21, 10 lut 2022” przez „Runab Berkenetz (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Język norweski – hipotetyczny język, który tak naprawdę nie istnieje. W użyciu są dwie wersje pisowni, mające dwie nazwy: bokmål, nynorsk oraz jedna ustna: growl. Nawet sami Norwegowie nie do końca łapią się, która wersja jest która. Najczęściej używaną wersją jest bokmål, ale i to do końca nie jest pewne. Obowiązek używania którejkolwiek wersji mają jedynie media. Ale czytać mogą jak im się podoba.

Konsekwencje praktyczne[edytuj • edytuj kod]

Wszystkie odmiany języka są równoprawne i pełnoprawne. W efekcie znika pojęcie poprawności językowej, zwłaszcza w szkołach. Nauczyciel nie może poprawić błędu językowego ucznia, gdyż nigdzie nie jest powiedziane, że jego wersja językowa jest lepsza. Szczęśliwy musi być to kraj, ta Norwegia. Istnieje także wiele dialektów lokalnych, z których lokalni Norwegowie są niezmiernie dumni. Niestety, jest i minus – Norweg, który wyjeżdża 100 km poza swoją gminę (nor. „kommune”) musi zabierać ze sobą tłumacza.

Alfabet[edytuj • edytuj kod]

W alfabecie norweskim (właściwie jest to duńsko-norweski) literki C, Q, W, Z są nieużywane poza wyrazami i nazwami własnymi, zapożyczonymi z innych języków („centrum” i tak będzie opisane jako sentrum). Aby jednak wyrównać tę stratę, Norwegowie dołożyli sobie do alfabetu trzy inne (a w zasadzie zwędzili je z alfabetu duńskiego). Są to Ø,Æ oraz Å. Å czyta się jak polskie o, ponieważ norweskie o czyta się jako u. Jeżeli w reklamie sklepu z chińską tandetą zazwyczaj umieszcza się slogan „wszystko od A do Z”, w Norwegii zabrzmi to „fra A til Å”. Dzieje się tak dlatego, ponieważ Å wrzucili se na koniec alfabetu, kiedy to kapnęli się, że „O” wymawiają jako „U”, a „U” jak niemieckie „Ü” i zabrakło w alfabecie prawdziwego „O”. Ciekawą funkcją w języku norweskim pełni także melodia, czyli zmiana tonacji głosu w poszczególnych członach zdań. W Polsce tak się nie dzieje, może poza formą pytającą, dlatego też Norweg słyszący rozmowę między dwoma Polakami zawsze pyta dlaczego się kłócą?

Black metal[edytuj • edytuj kod]

Myślałeś że norweski to najlepszy język by w nim śpiewać wykrzykiwać utwory black metalowe? Błąd! Język ten delikatnością swą przypomina piosenki dla dzieci przygotowujących się do komunii.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]