Karabin OC-14

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Co to kurwa jest?

Rosyjski sołdat na widok Grozy

Karabin OC-14 „Groza” (ОЦ-14 „Гроза”) – karabin szturmowy produkcji jedynej słusznej, zaprojektowany w układzie bezkolbowym (tzw. bullpup). Występuje w kilku wersjach, różniących się coraz mniejszym podobieństwem do klasycznej broni palnej.

Budowa[edytuj • edytuj kod]

Rysunek poglądowy podstawowej wersji. Na brązowo pokolorowano elementy, które najczęściej odpadają z broni

Projekt broni powstał w 1994 roku jako odpowiedź na zapotrzebowanie na broń, którą będzie można bardzo łatwo dostosować do warunków panujących na polu walki. Dlatego każdy egzemplarz broni ma dodatkowe wyposażenie w postaci kilku dodatkowych chwytów podlufowych, granatnika, tłumika i celownika optycznego, a to wszystko zapakowane w gustownej, aluminiowej walizeczce, żeby tego wszystkiego nie pogubić.

Prawie jak w IKEI

Jak przystało na rosyjski karabin, jest to kolejna zrzynka z kałacha, a dokładniej z AKSU. Dzięki temu Groza powiela takie cechy poprzednika jak małe rozmiary broni utrudniające kontrolę podczas strzelania i niemożność korzystania z broni przez strzelców leworęcznych. Sama broń waży (w zależności od wersji) od 3 do prawie 4,5 kilograma[1], a od siebie projektanci dorzucili wspólny spust dla broni i dla granatnika przełączany niewielkim dzyndzlem z boku broni, dzięki czemu można bardzo łatwo przez przypadek wystrzelić sobie granat pod nogi (zwłaszcza po zażyciu środków na odwagę). Na pociechę pozostaje układ bezkolbowy, który sam z siebie jest wygodny, godny i bardzo modny. A, no i moc obalająca.

Wersje[edytuj • edytuj kod]

W użyciu znajdują się dwie wersje broni: z 30-nabojowym magazynkiem na kaliber 7.62x39mm (to samo, co w kałachu) i z 20-nabojowym magazynkiem na specjalny poddźwiękowy[2] nabój 9x39mm. O ile siłę tego pierwszego wszyscy znają od dobrych kilkudziesięciu lat, o tyle ten drugi wymaga dodatkowych kilku słów wyjaśnień. Mimo małego zasięgu (ok. 400 metrów) pocisk ten jest zdolny do przebicia każdej kamizelki kuloodpornej na odległość 500 metrów, a dzięki niskiej prędkości wylotowej pocisku strzał z wytłumionej broni jest niesłyszalny. Pozwala to na pacyfikację tłumu prostestujących z dachu kościoła bez obawy bycia wykrytym i ukamienowanym.

Ponadto planowano wprowadzenie wersji na kaliber 5.45x39mm i 5.56x45mm, ale stwierdzono, że ta pierwsza jest za słaba (właściwie to byłaby jeszcze brzydsza kopia AKSU), a tej drugiej i tak nikt nie kupi, bo ruskie jest be, fuj i w ogóle niedobre.

Wykorzystanie[edytuj • edytuj kod]

Groza jest bardzo ceniona za nienajgorszą celność i niewielkie rozmiary broni przy bardzo dużej sile pocisku, dlatego Specnaz, rosyjskie ministerstwo dyplomacji pokojowej i ichnie MSWiA bardzo chętnie wykorzystują ją jako jedną z podstawowych broni. Ostatnio widziano ruskich komandosów, jak robili mielone z ukraińskich wojaków broniących granic Krymu, a kilka lat temu przerabiali na durszlaki gruzińskich partyzantów chcących przyłączenia Osetii do Gruzji.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Całkiem niezły wynik jak na broń krótszą o 1/3 od AK
  2. Zamiast zwyczajowych 700-900 m/s lecą z prędkością ok. 300 m/s