Kierowcy

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja do druku nie jest już wspierana i może powodować błędy w wyświetlaniu. Zaktualizuj swoje zakładki i zamiast funkcji strony do druku użyj domyślnej funkcji drukowania w swojej przeglądarce.
Kierowco, zwolnij!

Kierowcy (żen. kierownice) – inaczej specjaliści ds. wykroczeń drogowych. Osobniki kierujące samochodem i wożące pasażerów. Zwykle pijani, zestresowani i z komórką przy uchu. Większość kierowców nie zna się w ogóle na budowie i zasadach działania tych pojazdów (np. nie wie jak otworzyć maskę samochodu), ani nie wykazują się perfekcyjną znajomością kodeksu drogowego (średni współczynnik znajomości równy 5%). Czasami nie przekraczają oni dozwolonej prędkości i nierzadko korzystają z map (rzadziej z nawigacji satelitarnej).

Kierowca w Polsce

Pierwsza jazda kierowcy. Kierowca nasz jeszcze nie usiadł za kierownicę…

Cechą charakterystyczną polskich kierowców jest wyjątkowa skłonność do drogowej kultury chamówy, która zależy głównie od wartości pojazdu prowadzonego przez kierowcę – normą są takie rzeczy, jak: wyprzedzanie karetek pogotowia, ścieranie „podwójnej ciągłej”, jazda alejkami parków i hipermarketów, parkowanie w windzie, przekraczanie prędkości dźwięku, rozmowa przez dwa telefony komórkowe na raz, czy uderzanie pieszych drzwiami.

Polscy kierowcy lubią sobie wypić. Statystyki nie kłamią – ponad 97% z nich wsiada za kółko pod wpływem alkoholu. Te dane są zatrważające – minister infrastruktury chce wprowadzić karę więzienia dla trzeźwych kierowców, nawet dla rowerzystów. Uzasadnia, że kilka promili w organizmie podnosi efektowność jazdy i daje pracę wielu sanitariuszom, blacharzom i grabarzom.

Najczęściej spotykanym przewinieniem jest jazda poniżej zalecanej przez znaki nakazu (te z czerwoną obwódką) prędkości, co powoduje tamowanie ruchu, lecz pozwala czasem uchronić zawieszenie przed dziurami lub wyhamować w wypadku wtargnięcia pieszego na przejście dla pieszych – wszak przepisy moralne mówią jasno, że zawieszenie trzeba naprawiać, a pieszych rozjeżdżać, dając tym samym pracę znajomym mechanikom i grabarzom, ew. z pośrednictwem łódzkiego pogotowia). Jako, że przejście dla pieszych jest miejscem wrogim dla każdego kierowcy, ci zwyczajowo przyspieszają i wyprzedzają na nim w celu szybszego starcia nieprzyjaznej farby z jezdni – jak wiadomo, pieszym przejścia nie są potrzebne, gdyż włażą i tak tam, gdzie chcą.

Rodzaje kierowców

  • Przedstawiciel handlowy – Poznasz go po białej Skodzie albo innej firmowej Renówce. Koneser wszystkich MOPów, zajadów i Maków po drodze do Berlina. Jak twierdzi pewna legenda, dorabiają sobie robiąc testy drogowe samochodów którymi jadą, szczególnie testują maksymalną osiągalną prędkość. Rejestracje WB (Własność banku), ewentualnie PO, DW, GD, KR, SK lub inne warszawskie.
  • Kierowca tirowca – Zazwyczaj mężczyzna w wieku 50+, koneser dróg. Wielbiciel konwersacji przez CB Radio oraz powolnego wyprzedzania. Do jego absolutnych obowiązków należy wywieszanie proporczyków, flag, gpsów itp na szybę. Im więcej tym lepiej. Firaneczki? Jak znalazł! Gdy go spotkasz zapewne nie zwrócisz na niego uwagi, po prostu przez chwilę cię pobuja kiedy będziesz go wyprzedzał i tyle. Chyba, że zdecyduje się wyprzedzać.
  • Grażynka za kierownicą – Kobieta w przedziale wiekowym 40-60. Obowiązkowo rozbudowana postura, okulary. Poznasz ją po dowolnym Fiacie Punto, kurczowym trzymaniu kierownicy oraz fotelu maksymalnie przysuniętym do kierownicy. Dla niej, przekroczenie ograniczenia prędkości wiąże się z natychmiastową destrukcją samochodu oraz powstaniu przepaści o promieniu 10 metrów. Dlatego zawsze jeździ zbyt ostrożnie, powoli włącza się do ruchu, myli kierunkowskazy z wycieraczkami. Charakteryzuje się zamiłowaniem do palenia sprzęgła na każdych światłach. Tablice rejestracyjne z flagą Polski (rej. przed majem 2004), coraz częściej pojawia się z unijnymi tablicami.
  • Tatuś – Kierowca nowej, potencjalnie firmowej Skody Octavii, ewentualnie innej Astry czy Passata. Koniecznie samochód w nadwoziu kombi, w ewentualności sedan lub liftback. Nie irytuje innych kierowców, choć zdarzają się mu błędy. Normalny kierowca. Przed godziną ósmą możesz obserwować jak odwozi swoje dzieci do szkoły lub przedszkola. Następnie powoli lub szybciej odjeżdża do pracy.
  • Dziadek – Poznasz go po ociężałej, powolnej jeździe, starym sedanie lub Dacii Logan oraz krzyżem na lusterku lub/i świętym obrazku w osłonie przeciwsłonecznej. Spotykany w godzinach 10-13, czyli wtedy gdy przemieszcza się do Biedronki lub na targ. Samochód trzyma pod blokiem lub w garażu blaszanym.
  • Duży tylko samochód – Prawdziwy drogowy macho. Charakteryzuje się posiadaniem starego samochodem pokroju BMW X5, Audi Q7 czy Mercedes GL. Posiadanie tak dużego samochodu ma w jego mniemaniu budzić respekt i okazywać wyższość kierowcy nad pozostałymi uczestnikami ruchu. Lepiej nie drocz go, prawdopodobnie nie masz szans w walce z takim napakowańcem. Często się irytuje, nie zdziw się jak zajedzie ci drogę i pouczy zatrzymując się do 0, a na światłach będzie chciał porozmawiać.
  • Biurwa z Wilanowa – Stosunkowo nowy rodzaj kierownicy. Poznasz ją po dużym firmowym suvie otrzymanym jako symbol awansu w swoim korpo. Można ją obserwować w godzinach 8-9 gdy odwozi swoje dziedzi do przedszkola lub szkoły. Szczególnie charakteryzuje się zerowymi skillami parkowania pod Lidlem czy inną Stokrotką. Dwa miejsca są wolne? Dla mnie jak znalazł! Gdy natomiast nie ma akurat dwóch wolnych miejsc wypadałoby im zaparkować na śmietniku lub przy krawężniku. Byle było blisko. Na drodze niestety sprawa lepiej nie wygląda. Jazda nierówna, lewym pasem, raz szybciej, raz wolniej. Jak zobaczysz – na wszelki wypadek uciekaj.
  • Dres – Już wręcz klasyczny rodzaj kierowcy. Najczęściej jest to młody, odważny człowiek poruszjący się swoim pordzewiałym civiciem lub Bolidem Młodego Wieśniaka E36. Podobnie jak ten z dużego samochodu-jest bardzo nerwowy. Charakteryzuje się najczęściej łysą oponą, dziurawym tłumikiem, podwoziem, mózgiem, szybą, nadwoziem itp. Wszystko jak ser szwajcarski. Lubi sobie szybciej ruszyć ze świateł lub przelecieć rondo, niestety często tego typu rozrywki kończą sie na słupie, znaku, drzewie, przystanku, krawężniku czy płocie. Jak zobaczysz – uciekaj natychmiast.
  • Mieszaniec – Bardzo uniwersalny typ kierowcy. Na dobrą sprawę stanowią oni przynajmniej połowę kierowców na drogach. Ciężko wyróżnić jakimi samochodami jezdżą ani jakimi ludźmi są. Niemniej raczej nie sprawiają problemów na drodze, a gdy zdarzają się im błędy potrafią przeprosić. Gdy widzisz – nie uciekaj.
  • Gilowscy kierowcy – specjalna kategoria kierowców, jeżdżąca głównie w Gilowicach oraz w okolicznych wioskach. Charakteryzują ich wielkie chmury dymu wylatujące z ich samochodów, umiejętność wylądowania w 5-metrowej dziurze po przejechaniu zaledwie 100 metrów oraz wielka znajomość[potrzebne źródło] kodeksu karnego. Bardzo często myli się ich z dresami, ze względu na podobny sposób jazdy.

Zobacz też