Komisja Kontroli Gier i Zakładów

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Potaknięcie

Komisja Kontroli Gier i Zakładów – trójka ponurych person, której jedynym zadaniem było potakiwanie głównoprowadzącemu wieczorne losowania Lotto. Komisja zdobyła popularność, bo przez lata była nie do zdarcia jak tapeta ze ściany i zdobiła studio telewizyjne nie mniej natarczywie, niż tapeta zdobi ścianę. Skład komisji zmieniał się co program, co dodatkowo potęgowało wrażenie niezmienności z jaką zasiadający w niej ludzie wykonywali swoją funkcję. W 2005 roku na dobre zniknęli ze studia, przez co na forach internetowych rozpacz dała się we znaki fanom komisji.

Andrzej Wajda zamierzał nakręcić film o komisji, jej rozterkach życiowych oraz skandalach, które nigdy nie miały miejsca.

Prawdziwość KKGiZ

Część opinii publicznej spekuluje co do autentyczności ludzi siedzących za słynnym żółtym stołem. Grupa anonimowych nonsensopedystów, po kilku latach badań (polegających na piciu piwa, oglądania „kina nocnego TV Trwam” oraz grze w Sapera Multiplayer), doszła do kilku tez:

Nogi w miskach

Komisja w celach relaksacyjnych maczała nogi w miskach tak, jak to czynią niektórzy widzowie siedzący przed telewizorami czekający na swój film. Teza najbardziej prawdopodobna.

Panie i panowie… lekkich obyczajów

Pod stołem zamiast misek mogły być… no właśnie. Potwierdzeniem tego argumentu ma być milczenie Komisji. Mogło to być zorganizowane przez samo Lotto, by KKGiZ nie miała wątów, jakoby na jedną wygraną przypadało 1628405836405 losów kupionych w kiosku Ruchu.

Cyborgi

Ludzie-legendy mogli w ogóle nie być ludźmi. Mogły to być prototypowe cyborgi szykowane przez kolejne rządy do podboju świata. Postęp nastąpił poprzez zainstalowanie w mózgach syntezatora mowy IVONA. Teza gorliwie popierana przez fanów serii Terminator.

Myślotwór

Komisja tak naprawdę nigdy nie istniała i była tylko zbiorowym wytworem ludzkiej wyobraźni. Wspólna świadomość kreuje czasami tego typu stałe elementy w naszej rzeczywistości żebyśmy mogli w momencie wszechobecnych przemian "przycumować" do nich swoje umysły i tym samym uchronić siebie przed postradaniem rozumu. Niestety z każdym kolejnym rokiem taki twór myślowy ulega deformacji, przez co pewnego dnia musi zniknąć i zostać zastąpionym nową „cumą”.

Czarne scenariusze

Zaniepokojeni fani Lotto przypuszczają, że członkowie komisji gier liczbowych przeszli do konkurencji lub uruchomili własne show. Internauci spekulują, że teleturniej z udziałem komisji ma być emitowany w Polsacie zaraz po Dziewczynach w bikini. Czasami jest popierana teza o istnieniu analogicznego show pod tytułem Zakończenie programu.

Media spekulują również, że zniknięcie komisji może być wynikiem zaniedbania. Stali widzowie twierdzą, że komisja miała po losowaniu wyłączane światło i bez ruchu zostawała do następnego dnia. Po zmianie studia zapomniano zawiadomić komisję o nowym miejscu losowania. Podobno siedzi na krzesełkach i czeka, aż żarówka się zapali.

Istnieją również przypuszczenia, że komisja zostanie zastąpiona przez komisję śledczą. Według innej wersji, komisja jest przyspawana do krzesełek, a ponieważ nowe studio jest mniejsze, nie zmieściła się na planie i została zasłonięta scenografią. Właśnie brakiem miejsca Totalizator Sportowy tłumaczy decyzję o usunięciu z wizji Komisji Kontroli Gier i Zakładów.

Jedną z możliwość jest fakt iż wreszcie komisja mogła zgłosić niezgodność z regulaminem losowania, przez co ich dusze stały się wolne i mogły opuścić nasz świat. Po internecie krążą zdjęcia z tego losowania.

Zobacz też