Mozambik

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Mozambik jest krajem przodującym, jeśli chodzi o regaty

Na trawniku, przy śmietniku, leży żaba z Mozambiku

Fil o Mozambiku

Mozambik – państwo w kształcie litery Y, leżące w południowo-wschodniej Afryce. Sąsiad Zimbabwe, RPA, Suazi, Malawi, Zambii i Tanzanii.

Geografia Mozambiku

Stolicą tego kraju jest Maputo, mimo że to Nampula jest dużo większa. Jednak to Maputo leży bliżej RPA, co ułatwia pracę handlarzom żywym towarem i spekulantom z kraju Mandeli.

Historia

Pierwszy tam dotarł Portugalczyk, Vasco da Gama. Powiedział rodakom, żeby tam popłynęli i osiedlali się, a także by wywozić stamtąd Murzynów na dożywotnie staże niewolnicze. Od 1609 roku była to kolonia portugalska, i to całkiem bogata. Przestało się jednak to podobać tubylcom, w XIX wieku chcieli raz zrobić pucz, ale im nie wyszedł. Wyszedł za to w 1975 roku i to nie byle jaki, bo od razu przeszli na komunizm. Od tej pory Mozambik sukcesywnie stacza się w dół tabeli bogatych państw. Prowadzi też bezsensowne wojny z silniejszymi sąsiadami, zamiast podbić byle Suazi i się cieszyć.

Godło

Godłem Mozambiku jest skrzyżowana motyka i karabin. Skutkiem tego jest wysoka religijność mieszkańców i wyraźny podział społeczny. Mężczyźni modlą się do karabinu, kobiety do motyki. Karabin jednak pojawił się w godle Mozambiku dopiero w 1975 r. (pierwszy raz na oczy Mozambijczycy ujrzeli karabin dopiero podczas II wojny światowej), wcześniej przez 7000 lat zamiast niego była siekiera. Symbole te zostały wykorzystane w hymnie tegoż państwa. Zamiast karabinu dalej znajduje się w nim siekiera, gdyż Mozambijczycy nie umieją wymówić słowa „karabin”.

Gospodarka

Kraj ma niewiele źródeł dochodu. Przywódcy Mozambiku chcieli zająć RPA w latach 80, aby zdobyć zakłady produkcyjne i zająć jakieś choć trochę cywilizowane miasto. Na nic się to jednak zdało i Mozambik z bogatej kolonii zrobił się biednym krajem. Brakuje fabryk i sklepów, zniszczonych w wyniku działań wojennych. Nie ma też dróg (zupełnie jak gdzie indziej), tyle, że tam była wojna, a nie biurokracja. Brak także szkół, nawet podstawowych[1]. A pomocy dostają mniej, niż wynosi koszt spłacanych odsetek. Kraj eksportuje głównie krewetki, koprę, herbatę i czasem utalentowanych piłkarzy. Głównym zasobem naturalnym jest woda i połacie niezagospodarowanej ziemi.

Przypisy

  1. Teraz pewnie horda polskich uczniów zmieni obywatelstwo na mozambickie.