Mucha

Ten artykuł dotyczy owada. Zobacz też Anna Mucha – aktorka lub Joanna Mucha – ministra.

Mucha siedząca na szyi jakiegoś faceta

Mucha – bzyczący i natrętny owad. Muchy to ulubione zwierzęta Czesia z serialu dla dorosłych dzieci pt. „Włatcy móch”.

Jak pozbyć się muchy?

Jeśli ktoś nie ma wystarczającego refleksu (a trzeba mieć niezły i celować nieco ponad nią), zaleca się patent wynaleziony kiedyś na letnim obozie w wiejskiej miejscowości – z ok. 20 upierdliwych much w pokoju w niedługim czasie zostało dokładnie 0. Jak to zrobić:

Gatunek szablozębnej muchy

1. Wziąć przezroczyste plastikowe pudełko, najlepiej po kasecie magnetofonowej.
2. Nieco otworzyć pudełko i chwycić w dłoń z obu stron (szczeliną na zewnątrz) tak, aby móc je ściśnięciem zamknąć.
3. Gdy mucha gdzieś siądzie (a męczy się najpóźniej po 10 minutach ciągłego latania), należy bardzo spokojnie i bardzo powoli, nałożyć na nią pudełko i gdy już będzie w środku, energicznie ścisnąć je, zamykając muchę w środku.

Przy odrobinie wprawy upolowanie jednej muchy zajmuje 2-10 minut – zależy w jakim miejscu mucha siądzie – najlepiej na czymś płaskim i po zbadaniu, jak bardzo jest czujna i ruchliwa.

Dlaczego to działa?

Hipoteza jest taka, że przez pudełko mucha nie czuje ciepła (albo przez to że jest osłabione, źle ocenia odległość) i pomimo że ręce z pudełkiem są od niej o milimetry, to nie zauważa ich. Przyczyna może być inna, ważne że to działa.

Pozbycie się muchy

Zalanie muchy wodą nie robi na niej żadnego wrażenia. Może nurkować długimi godzinami i nic. Natomiast dodanie kropli płynu do mycia naczyń – dzięki przełamaniu napięcia powierzchniowego – powoduje jej natychmiastową śmierć. Innym nowokrytycznym sposobem jest umieszczenie muchy w mikrofalówce. Naoczni świadkowie tego zdarzenia mówią, że mucha chwilkę pływa, ale po upływie 1,5 sekundy pada od razu na plecy.

Psychika muchy

Jeśli mucha siedzi i czyści (pociera) sobie przednie lub tylne kończyny, albo łebek, to znaczy że jest zrelaksowana i nic nie przeczuwa, można więc działać. W pewnym momencie może jednak gwałtownie stanąć na wszystkich kończynach i zastygnąć w bezruchu. Jeśli dodatkowo przykucnie, to znaczy, że jest bardzo czujna i bardzo realne jest, że chwilę później się ewakuuje. Mamy wtedy dwa wyjścia – także zastygnąć w bezruchu, licząc że powróci do czyszczenia, albo jeśli jesteśmy dostatecznie blisko – przy atakować, próbując objąć ją ściankami pudełka.

Narzędzia zbrodni

• But – bardzo praktyczny i pod ręką. Niestety zostają po nim ślady i nie zawsze mucha nie żyje.
• Gazeta – jedna z najpopularniejszych broni do zabijania much. Niestety kiedy rozpaćka się nią muchę nie można przeczytać tekstu.
• Packa na muchy – tradycyjny kijek z plastykową siateczką na samym czubku. Niektóre z nich rozlatują się już po pierwszym użyciu.
• Lep na muchy – bardziej wyrafinowane narzędzie zbrodni dla tych, co się brzydzą zabijania much.
• Spray na owady – najbardziej zabójcza broń. Uwaga: może zabić nie tylko muchę.
• Szklanka z winem i miodem – zwabia wszelkie owady które się w tym topią. Uwaga: trzymać z dala od mężczyzn.
• Dłoń – jedynie dla zaawansowanych. Technika ta daje największą satysfakcję ze względu na możliwość torturowania ofiary, dodatkowo opanowanie jej dodaje nam +20 pkt. do refleksu.

Pozbycie się dowodów zbrodni

Jest wiele sposobów na pozbycie się dowodów zbrodni dokonanych na tym stworzeniu. Często są one wykonywane nie tylko w celu zatarcia śladów, ale i charytatywnych i w takim celu, żeby nie zabijać muchy kolejny raz z powodu cudownego ozdrowienia muchy. Oto kilka sposobów:

1. Tradycyjny pogrzeb. Ponieważ much zabija się kilkadziesiąt dziennie warto organizować pogrzeby zbiorowe raz w tygodniu, a zwłoki magazynować w specjalnie zorganizowanej kostnicy (wanna z wodą, która może również służyć jako pułapka na te bestie).
2. Kremacja (można w tradycyjnych piecach, nad świeczką, z papierosem, w kwasach).
3. Podanie zwłok muchy konsumentowi. Może nim zostać roślina mięsożerna, żółwik, żaba, kot oraz inni wykwintni smakosze (np. dorzucić muchę żulowi w knajpie do browaru jako przyprawa).